14 listopada 1920 r. w czasie pierwszych uroczystości Święta Niepodległości Naczelnik Państwa i Naczelny Wódz Józef Piłsudski odebrał od wojska na Placu Zamkowym w Warszawie buławę marszałkowską.
Sprawa nadania Piłsudskiemu stopnia marszałka nie była wcale prosta z punktu widzenia obowiązujących regulacji prawnych. Zgodnie z ustawą z 2 sierpnia 1919 r. i dekretem Naczelnego Wodza z 18 lutego 1920 r. zatwierdzenie lub zmiana stopnia wojskowego podlegała szczegółowej weryfikacji dokonywanej przez specjalne powołane w tym celu komisje.
O trudnościach wynikających z awansowaniem Piłsudskiego tak pisali Daria i Tomasz Nałęczowie w książce "Józef Piłsudski - legendy i fakty": "Formalnie służbę w Legionach zakończył on jako brygadier. Nie znała tej rangi armia polska, ale nawet gdyby uznać ją za równoważną z pierwszym stopniem generalskim, to i tak w tworzących się siłach zbrojnych znalazłoby się wielu oficerów wyższych stopniem od Naczelnego Wodza".
"W tej sytuacji - dodają autorzy - Piłsudski przestał posługiwać się wojskowymi godnościami, nosząc na co dzień i od święta szarą strzelecką kurtkę, pozbawioną jakichkolwiek dystynkcji. Otoczenie zwracało się do niego stosując stare legionowe określenie - komendant".
Próbę rozwiązania problemu awansu Piłsudskiego podjął latem 1919 r. minister spraw wojskowych gen. Józef Leśniewski. W imieniu generalicji zwrócił się on do Sejmu, aby specjalną ustawą mianował Piłsudskiego "Pierwszym Marszałkiem Polski". Wniosek ten nie został jednak przyjęty przez parlament ze względu na stanowisko klubów prawicy.
Wobec odmowy Sejmu sprawę postanowiono rozwiązać inaczej.
19 marca 1920 r. przedstawiciele Ogólnej Komisji Weryfikacyjnej, w skład której wchodzili wojskowi, zwrócili się bezpośrednio do Piłsudskiego z prośbą o przyjęcie stopnia "Pierwszego Marszałka Polski".
Prośba ich została przyjęta i jeszcze tego samego dnia Piłsudski, jako Naczelny Wódz, wydał dekret o następującej treści: "Stopień Pierwszego Marszałka Polski przyjmuję i zatwierdzam". Uroczystość wręczenia Piłsudskiemu buławy marszałkowskiej zorganizowano w niedzielę 14 listopada 1920 r. w czasie pierwszych uroczystości Święta Niepodległości.
Na tę okazję ulice stolicy zostały odświętnie udekorowane, a wzdłuż drogi z Belwederu do Zamku Królewskiego ustawiono szpaler żołnierzy. Na Placu Zamkowym Piłsudskiego witały wiwatujące tłumy. Po mszy odprawionej przez biskupa polowego Stanisława Galla, buławę marszałkowską poświęcił kardynał Aleksander Kakowski. Następnie przemówienie wygłosił gen. Karol Trzaska-Durski, najstarszy wiekiem wśród generalicji, który w imieniu Wojska Polskiego zwrócił się do Piłsudskiego o przyjęcie buławy.
Buławę, wśród salw artyleryjskich, wręczył Piłsudskiemu szeregowiec Jan Wężyk z 41. Pułku Piechoty, najmłodszy kawaler orderu Virtuti Militari (według części źródeł był nim Jan Żywek z 5. Pułku Piechoty). Całą uroczystość zakończyła defilada.
Projektantem srebrnej, cyzelowanej złotem buławy przekazanej Piłsudskiemu był prof. Mieczysław Kotarbiński z Uniwersytetu Wileńskiego.
W czasie II wojny światowej buława została przewieziona do Wielkiej Brytanii. Po kilkudziesięciu latach powróciła do Polski. Przechowywana w Pałacu Belwederskim, w przyszłości ma być przeniesiona do Muzeum Piłsudskiego w Sulejówku.
Mariusz Jarosiński (PAP)
mjs/ ls/