„Datament” – to tytuł instalacji, zaprezentowanej w piątek w Pawilonie Polskim na Biennale Architektury w Wenecji. Projekt jest zapisem dialogu między artystką Anną Barlik a architektem Marcinem Strzałą, którzy we współpracy z kuratorem Jackiem Sosnowskim opracowali konstrukcję opartą na cyfrowej analizie danych.
Wystawa pozwala doświadczyć danych w ich „fizycznej” postaci i ma stać się punktem wyjs´cia do dyskusji o tym, że choć nowe technologie nie są w stanie zaproponować gotowych rozwiązań, mogą pomóc w stawianiu lepszych pytań - wyjaśnili organizatorzy ekspozycji.
Instalacja w polskim pawilonie odwzorowuje w skali 1:1 kształty przestrzenne domostw z Polski, Hongkongu, Meksyku i Malawi.
Cała konstrukcja składa się z niemal dwóch tysięcy metrów kolorowych profili stalowych.
Anna Barlik zajmuje sie? sztuka? wizualna?, kontekstami lokalnymi oraz zagadnieniami koloru i kompozycji. Marcin Strzała jest architektem badaja?cym zalez˙nos´ci mie?dzy danymi cyfrowymi a ich fizyczna? manifestacja? w projektowaniu.
Tytułowy neologizm „Datament” oznacza wszechobecny „establishment danych” nieustannie kształtujący rzeczywistość, w której przyszło ludziom żyć, tworzyć i mieszkać - zaznaczono.
„Dzielimy świat z danymi. Wierząc w ich nieomylność, pozwalamy algorytmom obliczać i projektować domy i miasta. Z pominięciem wraz˙liwego i s´wiadomego projektanta cyfrowo przetworzone dane tworza? jednak wypaczone rozwia?zania, takie jak te prezentowane w Pawilonie Polskim” - podkreślili autorzy instalacji.
Podczas inauguracji wystawy z udziałem jej twórców list z podziękowaniami od wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego odczytała podsekretarz stanu Wanda Zwinogrodzka. Obecni byli także: dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza Barbara Schabowska, dyrektor Instytutu Polskiego w Rzymie Adrianna Siennicka, dyrektor Zachęty Janusz Janowski.
Biennale Architektury potrwa do 26 listopada. (PAP)
sw/ dki/