Niemcy zamordowali podczas II wojny światowej ponad 1,5 tys. polskich sportowców. Ginęli oni również rąk sowietów. Wśród ofiar Zbrodni Katyńskiej było ponad 260 sportowców i działaczy sportowych – podkreślili uczestnicy dyskusji z cyklu „Tytani sportu” organizowanej przez stołeczny IPN.
Jak kropla po kropli wydrążyć może kamień, tak samo lat trzeba na to, aby zdobyć jakąś prawdę o Sowietach, którą władze chcą ukryć – napisał jeden z pierwszych badaczy Zbrodni Katyńskiej Józef Mackiewicz. Wybitny pisarz przewidział, że dotarcie do prawdy o masakrze z 1940 r. może zająć wiele dekad.
Apelem pamięci, ekumeniczną modlitwą za pomordowanych, ale też w intencji pokoju na świecie oraz złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Zbrodni Katyńskiej upamiętniono w sobotę w Białymstoku 84. rocznice zbrodni katyńskiej oraz drugiej tzw. masowej wywózki Polaków na Sybir.
Ambasador Polski w Ukrainie Jarosław Guzy, attache obrony oraz polscy dyplomaci w Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej złożyli wieniec przy pomniku oddając hołd żołnierzom, zamordowanym z rozkazu Józefa Stalina i spoczywającym na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni pod Kijowem.
13 kwietnia 1943 r. w Berlinie ujawniono informacje o odnalezionych w Katyniu masowych grobach polskich oficerów zamordowanych przez sowieckie NKWD. 14 listopada 2007 r. uchwałą Sejmu RP 13 kwietnia został ustanowiony Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Wszystkie zbrodnie popełnione na ludzkości, na niewinnych, na tych, którzy nie mogą się bronić, muszą zostać wyjaśnione i ukarane - mówił w piątek prezydent Andrzej Duda, który złożył wieniec przed Epitafium Katyńskim w muzeum na warszawskiej Cytadeli.
Premier Estonii Kaja Kallas i prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Upamiętnili w ten sposób 84. rocznicę Zbrodni Katyńskiej.
W Białymstoku upamiętniono 84. rocznicę sowieckiej deportacji obywateli polskich na Wschód. Kwiaty złożono m.in przy Grobie Nieznanego Sybiraka i przed pomnikiem poświęconym bohaterskim matkom Sybiraczkom. Zapalono też znicze przy Muzeum Pamięci Sybiru.
Zbrodnia w Koniuchach to bardzo bolesna historia i oby pozostała wyłącznie historią – powiedziała kierownik wydziału konsularnego ambasady RP na Litwie Irmina Szmalec podczas niedzielnych uroczystości przy krzyżu upamiętniającym ofiary sowieckiej zbrodni sprzed 80 lat.