85 lat temu, 23 marca 1939 roku, Niemcy zajęły autonomiczny okręg Kłajpedy na Litwie. Po wchłonięciu Austrii, Sudetów, Czech i Moraw była to kolejna terytorialna zdobycz III Rzeszy i zarazem ostatnia dokonana bez użycia siły. Dominującą większość Kłajpedy stanowiła ludność niemiecka.
Pierwsza wojna światowa tak naprawdę dotarła do Niemiec już długo po tym, gdy na europejskich frontach umilkły działa. Niespełna pięćdziesięcioletnie cesarstwo upadło, kraj pogrążył się w strajkach, a rewolucja zajrzała w okna mieszkań berlińskiej burżuazji. W swojej książce niemiecki autor pokazuje Niemcy międzywojenne – na pozór niewinne, a przecież nieuchronnie zmierzające ku brunatnej katastrofie.
26 stycznia 1934 r. w Berlinie podpisano układ o niestosowaniu agresji pomiędzy Polską a III Rzeszą. Była to pierwsza próba uregulowania relacji między Polską a Niemcami od czasu traktatu wersalskiego. Z polskiego punktu widzenia układ był niezbędny – mówi PAP historyk i wykładowca UKSW prof. Marek Kornat.
Nadleśnictwo Srokowo, które zarządza byłą główną kwaterą wojenną Adolfa Hitlera „Wilczy Szaniec” w Gierłoży, planuje zbudowanie w ruinach bunkra nr 13 platformy widokowej dla turystów. To bunkier, w którym mieszkał Hitler. Leśnicy chcą, by platforma była gotowa już w najbliższym sezonie turystycznym.
23 sierpnia 1939 r. świat zaniemówił z wrażenia. Dwaj śmiertelni wrogowie, III Rzesza Niemiecka oraz Związek Sowiecki zawarli ze sobą pakt o nieagresji. Oznaczało to sojusz dwóch totalitarnych dyktatur i jednocześnie wyrok śmierci na pokój w Europie. Niedługo potem rozpoczął się najkrwawszy konflikt w dziejach świata.
To chyba najbardziej stabuizowana grupa ofiar II wojny – usłyszała autorka od archiwistki, z którą rozmawiała na początku pracy nad książką. W swojej najnowszej książce Kalina Błażejowska opisuje polskie ofiary nazistowskiego programu „eutanazji”.
W sądach RFN zbrodniarze wojenni mogli liczyć na przedawnienie. Warunkiem skazania było udowodnienie indywidualnej winy oskarżanego. Świadkowie mieli zidentyfikować nie tylko sprawcę, ale i konkretną ofiarę - mówi PAP wykładowczyni Akademii Ignatianum w Krakowie i historyczka IPN dr Joanna Lubecka.
85 lat temu, w nocy z 29 na 30 września 1938 r. przedstawiciele mocarstw europejskich zdecydowali o oddaniu czechosłowackich Sudetów nazistowskim Niemcom. Układ z Monachium przeszedł do historii jako jedna z najbardziej haniebnych umów w dziejach dyplomacji.
83 lata temu Niemcy rozpoczęli Aktion Saybusch, czyli akcję "Żywiec". Polegała na wysiedleniu Polaków z wcielonej do III Rzeszy Żywiecczyzny. Od 22 września do 14 grudnia 1940 r. deportowali do Generalnego Gubernatorstwa około 20 tys. osób.
Niemiecki reżim nazistowski zbudował jeden z najpotężniejszych systemów pracy przymusowej w historii – blisko 26 milionów ludzi zostało zmuszonych do pracy na terenie Rzeszy Niemieckiej oraz na terenach okupowanych. Przez dekady ludzie ci znajdowali się wśród „zapomnianych” i przemilczanych ofiar narodowego socjalizmu – opisuje Fundacja EVZ „Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość”.