Na Placu Solidarności w Gdańsku otwarto w piątek wystawę „TU rodziła się opozycja. Między Czerwcem ’76 a Sierpniem ’80”, przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej z okazji 45. rocznicy protestów robotniczych w czerwcu 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku.
Po protestach z Czerwca ’76 aresztowano – według danych Prokuratury Generalnej PRL – 239 osób, z czego 173 w Radomiu, 35 w Płocku i 31 w Ursusie. W zdecydowanej większości stanęły one przed kolegiami ds. wykroczeń. Część zatrzymanych miała jednak procesy sądowe, a pierwsze sprawy w trybie przyspieszonym odbywały się przed Sądem Rejonowym w Radomiu już 26 i 27 czerwca. Skazano w nich 51 osób, z czego w przypadku 42 były to kary pozbawienia wolności lub aresztu do roku.
„TU rodziła się opozycja” to tytuł nowej wystawy IPN, którą można obejrzeć w 15 miastach Polski, m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Toruniu i we Wrocławiu. Temat ekspozycji wiąże się z 45. rocznicą protestów robotniczych w czerwcu 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku.
Historię Poznańskiego Czerwca będą mogli poznać zagraniczni czytelnicy dzięki nowej publikacji „28 czerwca 1956 r. Pierwszy z polskich miesięcy”. Wydana w wersji angielskiej i niemieckiej książka ukazała się w związku z przypadającą w poniedziałek 65. rocznicą robotniczego zrywu.
Problem rzeczywistej liczby ofiar Czerwca ’56 wraca co pewien czas, m.in. za sprawą opowieści np. o rozstrzeliwaniu żołnierzy niechcących wykonać rozkazu o strzelaniu do robotników. Jak dotąd nie udało się potwierdzić tych rewelacji – mówi PAP dr hab. Konrad Białecki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Poznaniu.
Bohaterowie Poznańskiego Czerwca wierzyli w ofiarę, którą składają; należy im się za to wdzięczność i szacunek – mówi PAP prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. W poniedziałek przypada 65. rocznica robotniczego buntu.
Czerwiec ’76 roku był ziarnem, z którego cztery lata później narodziła się „Solidarność”. Głęboka wdzięczność wobec wszystkich, którzy mieli odwagę, by stanąć przeciw komunistycznemu złu – podkreśla premier Mateusz Morawiecki.
To co wydarzyło się w Polsce 25 czerwca 1976 roku i w kolejnych tygodniach było przedmiotem zainteresowania polskiej emigracji, zachodnich mediów oraz zagranicznych związków zawodowych. Te zresztą, na działania władz, a dokładniej na represje wobec polskich robotników, zareagowały obok – co może się wydawać na pierwszy rzut oka zaskakujące – komunistów albańskich i chińskich – najostrzej.
W poniedziałek przed Poznańskimi Krzyżami odbędą się główne uroczystości 65. rocznicy Czerwca ’56. 28 czerwca 1956 r. robotnicy w stolicy Wielkopolski podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną, krwawo stłumioną przez milicję i wojsko.