W wieku 94 lat zmarł Wiesław Newecki „Kogut”, uczestnik Powstania Warszawskiego, jeden z pomysłodawców hejnału warszawskiego. Informację o jego śmieci przekazał na platformie X prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
"Bardzo smutna wiadomość. W wieku 94 lat zmarł Wiesław Newecki +Kogut+ - od urodzenia związany z Warszawą, uczestnik Powstania Warszawskiego. Już zawsze będzie towarzyszył stolicy w ważnych uroczystościach oraz codziennie o 11.15, gdy z Wieży Zegarowej Zamku Królewskiego rozbrzmiewa hejnał warszawski - bo pan Wiesław był jednym z jego pomysłodawców. Będziemy o panu zawsze pamiętać" - napisał prezydent Warszawy.
Inicjatywa stworzenia hejnału zrodziła się w 1994 r. w Związku Powstańców Warszawskich, wśród byłych żołnierzy Zgrupowania "Chrobry II" - Henryka Łagodzkiego, Wiesława Neweckiego i Kazimierza Przedpełskiego. Wspólnie z Akademią Muzyczną w Warszawie doprowadzili do rozpisania otwartego konkursu na kompozycję o charakterze patriotyczno-niepodległościowym, która upamiętniałaby poległych w obronie stolicy Polaków.
Wiesław Newecki urodził się 22 listopada 1929 r. W chwili wybuchu Powstania Warszawskiego miał czternaście lat. Podczas zrywu pełnił funkcję łącznika. Należał do Zgrupowania "Chrobry II".
Inicjatywa stworzenia hejnału zrodziła się w 1994 r. w Związku Powstańców Warszawskich, wśród byłych żołnierzy Zgrupowania "Chrobry II" - Henryka Łagodzkiego, Wiesława Neweckiego i Kazimierza Przedpełskiego. Wspólnie z Akademią Muzyczną w Warszawie doprowadzili do rozpisania otwartego konkursu na kompozycję o charakterze patriotyczno-niepodległościowym, która upamiętniałaby poległych w obronie stolicy Polaków.
Spośród 60 zgłoszonych kompozycji wybrano utwór autorstwa prof. Zbigniewa Bagińskiego. Po raz pierwszy zagrano go 3 maja 1995 r. o godzinie 11.15. "To godzina symboliczna - tłumaczą inicjatorzy - 17 września 1939 roku o tej właśnie porze zatrzymał się zegar na płonącej zamkowej wieży".
W 2018 r. w rozmowie z portalem tvp.info Newecki opowiedział o genezie powstania hejnału warszawskiego.
"Sam pomysł narodził się już pod koniec walk, ale dopiero po wielu, wielu latach mogliśmy go zrealizować. W szkole na ul. Miedzianej 8 dostaliśmy pod opiekę Izbę Pamięci, ponieważ praktycznie wszyscy do niej uczęszczaliśmy. Tam wiele lat wcześniej, nielegalnie, uczestniczyliśmy w zebraniach drużyny harcerskiej. Niedaleko też mieściła się kwatera Delegatury Rządu na Kraj, w której 2 sierpnia 1944 r. złożyłem przysięgę i służyłem jako łącznik" – powiedział portalowi tvp.info Newecki.
W 2018 r. w rozmowie z portalem tvp.info Newecki opowiedział o genezie powstania hejnału warszawskiego. "Sam pomysł narodził się już pod koniec walk, ale dopiero po wielu, wielu latach mogliśmy go zrealizować. W szkole na ul. Miedzianej 8 dostaliśmy pod opiekę Izbę Pamięci, ponieważ praktycznie wszyscy do niej uczęszczaliśmy. Tam wiele lat wcześniej, nielegalnie, uczestniczyliśmy w zebraniach drużyny harcerskiej. Niedaleko też mieściła się kwatera Delegatury Rządu na Kraj, w której 2 sierpnia 1944 r. złożyłem przysięgę i służyłem jako łącznik" – powiedział.
"Na jednym ze spotkań można było zgłaszać wolne wnioski i razem z trzema kolegami zgłosiliśmy, że pamięć poległych w powstaniu można by uczcić hejnałem, melodią graną właśnie z Zamku Królewskiego. Udało nam się przekonać do tego dyrektora Rottermunda (prof. Andrzej Rottermud, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie w latach 1991–2015 - przyp. PAP) oraz prof. Bagińskiego z Akademii Muzycznej i tak powstała melodia hejnału" – dodał powstaniec.
Melodia utworu oparta jest na motywach "Warszawianki" autorstwa Karola Kurpińskiego z 1830 r.
Od 11 listopada 2006 r. hejnał jest grany codziennie o godz. 11.15. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ itm/