Przez długi czas nie było jasne, w jaki sposób Federalny Urząd Prezydencki radził sobie z nazistowską przeszłością urzędników państwowych po założeniu RFN w 1949 r. Nowe badania pokazują, że byli naziści zajmowali wysokie stanowiska w tej instytucji.
Postawa Niemców pozostaje cyniczna. Polskę traktują wybiórczo, jednocześnie ją dyskryminując. Zdecydowali się spłacić reparacje krajom zachodnim, bo tam straty wojenne były nieporównywalnie niższe niż w Polsce – powiedział PAP dr Konrad Graczyk z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz zastępca dyrektora Biura Badań Historycznych IPN w Warszawie.
Profesor Bogdan Musiał ujawnił PAP szyfrogram polskiego wywiadu z 1990 roku, w którym napisano, że „korzystnym z punktu widzenia RFN jest rozbicie politycznych ugrupowań w Polsce, brak dominującej partii i podziały w Solidarności”. „Dla Niemiec tworzy to szansę gospodarczej ekspansji” - ocenia osobowe źródło w meldunku oficera polskiego wywiadu. Szyfrogram znajduje się w zasobach IPN.
50 lat temu, 17 maja 1972 r., Bundestag ratyfikował „Układ między PRL a RFN o podstawach normalizacji ich wzajemnych stosunków”, podpisany przez szefów rządu obu krajów w grudniu 1970 r. Wymowa tego aktu została osłabiona przez niemieckie oświadczenie dotyczące granicy z Polską.
31 lat od zjednoczenia Niemiec wielu mieszkańców ze wschodnich krajów związkowych nadal odczuwa uprzedzenia i podziały. Nawet młodzi odczuwają te różnice – pokazują opublikowane w piątek wnioski z badania Barometru Opinii MDR.
Osoby, które musiały uciec z Niemiec przed prześladowaniami nazistowskimi w latach 1933-1945 oraz ich potomkowie, mogą uzyskać obywatelstwo niemieckie bez spełniania dodatkowych wymagań - zdecydował w piątek Bundestag.
30 lat temu, 17 czerwca 1991 r., w Bonn premier RP Jan Krzysztof Bielecki i kanclerz RFN Helmut Kohl podpisali „Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy”. Wraz z parafowanym siedem miesięcy wcześniej traktatem o granicy na Odrze i Nysie otworzył on nowy rozdział w relacjach między państwami.
Dobre sąsiedztwo Polski i Niemiec nie było i nie jest oczywistością; udało nam się je wspólnie osiągnąć, słuchając siebie nawzajem; głęboko wierzymy, że polsko-niemiecka współpraca będzie rozkwitała - mówili w czwartek w Warszawie prezydenci Polski i Niemiec Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier.
Dla Polski i Niemiec alternatywą w ich autentycznym partnerstwie i solidarności jest powrót do narodowych animozji i konfliktów; w obliczu wyzwań XXI-wiecznego świata może się to okazać tragiczne w skutkach – ostrzegają polscy i niemieccy eksperci z Fundacji „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego.
Ostatnio raz jeszcze przeanalizowałem Traktat i muszę powiedzieć, że rzeczywiście wiele rzeczy zostało już zrealizowanych. Wśród spraw niezałatwionych trzeba wymienić punkt dotyczący mniejszości polskiej - mówi PAP w 30 rocznicę podpisania „Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Polską a Niemcami” ambasador RP w Berlinie prof. Andrzej Przyłębski.