Prapremiera spektaklu "Himalaje" o najsłynniejszym polskim alpiniście Jerzym Kukuczce odbędzie się 6 czerwca w Teatrze Śląskim im. St. Wyspiańskiego w Katowicach.
Już w ten weekend odbędą się pierwsze pokazy sztuki "Himalaje" w reżyserii Roberta Talarczyka. "Patrzymy na życie Kukuczki z perspektywy kilkunastu sekund spadania w przepaść, kiedy przypomina sobie różne sytuacje ze swojego życia. Jesteśmy na pograniczu snu i jawy, halucynacji, jakich nieraz doświadcza się w górach z powodu choroby wysokościowej" – powiedział reżyser PAP.
Spektakl powstał na kanwie książki "Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście" autorstwa śląskich dziennikarzy Dariusza Kortki i Marcina Pietraszewskiego, ale nie jest jej adaptacją. Scenariusz przedstawienia napisali we współpracy z dramaturgiem Arturem Pałygą.
"Dziwiło mnie to, że kiedy jeździliśmy z książką po Polsce, najczęściej pytano nas o sprawy związane ze śmiercią. Tej zimy zginął w górach Tomek Mackiewicz i okazało się, że mamy w Polsce 38 mln specjalistów od wspinania, a śmierć wszystkich kręci. Pytaliśmy wspinaczy, po co chodzą w góry, żaden nie potrafił odpowiedzieć. Ci, którzy obejrzą sztukę, też się tego nie dowiedzą, bo sami wspinacze tego nie wiedzą" – powiedział w piątek PAP Marcin Pietraszewski.
Jerzego Kukuczkę zagra w spektaklu Dariusz Chojnacki. "Jest absolutnie genialny, a w dodatku fizycznie bardzo podobny do Kukuczki. Jednym gestem potrafi pokazać, co Jurkowi w duszy gra. Atutem spektaklu jest na pewno scenografia i zaskakujące kostiumy autorstwa Katarzyny Borkowskiej oraz muzyka Miuosha – bardzo przejmująca, pozwala przenieść się w góry, poczuć ten padający śnieg, mróz i samotność umierania" – dodał Pietraszewski.
Oprócz Dariusza Chojnackiego wystąpią m.in. Grażyna Bułka w roli góry Lhotse, Agnieszka Radzikowska jako żona Kukuczki Celina oraz Grzegorz Przybył jako jego największy rywal.
Jerzy Kukuczka urodził się 24 marca 1948 r. w Katowicach. Jako drugi człowiek na świecie zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, tj. wszystkie 14 szczytów o wysokości ponad 8000 m. Zajęło mu to dziewięć lat. Przed nim był tylko Włoch Reinhold Messner, ale potrzebował na to samo 17 lat. Polak wspinał się zazwyczaj w ekstremalnie ciężkich warunkach - zimą albo nowymi trasami, przy czym siedmiokrotnie w stylu alpejskim. Żaden inny zdobywca wszystkich ośmiotysięczników nie może pochwalić się takim dorobkiem. W ciągu niespełna dwóch lat (21 stycznia 1985 r.-10 listopada 1986 r.) stanął na szczycie sześciu z 14 takich szczytów. 24 października 1989 r., podczas wspinaczki nową drogą na Lhotse, Kukuczka, którego partnerem był Ryszard Pawłowski, odpadł ze ściany na wysokości ok. 8200 m; lina nie wytrzymała obciążenia i pękła, a on spadł w dwukilometrową przepaść i zginął na miejscu. Po odnalezieniu ciała pochowano je w lodowej szczelinie, nieopodal miejsca upadku.(PAP)
Autorka: Anna Gumułka
lun/ rosa/