Zmarł pierwszy przewodniczący OPZZ i poseł na Sejm PRL IX kadencji Alfred Miodowicz - poinformował w piątek OPZZ. Miodowicz był przeciwnikiem Lecha Wałęsy w debacie telewizyjnej w 1988 roku i uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu. Miał 92 lata.
„Nawoływania obu warownych obozów – tych kochających Michnika miłością bezkrytyczną i tych nienawidzących go jak najgorszego wroga – mało mówią o człowieku wprost, chociaż mówią coś o nim pośrednio, poprzez budowanie jego legendy – złotej albo czarnej” – zauważa autor pierwszej polskiej biografii Adama Michnika.
Wybory czerwcowe 1989 roku skończyły się sukcesem „drużyny Solidarności”, która wystartowała pod szyldem Komitetów Obywatelskich. Jej przedstawiciele zdobyli wszystkie możliwe do zdobycia mandaty do Sejmu PRL oraz niemal wszystkie – z wyjątkiem jednego – do Senatu.
Wspominam dziś Michała Falzmanna, Waleriana Pańkę i Jerzego Przystawę, niestrudzenie walczących o prawdę o FOZZ i oddaję im hołd, jako niezłomnym urzędnikom i państwowcom, stanowiących wzór godny naśladowania - napisał na facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Nadszedł czas, by świętować zwycięstwa, a nie klęski – powiedział współzałożyciel „Solidarności” Zbigniew Bujak na Uniwersytecie Opolskim podczas piątkowej konferencji poświęconej 32. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku.
32 lata temu, 4 czerwca 1989 r., na mocy porozumień między władzami PRL a częścią opozycji odbyły się częściowo wolne wybory parlamentarne. Zwycięstwo „S” otworzyło nową epokę w najnowszych dziejach Polski oraz wpłynęło na proces upadku komunizmu w Europie Środkowej.
Pion śledczy oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie skierował w czwartek do Sądu Rejonowego w Stalowej Woli akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Tarnobrzegu Henrykowi M.
Do dziś wyjazd z Polski liderów Solidarności Walczącej – Kornela Morawieckiego i Andrzeja Kołodzieja, a szczególnie tego pierwszego – w kwietniu 1988 r. wywołuje dyskusję i jest podstawą ataków na założyciela SW. Ataków zresztą całkowicie bezpodstawnych. Dlatego warto przypomnieć jego – szerzej nieznane, a bardzo ciekawe – kulisy.
W okresie PRL 21 marca, pierwszy dzień kalendarzowej wiosny w zasadzie ograniczał się do okolicznościowych akademii oraz obrzędu topienia marzanny w pobliskiej rzece. Dopiero w połowie lat 80. XX wieku, coraz częstszą, niepisaną i nieformalną tradycją było unikanie zajęć lekcyjnych, spotkania w wyznaczonych punktach miasta i wspólne biesiadowanie. Wtedy też zyskał on nazwę Dnia Wagarowicza. Ponieważ w PRL rzadko, które wydarzenie nie zyskiwało miano politycznego, więc 21 marca także stał się z czasem dniem „politycznym”, w którym dochodziło do protestów antysystemowych.
To było wielkie nasze, polskie zwycięstwo i z tego punktu widzenia jest już nawet mało ważne, czy tamte wybory były w pełni wolne, czy nie, bo Polacy pokazali, że nie chcą więcej komunizmu – tak o wyborach 4 czerwca 1989 r. mówił prezydent Andrzej Duda w czwartek w Chełmie (Lubelskie).