Urodził się w Strawczynie, koło Kielc, 14 października 1864 r., w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Doświadczenia z gimnazjum kieleckiego, w którym rozpoczął naukę w wieku 10 lat, wykorzystał później podczas pisania „Syzyfowych prac". Właśnie w gimnazjum zaczął pisać, a w wieku 18 lat zadebiutował na łamach prasy pierwszymi wierszami i dramatami. Szczególnie ciekawe są napisane w tym okresie „Dzienniki".
Studia w Instytucie Weterynaryjnym w Warszawie Żeromski przerwał po dwóch latach z powodu braku środków do życia. Żył wtedy z korepetycji, głodował.
Żeromski jako guwerner
Po pierwszych sukcesach literackich podjął pracę jako guwerner w dworach szlacheckich, m.in. w Nałęczowie, gdzie poznał swoją przyszłą żonę Oktawię (świadkiem na ślubie był Bolesław Prus).
Żeromski w Rapperswilu
Chory na gruźlicę w 1892 r. wyjechał do Szwajcarii, gdzie przez pięć lat pełnił funkcję zastępcy bibliotekarza Polskiego Muzeum Narodowego w Rapperswilu.
Protestując przeciw stosunkom panującym wśród pracowników Muzeum, wrócił do Warszawy, gdzie w latach 1897-1903 pracował w Bibliotece Ordynacji Zamoyskich. Książki Żeromskiego stawały się coraz bardziej popularne, a sytuację materialną poprawiły nieco honoraria za „Ludzi bezdomnych". Powieść przyjęto bardzo dobrze, stała się nawet bestsellerem - dla jednych była programem działania, dla innych wyciskaczem łez.
Żeromski i ruch niepodległościowy
Związany z ruchem niepodległościowym, po wybuchu I wojny światowej Żeromski zgłosił się w 1914 r. do Legionów. Od Józefa Piłsudskiego odsunął się później ze względu na negatywny stosunek do polityki państw centralnych.
Zaangażowanie polityczne Żeromskiego
Żeromski żywo interesował się polityką. Uczestnicząc w akcji plebiscytowej zjeździł Warmię i Mazury, pisał o Śląsku, Wielkopolsce i Pomorzu. Anegdota przedstawia jego rozmowę z Piłsudskim - jedynym równym mu w ówczesnej Polsce autorytetem. Gdy Piłsudski, nie przekonany widać wywodami pisarza, powiedział w końcu: „Mam w dupie pańskie ziemie zachodnie", Żeromski odpowiedział przed trzaśnięciem drzwiami: "A ja mam w dupie pańskie ziemie wschodnie".
Inicjator projektu Akademii Literatury, współzałożyciel i prezes (1920) Związku Zawodowego Literatów Polskich, założyciel Straży Piśmiennictwa Polskiego i polskiego PEN-Klubu (1924). Przyczynił się do powstania Towarzystwa Przyjaciół Pomorza (1920), uczestniczył w akcji plebiscytowej na Mazurach. W dowód uznania otrzymał mieszkanie na Zamku Królewskim w Warszawie.
Żeromski jako kandydat do literackiego Nobla
Na początku lat 20. nazwisko Żeromskiego wymieniane było wśród kandydatów do literackiego Nobla. Polski pisarz nie otrzymał jednak tej nagrody, głównie z powodu kampanii dziennikarzy niemieckich po opublikowaniu "Wiatru od morza" (1922), opisującego historię walki o polskość Pomorza. W ostatnich latach, po otwarciu archiwów obrad Szwedzkiej Akademii z tego okresu, okazało się, że decydujące znaczenie miały jednak także względy literackie – styl Żeromskiego wydał się akademikom ciężki i przesadny, poruszane tematy – lokalne, klimat prozy – pesymistyczny i zniechęcający czytelnika.
W przededniu wybuchu I wojny światowej Żeromski był najpopularniejszym polskim autorem, a z czasem stał się także najbardziej kontrowersyjnym po publikacji „Przedwiośnia". Sodalicja Mariańska uznała powieść za jedną z najbardziej szkodliwych, domagano się odebrania Żeromskiemu odznaczeń i wyrzucenia z mieszkania na Zamku Królewskim.
Ostatnie chwile życia Żeromskiego
Sam pisarz był już wtedy bardzo chory, jego stan lekarze określali jako beznadziejny. Po przyjęciu kolejnego, sprowadzonego z zagranicy lekarstwa, choremu poprawiło się. Monika Żeromska, córka pisarza wspomina, że 19 listopada 1925 r. po obiedzie odwiedził ojca Antoni Słonimski. Wpadł też Julian Tuwim z bukietem róż ciesząc się z powrotu pisarza do zdrowia. Następnego dnia Żeromski już nie żył.
Pogrzeb pisarza stał się wielką manifestacją narodową. Na żądanie mieszkańców stolicy, skrócono tego dnia czas pracy. Stefan Żeromski pochowany został 23 listopada 1925 r. na Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. (PAP)
asz