90 procent oficerów i połowa żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pozostała na emigracji – przypomnieli uczestnicy debaty „Bohaterowie spod Monte Cassino na rozstajach historii. Losy żołnierzy 2 Korpusu po II wojnie światowej”. „To nie były łatwe decyzje, to były wybory między złem, gorszym i jeszcze gorszym” – podkreślił Tomasz Łabuszewski, dyrektor warszawskiego oddziału IPN.
Senatorowie przez aklamację przyjęli uchwałę w sprawie upamiętnienia 80. rocznicy zdobycia Monte Cassino. Podkreślono w niej, że „zdobycie ruin klasztoru Monte Cassino pokazało męstwo polskiego żołnierza i przyniosło mu światową sławę”.
Delegacja z Polski upamiętniła we wtorek we włoskiej miejscowości San Vittore del Lazio żołnierzy 2. Korpusu Polskiego poległych pod Monte Cassino. "To miejsce przypomina nam o bohaterstwie i ofierze żołnierzy spod znaku orła białego" - powiedział szef UdSKiOR Lech Parell.
Gen. Władysław Anders zajmuje zasłużone miejsce w panteonie chwały oręża polskiego; stał się symbolem męstwa żołnierza polskiego, walczącego o wolność Rzeczpospolitej - powiedział szef UdSKiOR Lech Parell podczas uroczystości przed popiersiem gen. Andersa we włoskim Cassino.
Panorama wielkiej bitwy, dzieło polskiej literatury wojennej, reportaż Melchiora Wańkowicza zostanie opublikowany przez amerykańskie wydawnictwo Lexington Books w 80. rocznicę walk o Monte Cassino i Piedimonte. „Książka trafi do czytelników pod koniec lipca 2024 r.” – poinformowała PAP Aleksandra Ziółkowska–Boehm.
Czułem strach, chociaż byłem żołnierzem. Ciężko było na sercu, że tylu żołnierzy zginęło, moich kolegów - opowiadał PAP Feliks Osiński, który pod Monte Cassino służył jako saper przy rozminowywaniu pola bitwy. "Włosy na głowie stawały" - wspominał.
Tym, którzy "ducha oddali Bogu, ciało ziemi włoskiej, a serce Polsce", zdobywając 18 maja 1944 r. Monte Cassino, oddano w sobotę hołd na polskiej nekropolii we Włoszech. Z tego miejsca, polegli żołnierze wołają do Europy o odpowiedzialność, wołają: nie dopuście, aby rosyjski imperializm się rozlał - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Jakbym zobaczył najpiękniejszą kobietę - takimi słowami kpt. Władysław Antoni Dąbrowski, który w 1944 r. uczestniczył w bitwie o Monte Cassino, opisał moment wetknięcia na zdobytym wzgórzu proporczyka 12. Pułku Ułanów Podolskich, pierwszego znaku zwycięstwa Polaków.
Atak wojsk alianckich na Monte Cassino rozpoczął się 11 maja 1944 r. o godz. 23:00 od silnego ostrzału artyleryjskiego pozycji niemieckich. 18 maja oddziały 2 Korpusu Polskiego zdobyły ruiny klasztoru benedyktynów na Monte Cassino. W czasie walk zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. Dzięki przełamaniu niemieckich umocnień na linii Gustawa 4 czerwca 1944 r. do Rzymu wkroczyli Amerykanie.
80 lat temu, w południe 18 maja 1944 r., na gruzach klasztoru Monte Cassino plutonowy Emil Czech odegrał hejnał mariacki, ogłaszając zwycięstwo w jednej z najbardziej zaciętych batalii II wojny światowej. Okupione wielkimi stratami zwycięstwo stało się fundamentem legendy „armii zesłańców”.