Projekty „winobraniowe smaki” i „lubuskie smaki” to jedne z nowości tegorocznego "Winobrania", czyli święta wina i miasta Zielona Góra. W tym roku Bachus będzie rządził „Winnym Grodem” od 6 do 14 września.
W tym czasie odbędzie się wiele wydarzeń kulturalnych, sportowych i rozrywkowych.
Tradycyjnie na Starym Rynku swoje podwoje otworzy miasteczko winiarskie. Tam będzie można skosztować win pochodzących z 14 lubuskich winnic. Dla wszystkich, którzy zechcą poznać same winnice i tajniki produkcji tego trunku, przygotowano wycieczki do miejsc w okolicach Zielonej Góry, w których wina są produkowane.
Projekt pod nazwą „winobraniowe smaki” przygotowuje pięć lubuskich winnic i pięć zielonogórskich restauracji, które połączyły siły i szykują kompozycje kulinarne złożone z win i specjalnie stworzonych do nich dań – wyjaśnił Tomasz Nesterowicz z Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.
Przez cały tydzień na scenie „lubuskie smaki” na placu Powstańców Wielkopolskich będą odbywały się prezentacje artystyczne i koncerty w wykonaniu lokalnych zespołów i grup nie tylko z Zielonej Góry, ale i sąsiednich gmin. To właśnie w tym miejscu będą odbywały się prezentacje kulinarne z regionalnymi potrawami i napojami w rolach głównych.
Uroczyste otwarcie imprezy nastąpi w sobotę o godz. 14 na scenie winiarskiej przy zielonogórskim Ratuszu. Tam prezydent miasta Janusz Kubicki przekaże symboliczną władzę nad „Winnym Grodem” w ręce Bachusa. Tego samego dnia wieczorem na plenerowej scenie przy ul. Kasprowicza z koncertem pt. „Czarodziejska miłość” wystąpią muzycy z Filharmonii Zielonogórskiej.
W programie „Winobrania” jest wiele ciekawych propozycji spędzenia wolnego czasu, m.in. rejsy galerami lub statkiem turystycznym po Odrze (z Cigacic), wystawy przygotowane przez zielonogórskie placówki kultury, spotkania teatralne, przeglądy filmowe czy zawody sportowe (biegi, turnieje itp.).
Przez cały tydzień na stęsknionych zabawy przy dobrej muzyce będą czekały zielonogórskie kluby i puby, a w nich wieczorki taneczne i jazzowe noce, wernisaże, pokazy mody. Od rana do późnego wieczoru będzie można poszaleć w lunaparku albo na Dyskotece Dorosłego Człowieka, która będzie rozpoczynała się o godz. 22.
Nieodzownym elementem winobraniowego tygodnia są targi kolekcjonerskie oraz wielobarwny jarmark na deptaku, gromadzący ponad czterystu wystawców. Jednym z ostatnich akcentów święta Zielonej Góry będzie barwny korowód, który przejdzie ulicami miasta w sobotnie południe, 13 września.
Według szacunków organizatorów w ubiegłym roku przez dziewięć dni w wydarzeniach winobraniowych wzięło udział łącznie około miliona osób, w tym duża grupa zagranicznych turystów, przede wszystkim z Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi najczęściej wybierali się do Zielonej Góry podczas weekendów.
Według szacunków organizatorów w ubiegłym roku przez dziewięć dni w wydarzeniach winobraniowych wzięło udział łącznie około miliona osób, w tym duża grupa zagranicznych turystów, przede wszystkim z Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi najczęściej wybierali się do Zielonej Góry podczas weekendów.
Na organizację „Winobrania 2014” samorząd Zielonej Góry przeznaczył w tym roku ok. 1,8 mln zł.
Tradycje winiarskie Zielonej Góry sięgają XIII wieku. Pofałdowane ukształtowanie terenu oraz sprzyjający klimat sprawiły, że już wtedy pojawiły się tutaj winnice.
Nie bez przyczyny miasto zwie się "Winnym Grodem" lub "Grodem Bachusa". To właśnie bogata przeszłość sprawiła, że już od 150 lat, co roku we wrześniu, na tydzień Zielona Góra zamienia się w oazę szczęśliwości, zabawy i igraszek, a nad wszystkim panuje bóg wina.
Pierwsze udokumentowane historyczne informacje o zielonogórskich winnicach pochodzą z 1314 roku. Szczególnie pomyślny dla uprawy winorośli na tych terenach był schyłek XV wieku. Pod koniec XVIII stulecia w Zielonej Górze było 48 mistrzów winogrodników, a uprawy zajmowały ok. 700 ha.
Na przełomie XIX i XX wieku winiarstwo w Zielonej Górze zaczęło podupadać. Silną konkurencję zaczęli wówczas stanowić miejscowi producenci piwa, wódki, koniaków, likierów i szampana, którego produkcję rozpoczęto w Zielonej Górze w 1826 roku.
Jedną z najsłynniejszych wytwórni w tym okresie była Grempler & Co. A.-G. Aelteste Deutsche Sektkellerei, która produkowała wina i szampany nagradzane na wielu światowych wystawach.
Po 1945 roku zakłady nazywano Wytwórnią Win Musujących, później Państwową Lubuską Wytwórnią Win. W 1999 roku zakład został zlikwidowany.
Od tego momentu w Zielonej Górze nie produkuje się wina na skalę przemysłową, a winiarskie tradycje odradzają się w niedużych, rodzinnych winnicach powstających w okolicach tego miasta. (PAP)
mmd/ mhr/