Winston Churchill, premier W. Brytanii w latach II wojny światowej, miał do Polaków ambiwalentny stosunek: cenił ich za odwagę, ale ubolewał nad brakiem politycznego wyrobienia – mówi PAP emigracyjny historyk Zbigniew Siemaszko.
Wielki polityk to przede wszystkim ten, który zmienił świat na lepsze i zrobił to skutecznie. Marcin Król w książce „Wielcy władcy” przedstawia postaci tak różnych polityków i osobowości jak Armand J. Richelieu, Otto von Bismarck, Winston Churchill i Charles de Gaulle.
Poszukiwanie analogii pomiędzy pozornie odległymi w czasie i przestrzeni wielkimi wydarzeniami i procesami historycznymi jest dla wielu historyków pociągającą rozrywką intelektualną związaną z refleksją nad powtarzaniem się historii. Przyczynkiem do tego rodzaju analiz mogą być przypadające w najbliższym czasie rocznice międzynarodowych konferencji, które na dziesięciolecia decydowały o losach Polski. Dokładnie siedemdziesiąt jeden lat temu w odległym Teheranie rozpoczynało się pierwsze spotkanie przywódców Wielkiej Trójki.
W 1947 roku Winston Churchill, będąc wówczas liderem konserwatywnej opozycji, wezwał USA do dokonania ataku nuklearnego na ZSRR w celu wygrania zimnej wojny - poinformował w najnowszym wydaniu brytyjski tygodnik "Mail on Sunday".
Nieznane dotąd fotografie Polki Krystyny Skarbek-Granville (1908-52), o której Winston Churchill mawiał, że jest jego ulubioną agentką, znaleziono podczas remontu w brytyjskim Imperialnym Muzeum Wojny.