Powstał jedyny egzemplarz książki zawierającej przekład na język angielski dramatu Stanisława Ignacego Witkiewicza z 1921 r. „Gyubal Wahazar”. Wydawnictwo nawiązuje pomysłem i opracowaniem graficznym do awangardowej twórczości Stefana i Franciszki Themersonów.
Wernisaż wystawy prezentującej projekt „Gyubal Wahazar - prototyp książki” studentów Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych (PJATK) w Warszawie zainaugurował w czwartek w Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku ósmą w tym mieście edycję Festiwalu Themersonów.
Stefan Themerson (1910-88) to urodzony w Płocku autor filmów eksperymentalnych, awangardowy prozaik, twórca teorii poezji semantycznej, który wraz z żoną Franciszką (1907-88), malarką i ilustratorką, absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, przebywając na emigracji w Wlk. Brytanii prowadził w Londynie od lat 40. do końca lat 70 XX wieku oficynę wydawniczą Gaberbochus Press.
Inspiracją dla projektu „Gyubal Wahazar - prototyp książki”, który można oglądać w ramach wystawy w płockim Muzeum Żydów Mazowieckich był niezrealizowany ostatecznie przez Themersonów plan wydania dramatu Witkacego w przekładzie na język angielski. Tytuł ekspozycji - „Na przełęczach bezsensu” - nawiązuje do pełnego tytułu dzieła literackiego.
„To jest niezwykłe spotkanie Stanisława Ignacego Witkiewicza i Themersonów” – powiedział podczas wernisażu Marek Średniawa z Instytutu Witkacego w Warszawie. Jak podkreślił, Stefan i Franciszka Themersonowie byli zafascynowani Witkacym, a on sam znał awangardowe działania obojga.
„W jednym z listów Witkacy pisał: +musimy odnaleźć tego Themersona+. Niestety do spotkania, tego realnego, nigdy nie doszło” – mówił Średniawa. Przypomniał, że po wyjeździe z Polski Themersonowie nadal interesowali się twórczością Witkacego, doprowadzając do powstania tłumaczenia na język angielski dwóch jego dramatów, w tym właśnie „Gyubal Wahazar” wraz z ilustracjami Franciszki i z intencją wydania książek w autorskim opracowaniu graficznym.
„Dlaczego do wydania nie doszło? Zapewne chodziło o względy finansowe. Pozostały rękopisy. Zostały też rysunki Franciszki, które miały ilustrować książkę, a jednocześnie były projektami scenografii. I stąd nasz pomysł, żeby tekst odzyskać dla potencjalnych czytelników” – podkreśliła Małgorzata Sady, propagująca twórczość Themersonów, która wraz ze Średniawą zainicjowała projekt.
Studenci wydziału sztuki nowych mediów PJATK pracowali nad nim od marca. W efekcie powstał egzemplarz książki wraz z ilustracjami, a także plakaty, animacje i grafiki multimedialne.
Stefan Themerson po ukończeniu płockiego gimnazjum studiował w Warszawie fizykę i architekturę. W 1927 r. zajął się eksperymentami z fotografią i filmem, które rozwijał w latach 30. XX wieku. Powstały wtedy m.in. filmy „Apteka”, „Europa” i „Przygoda człowieka poczciwego”. W 1938 r. wraz z żoną wyjechał do Francji, gdzie w 1940 r. wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Od 1942 r., będąc już w Wlk. Brytanii, współpracował z Ministerstwem Informacji i Dokumentacji Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie. Powstał wtedy eksperymentalny film antywojenny „Calling Mr. Smith”.
W 1948 r. Themersonowie otworzyli w Londynie oficynę wydawniczą Gaberbochus Press, którą prowadzili do 1979 r. W latach 1957-59 organizowali tam otwarte spotkania w formule „common room”, czyli dyskusji i wymiany poglądów artystów oraz naukowców, a także innych osób zainteresowanych filozofią sztuki czy filozofią nauki. Do idei tej nawiązuje właśnie płocki Festiwal Themersonów.
Tegoroczna jego edycja, na którą składają się m.in. happeningi, koncerty, spektakle teatralne i warsztaty literackie, potrwa do 21 października. (PAP)
autor: Michał Budkiewicz
edytor: Agata Zbieg
mb/ agz/