Zasługi Władysława Bartoszewskiego, będą się składały na przekonanie nas wszystkich, że jest on metrem Sevres polskiego patriotyzmu - powiedział w sobotę prezydent Bronisław Komorowski. Podkreślił, że Bartoszewski jest wzorem patriotyzmu otwartego, ale żarliwego.
Władysław Bartoszewski - pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, więzień Auschwitz, żołnierz AK, historyk - zmarł w piątek wieczorem w wieku 93 lat.
"Wielu z nas przeżywa śmierć Władysława Bartoszewskiego. Ja przeżywam tę śmierć w wymiarze bardzo osobistym, dlatego że czułem się zawsze niezwykle wyróżniony przyjaźnią z Władysławem Bartoszewskim z pokolenia moich rodziców" - powiedział w sobotę prezydent Bronisław Komorowski w Odporyszowie, gdzie przyjechał w sobotę z wizytą.
"Wczoraj prosiłem o to, aby na gmachach prezydenckich (...) zostały opuszczone flagi do połowy masztu. Jestem pewien, że to tylko będzie zewnętrzny, drobny symbol naszego żalu po odejściu naprawdę niezwykłego człowieka" - powiedział prezydent.
Zwrócił uwagę, że Bartoszewski odszedł tak, jak żył: "w dużym pędzie, w ogromnej aktywności do samego końca". "Ta aktywność zawsze była podyktowana chęcią służenia ojczyźnie w różnych miejscach, w różnych rolach, chociaż zawsze z głębokim zaangażowaniem w sprawy polskie" - mówił prezydent.
"Myślę, że te zasługi wszystkie razem będą się składały na wewnętrzne przekonanie nas wszystkich, że Władysław Bartoszewski jest takim metrem Sevres polskiego patriotyzmu. Bardzo bym chciał, aby w tej roli w dalszym ciągu funkcjonował w naszej świadomości i naszych sercach jako przykład patriotyzmu otwartego, ale żarliwego. Otwartego na innych, działającego na rzecz zarówno pamięci, jak i współczesności" - mówił prezydent.
Prezydent wyraził przekonanie, że wielokrotnie będzie przypominana aktywność Bartoszewskiego jako konspiratora, działacza opozycji antykomunistycznej, historyka, jego zasługi jako człowieka, który położył ogromny wkład w budowę pojednania polsko-niemieckiego. "Myślę, że te zasługi wszystkie razem będą się składały na wewnętrzne przekonanie nas wszystkich, że Władysław Bartoszewski jest takim metrem Sevres polskiego patriotyzmu. Bardzo bym chciał, aby w tej roli w dalszym ciągu funkcjonował w naszej świadomości i naszych sercach jako przykład patriotyzmu otwartego, ale żarliwego. Otwartego na innych, działającego na rzecz zarówno pamięci, jak i współczesności" - mówił prezydent.
Prezydent Bronisław Komorowski z małżonką gościł w sobotę w Nowoczesnym Domu Dziecka Fundacji Siemacha w Odporyszowie. Prezydencka para zjadła śniadanie z wychowankami, a następnie przygotowywała wspólnie z nimi symboliczne kokardy narodowe przed "Majówką z Polską".
Prezydent wyraził zadowolenie, że właśnie w Odporyszowie razem z Siemachą może rozpocząć "Majówkę z Polską". "+Majówka z Polską+ ma swoją dobrą tradycję, ma swoje zasady, które polegają m.in. na tym, że przygotowując się do niej robimy narodowe kokardy, kotyliony – po to, aby było barwnie i patriotycznie w Polsce, ale także po to, żeby zaznaczyć, że chcemy wiele rzeczy robić po prostu razem" – powiedział prezydent.
"Te kokardy mają piękną, bardzo długą tradycję, sięgającą poprzednich stuleci, ale my dzisiaj robiąc to razem nadajemy jej nową treść: podkreślamy to, że właśnie polski patriotyzm może być patriotyzmem radosnym, patriotyzmem wychylonym w przyszłość, otwartym na innych ludzi i pozwalającym przeżywać tę wspólnotę" – mówił prezydent.
