Nagrodę im. Andrzeja Nardellego za najlepszy debiut na scenach teatrów dramatycznych w sezonie 2012/2013 otrzymały w poniedziałek cztery aktorki: Matylda Baczyńska, Emilia Nagórka, Julia Rybakowska i Agnieszka Skrzypczak.
Nagrodę im. Andrzeja Nardellego przyznaje Sekcja Krytyków Teatralnych Związku Artystów Scen Polskich (ZASP). "W minionym sezonie mieliśmy prawdziwy wysyp wspaniałych młodych talentów" - podkreśliła przewodnicząca sekcji Krystyna Piaseczna. Nagrody wręczył prezes ZASP Olgierd Łukaszewicz. Patronat nad nagrodami objął minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Matylda Baczyńska nagrodzona została za rolę Iriny w "Trzech siostrach" Antoniego Czechowa, w reżyserii Eweliny Pietrowiak w Teatrze im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. "Jej Irina na początku jest delikatna, naiwna, pełna marzeń, przekonana, że szczęcie i miłość są jeszcze przed nią; jest też druga Irina - zgorzkniała" - mówiła w laudacji Hanna Karolak.
Baczyńska ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie. W przedstawieniu dyplomowym - w "Klątwie" zagrała Młodą. Wystąpiła m.in. w filmach: "Korowód", "Cisza", "Święty interes", "Uwikłanie" oraz serialach: "Plebania", "Rezydencja" i "Ludzie Chudego".
Emilia Nagórka nagrodzona została za rolę Marceli i Fabii w przedstawieniu Lope de Vegi "Na niby - Naprawdę" w reżyserii Andrzeja Dziuka w Teatrze im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Zakopanem. "W tej roli okazała się całkowicie dojrzałą aktorką, zachowując swoją subtelność, wrażliwość, zapalczywość - cechy młodości, zagrała rolę wielowarstwową, wielopoziomową" - podkreśliła w laudacji Małgorzata Bartyzel.
Nagórka jest absolwentką wrocławskiego oddziału PWST w Krakowie. W spektaklu dyplomowym zagrała rolę Zosi w "Weselu" Wyspiańskiego. Zgrała w filmie "Nie opuszczaj mnie" i gościnnie w serialu "Głęboka woda". Zagrała też w Teatrze Telewizji w spektaklu "Getsemani” - za rolę Suzette otrzymała nagrodę na XII Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry".
Julia Rybakowska nagrodzona została za rolę Martirio w "Domu Bernardy Alba" Federico Garcii Lorci, w reżyserii Magdaleny Miklasz w Teatrze Nowym im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu. "Niczym nie ustępowała doświadczonym aktorkom. Znakomicie wpisała się też w zaproponowaną konwencję łączącą poetyckość i eksperyment, realizm podszyty groteską" - mówiła w laudacji Anita Nowak.
Rybakowska jest absolwentką wydziału aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi oraz wydziału prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2011 r. otrzymała nagrodę jury za rolę Fiokły w spektaklu "Ożenek" oraz za rolę Alicji w spektaklu "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" na XXIX Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi; na tym festiwalu zdobyła też nagrodę publiczności. Gościnnie wystąpiła w serialu "Ojciec Mateusz" oraz w filmach "MC. Człowiek z winylu" i "Różyczka".
Agnieszka Skrzypczak nagrodzona została za rolę w "Marzeniu Nataszy" Jarosławy Pulinowicz, w reżyserii Nikołaja Kolady w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi. "Wcieliła się w dwie kontrastowe postacie: dziewczyny z bidula i panienki z dobrego domu (...) W tak trudnej formie jak monodram przez półtorej godziny przykuwa uwagę publiczności" - mówiła w laudacji Janina Klimas.
Skrzypczak jest absolwentką Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi i Społecznej Szkoły Muzycznej im. Maksymiliana Kubackiego w Ostródzie. W 2012 r. otrzymała nagrodę łódzkich dziennikarzy za role w "Instynkcie gry" i "Z Różewicza dyplom" na XXX Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Zagrała w spektaklach Teatru Telewizji: "Dziecko" i "Paula" oraz filmach: "Kawaler" i "Terminal". Jest wokalistką zespołu "Pink Roses".
Nagroda im. Andrzeja Nardellego przyznawana jest od 1999 r.; ustanowiona została w celu "promowania młodzieży aktorskiej". Od kandydatów wymaga się, żeby byli absolwentami akademii teatralnej i zagrali w danym sezonie dużą rolę dramatyczną, w której mogliby ukazać swoje umiejętności aktorskie. Do tej pory nagrodę przyznano 14 aktorom.
Patronem nagrody jest przedwcześnie zmarły aktor i piosenkarz Andrzej Nardelli, zapamiętany, jako utalentowany i wrażliwy aktor o intrygującym głosie.
Nardelli debiutował na scenie Teatru Narodowego w Warszawie rolą Orcia w "Nie-Boskiej Komedii" Zygmunta Krasińskiego w reżyserii Adama Hanuszkiewicza w sezonie 1968/1969. Do historii polskiego teatru przeszedł rolą Kordiana w dramacie Juliusza Słowackiego graną także na scenie Teatru Narodowego. Wystąpił także w "Hamlecie", "Beniowskim", "Ślubach panieńskich", "Operze za trzy grosze" i "Becket albo honor Boga". Na początku lat 70. śpiewał razem z Magdą Umer w programach telewizyjnych. Występował w Piwnicy Wandy Warskiej oraz w spektaklach Teatru Telewizji. Zmarł tragicznie w 1972 r. w wieku 25 lat. (PAP)
dsr/ as/