80. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową uczczono w Zamku Królewskim w Warszawie. „Widzimy w państwu przewodników pośród dzisiejszych wyzwań i zagrożeń” – napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do weteranów AK, odczytanym podczas uroczystości.
Bohaterów akcji „Bollwerk” w 80. rocznicę jej przeprowadzenia uczczono w niedzielę w Poznaniu. Brawurowa operacja dywersyjno-sabotażowa AK doprowadziła do podpalenia w nocy z 20 na 21 lutego 1942 roku niemieckich magazynów żywności i umundurowania w porcie rzecznym.
Bardzo gorąco zachęcam do pamiętania o żołnierzach Armii Krajowej, zarówno jako tych, którzy walczyli o naszą wolność, ale także jako tych, którzy marzyli o sprawiedliwej Polsce, opartej na tradycjach I i II Rzeczypospolitej – stwierdza w piątkowym podcaście premier Mateusz Morawiecki.
Gdyby nie postawa żołnierzy AK, nie byłoby „Solidarności” ani wolnej Polski – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową.
ZWZ-AK jest uważana za największe i najlepiej zorganizowane podziemne wojsko działające w okupowanej przez Niemców Europie. W skład AK weszło ok. 200 organizacji wojskowych, działających pod okupacją niemiecką i sowiecką. Kluczowym momentem walki Armii Krajowej była akcja „Burza”.
Trwają zapisy do gry miejskiej organizowanej w 80. rocznicę akcji Bollwerk. Jej uczestnicy przeniosą się do okupowanego przez Niemców Poznania i wezmą udział w największej w Wielkopolsce akcji dywersyjnej z czasów II wojny światowej.
Armia Krajowa stała się emanacją państwa, świętym przybytkiem wolnej Polski, domem, który przygarnął wszystkich – mówił w sobotę były żołnierz AK kmdr Roman Rakowski podczas gdańskich uroczystości upamiętniających 80. rocznicę przekształcenia ZWZ w AK.
Oddajemy hołd wszystkim żołnierzom Armii Krajowej, zawdzięczamy im naszą wolność, niepodległą ojczyznę i wartości, które łączą wszystkich Polaków – podkreśla szef MON Mariusz Błaszczak w przesłaniu z okazji 80. rocznicy utworzenia AK.
Polska ze względu na swoje geopolityczne położenie od 10 wieków, mogła istnieć i rozwijać się także w tym tragicznym XX wieku tylko dlatego, że miała tak wiernych i dzielnych synów o tak niebywałej odwadze, jak rotmistrz Pilecki – powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
120 lat temu, 13 maja 1901 r., w Ołońcu na północy Rosji urodził się Witold Pilecki, oficer ZWZ-AK, który w 1940 r. dobrowolnie poddał się aresztowaniu i wywózce do Auschwitz, aby zdobyć informacje o obozie. Po ucieczce z Auschwitz walczył w Powstaniu Warszawskim. W 1947 r. został aresztowany przez władze komunistyczne, a następnie skazany na śmierć i stracony.