Pamięć konspiracyjnego wojewody lubelskiego Władysława Cholewy, delegata rządu londyńskiego w latach 1941-1944 uczczono w czwartek w Lublinie. W tym roku przypada 120. rocznica jego urodzin i 50. - śmierci. Na konferencji popularno-naukowej w lubelskim Urzędzie Wojewódzkim przypomniano sylwetkę Cholewy. Przedstawiciele władz wojewódzkich i kombatanci złożyli kwiaty pod pamiątkową tablicą, wmurowaną w ścianę gmachu przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie w lipcu 1944 r. przez kilka dni mieściła się siedziba delegata rządu londyńskiego.
Wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc podkreśliła, że sylwetka Cholewy jest mało znana, a był on nietuzinkową postacią, która może służyć za wzór patriotyzmu i niezłomności.
„Pokazał, że można wyjść z bardzo małej wioski, wiele osiągnąć i pozostać wiernym swoim wartościom. Odrzucił propozycje przejścia na stronę obcego systemu w 1944 r., do końca był niezłomny i poniósł tego konsekwencje” – powiedziała Szołno-Koguc.
Autora biografii Cholewy, Marian Mazurek, podkreślił, że konspiracyjny wojewoda znał z przedwojennej działalności Bolesława Bieruta, co otwierało mu drogę do kariery w powojennej Polsce, ale nie chciał tego. „Proponowano mu objęcie teki ministerialnej w rządzie PKWN, z czego świadomie zrezygnował. Był nieprzejednany. Prawdopodobnie dzięki Bierutowi w 1947 r. został zwolniony z więzienia w Związku Radzieckim i mógł wrócić do kraju. Wraz z rodziną cierpiał biedę, wręcz głód” – powiedział Mazurek.
Córka konspiracyjnego wojewody Anna Cholewa-Selo, która przyjechała na uroczystości z Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie mieszka, wspominała, że ojciec uczył ją tolerancji. „Ojciec uczył mnie języka rosyjskiego, czytał Puszkina, mówił, że wszystkie narodowości mają swoich dobrych i złych reprezentantów. Powtarzał, że choć on był więziony przez Rosjan, to ja mam pamiętać, że nie wszyscy Rosjanie są źli, tak samo jak nie wszyscy Polacy są dobrzy” – opowiadała dziennikarzom.
„To były pierwsze lekcje tolerancji, które otrzymywałam od ojca w wieku 8-9 lat” – dodała.
Władysław Cholewa urodził się w 1892 r. w wielodzietnej rodzinie chłopskiej we wsi Bełcząc niedaleko Radzynia Podlaskiego. W okresie zaborów był nauczycielem, prowadził nielegalne szkoły i kursy dokształcające. W 1910 r. za działalność niepodległościową został aresztowany przez władze carskie. W Polsce międzywojennej pełnił kierownicze funkcje w ruchu spółdzielczym, był też działaczem PSL Wyzwolenie i Stronnictwa Ludowego.
Podczas okupacji hitlerowskiej działał w strukturach Polski Podziemnej. W 1941 r. został delegatem rządu londyńskiego na okręg lubelski. 25 lipca 1944 r. po wycofaniu się wojsk niemieckich, w Lublinie rozlepione zostały obwieszczenia z podpisem Cholewy o objęciu władzy w imieniu rządu RP na uchodźstwie. Odmówił współpracy z PKWN. 3 sierpnia 1944 r. został aresztowany i wywieziony do ZSRR. W sowieckich więzieniach spędził trzy lata. Po powrocie do kraju nie mógł znaleźć pracy, zatrudniał się jako pracownik fizyczny. Zmarł w Warszawie w 1962 r. (PAP)
kop/ ls/