"Wspólnota Polsce jest potrzebna – wspólnota na poziomie podstawowym, rodzinnym, także i tego rodzaju instytucji, które dbają o to, aby następne pokolenia polskie wyrastały w duchu nowoczesnego patriotyzmu i wyrastały w jak najlepszych warunkach. Ale także ta wspólnota jest potrzebna na poziomie ogólnonarodowym” – podkreślił Bronisław Komorowski. Zdaniem Anny Komorowskiej, przygotowane w Odporyszowie kokardy były "perfekcyjne".
Dziękując prezydenckiej parze za przybycie szef Stowarzyszenia Siemacha ks. Andrzej Augustyński poinformował, że kolejny Nowoczesny Dom Dziecka powstanie wkrótce w Warszawie na Służewcu i wyraził nadzieję, że prezydent z małżonką będą wspierać ten projekt. Poinformował również, że na jego realizację zostanie przekazanych dochód z licytacji quada Rafała Sonika, na którym wygrał on Rajd Dakar. Przekazał także książkę o Janie Wnęku z Odporyszowa, nazywanym "polskim Ikarem", który w połowie XIX wieku, skonstruował pierwowzór lotni i z powodzeniem wykonał pionierski ślizg powietrzny. Prosił o pomoc w popularyzacji Wnęka.
"Ten poranek dzisiejszy byłby niemalże idealny, gdyby nie świadomość, że nie ma z nami już prof. Władysława Bartoszewskiego" – powiedział ks. Augustyński wspominając, że jego stryj Zygmunt Augustyński z Odporyszowa był jednym z najbliższych przyjaciół Władysława Bartoszewskiego i jego pierwszym szefem jako redaktor naczelny "Gazety Ludowej'.
Wspólne przygotowywanie kokard to kontynuacja akcji zapoczątkowanej w 2010 roku. W jej ramach prezydent Komorowski promuje radosne obchody świąt narodowych w maju i listopadzie; zachęca też Polaków do wspólnego przygotowywania i noszenia symbolicznych kokard w barwach narodowych.
Nowoczesny Dom dziecka w Odporyszowie jest placówką Stowarzyszenia Siemacha. W grudniu ub.r. otworzył go przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
W skład obiektu oprócz domu dziecka wchodzi także placówka opieki dziennej oraz zaplecze sportowe z pływalnią. W części całodobowej znalazło opiekę 12 dzieci, które nie mogą wychowywać się w rodzinach biologicznych. Dzięki bliskości placówki dziennej, podopieczni domu dziecka mogą budować trwałe relacje z rówieśnikami i uczestniczą w życiu lokalnej społeczności. Część sportowa, a więc pływalnia i sala fitness, dostępna jest zarówno dla wychowanków, jak i grup zorganizowanych czy klientów. W 2015 r. otwarte zostanie Centrum Sportów Konnych.
Obiekt, wybudowany od podstaw przy zaangażowaniu licznych sponsorów i partnerów strategicznych, kosztował 5 mln zł, z czego 3 mln 700 tys. zł to "przepływy gotówkowe", a ok. 1 mln 300 tys. zł to wartości usług i rzeczy darowanych na rzecz wychowanków.
Nazwa Stowarzyszenia Siemacha pochodzi od nazwiska ks. Kazimierza Siemaszko, wybitnego działacza społecznego i pioniera wychowania rówieśniczego. W latach 1993-2004 organizacja prowadziła działalność pod nazwą Centrum Młodzieży "U Siemachy". W 2004 zarejestrowano Stowarzyszenie "U Siemachy"; które obecnie nosi nazwę Stowarzyszenie Siemacha.
Jak podkreślają twórcy stowarzyszenia, Siemacha jest obecnie jedną z największych organizacji społecznych w Polsce, która tworzy sieć nowoczesnych placówek, zapewniających młodym ludziom warunki rozwoju i łączących wychowanie, sport i terapię w spójny system pedagogiczny.
Z bezpłatnej oferty Stowarzyszenia - "podwórek nowej generacji" - korzysta ponad 1,5 tys. wychowanków dziennie i blisko 150 dzieci znajduje opiekę całodobową. Organizacja działa w 30 lokalizacjach, prowadząc placówki dzienne: Siemacha Spot; placówki całodobowe - Siemacha Spot 24/7; placówki wakacyjne - Siemacha Spot Camp; centra rozwoju - Com-Com Zone; Akademię Sportu Progres oraz oddziały Krakowskiego Instytutu Psychoterapii. (PAP)
ekr/ hp/ bk/