W marcu 1974 r. Stanisław Bareja rozpoczął zdjęcia do komedii „Nie ma róży bez ognia”. „Scenarzyści poruszyli trudny w PRL problem braku mieszkań, nieprzystającego do rzeczywistości prawa mieszkaniowego oraz związanych z tym patologii i nadużyć” – powiedziała PAP historyk z UAM prof. Dorota Skotarczak.
Film „Strefa interesów”, który dziś w nocy został uhonorowany dwoma Oscarami, był kręcony m.in. w zamku Książ w Wałbrzychu. Produkcja otrzymała nagrodę za najlepszy film międzynarodowy i najlepszy dźwięk. To nie pierwszy film, który był realizowany na dolnośląskim zamku.
Pokazem filmu "Zielona granica" z udziałem reżyserki Agnieszki Holland rozpoczyna się w środę w Londynie 22. edycja Festiwalu Filmów Polskich Kinoteka. Do 28 marca widzowie będą mogli zobaczyć zarówno najnowsze polskie produkcje fabularne, dokumenty, jak i klasykę polskiego kina.
Najwięcej, sześć Orłów, zdobył podczas poniedziałkowej gali „Kos” Pawła Maślony. „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland otrzymała nagrodę za najlepszy film roku. W kategorii najlepszy film europejski zwyciężył „W trójkącie” Rubena Ostlunda.
Dziesięć filmów, które były realizowane w obchodzącej w tym roku 70-lecie działalności Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu, zostanie pokazanych w ramach przeglądu we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty.
Historie Wyklętych są niezwykłe, w mojej ocenie bardzo filmowe – mówi PAP Marcin Kwaśny, aktor i producent filmu „Wyklęty” w reżyserii Konrada Łęckiego. Jak kształtował się obraz żołnierzy antykomunistycznego podziemia w polskim filmie?
Dystrybutor filmu "Chłopi" został nagrodzony podczas zakończonego w czwartek w Poznaniu Forum bez barier za dystrybucję filmu z audiodeskrypcją i napisami. Wydarzenie zorganizowane w Centrum Kultury Zamek było poświęcone dostępności kina dla osób z niepełnosprawnościami.
Agnieszka Holland została laureatką Polskiej Nagrody Filmowej Orły 2024 za osiągnięcia życia. Twórczyni odbierze statuetkę podczas gali, która odbędzie się w poniedziałek 4 marca w Teatrze Polskim w Warszawie.
Rynek Mariensztacki to w rzeczywistości plan filmowy w Łodzi, miasto z wznoszącym się dumnie Pałacem Kultury to wielka makieta, a scenariusz musiał się zgadzać z wytycznymi socrealizmu. Mimo to „Przygoda na Mariensztacie” stała się ogromnym kinowym hitem – obejrzało go 5,7 miliona widzów. I była najchętniej oglądanym filmem do końca lat sześćdziesiątych. Premiera pierwszego polskiego filmu w kolorze odbyła się niemal dokładnie 70 lat temu - 25 stycznia 1954 r.
70 lat temu, 27 lutego 1954 r. odbyła się premiera „Piątki z ulicy Barskiej” w reżyserii Aleksandra Forda. „Była zwiastunem końca socrealistycznego reżimu w polskim kinie” – mówi PAP Michał Danielewicz, autor książki „Ford. Reżyser”.