Ponad 30 obrazów mistrza portretu Henryka Rodakowskiego, jednego z największych polskich twórców XIX wieku, znajdzie się na wystawie, która zostanie otwarta w niedzielę w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli.
Ekspozycja została przygotowana w 120. rocznicę śmierci artysty.
Jak poinformowała PAP kurator wystawy Anna Król pokazane zostaną na niej obrazy olejne, akwarele i rysunki Rodakowskiego, „znakomicie ilustrujące jego twórczość, zarówno arcydzieła sztuki portretowej, jak i warsztat”.
„Wyjątkowym dziełem na wystawie będzie odkryty niedawno i po raz pierwszy publicznie eksponowany piękny +Portret dziewczyny z wachlarzem+, z kolekcji prywatnej” – wyjawiła Król.
Wśród prezentowanych dzieł, obok portretów, znajdą się też krajobrazy i sceny rodzajowe. Zwiedzający będą mogli zobaczyć np. akwarele na papierze: „Zdobycie Troi”, czy „Chłop ukraiński”; prace wykonane mieszaną techniką, takie jak: „Portret pana Singera” (ołówek, akwarela na papierze), „Portret Zofii Kossakowej” wykonany węglem i czarną kredką gwasz na papierze, czy „Turek dźwigający rannego towarzysza” wykonane czarną kredką i sangwiną (czerwono-brunatna kredka) na papierze oraz akwarelą i sangwiną na kalce.
Najwięcej będzie obrazów olejnych: m.in. „Portret Jana Tarnowskiego”, „Dwa wielbłądy”, „Studium konia”, „Portret żony”, „Pejzaż z Bortnik”, „Alegoria Wizja w więzieniu”. Na ekspozycji znajdą się też dwa autoportrety Rodakowskiego; jeden to praca zrobiona ołówkiem na papierze, drugi to obraz olejny na płótnie.
Koordynatorka wystawy Elżbieta Skromak zauważyła, że prace Rodakowskiego pokazywane są stosunkowo rzadko, gdyż stanowią ważny element stałych narodowych ekspozycji.
„Dlatego też wystawa w Stalowej Woli stwarza wyjątkową możliwość obcowania z dziełami na najwyższym europejskim poziomie” – podkreśliła.
Dzieła eksponowane na stalowowolskiej wystawie pochodzą z wielu polskich muzeów, w tym narodowych w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu, oraz z muzeów w Rzeszowie, Płocku, Opolu, Białymstoku, a także z kolekcji prywatnych. Wystawę będzie można oglądać do 19 października.
Niedzielny wernisaż uświetni koncert „W poświcie złota i brązu” w wykonaniu duetu perkusyjnego z Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie: Jacka Rzyma i Cezarego Prajsnara.
Henryk Rodakowski (1823–1894), jeden z największych polskich twórców XIX wieku, nazywany "malarzem arcydzieł", uznanie publiczności osiągnął w dziedzinie portretu. Był synem lwowskiego adwokata, Pawła Rodakowskiego, dlatego też zgodnie z wolą ojca w 1841 roku podjął studia prawnicze w Wiedniu. Równolegle rozwijał zainteresowania artystyczne, uczęszczając do prywatnej pracowni Josepha Danhausera.
Po wyjeździe do Paryża w 1846 r. wstąpił do atelier Leona Cognieta, malarza cieszącego się uznaniem polskiej emigracji, oraz w krąg emigracyjnego środowiska skupionego wokół Hotelu Lambert; poznał Cypriana Kamila Norwida i Artura Grottgera, a także zaprzyjaźnił się z Juliuszem Kossakiem.
Sławę przyniosły mu: „Portret Generała Dembińskiego”, za który w 1852 r. otrzymał złoty medal, oraz „Portret matki”, namalowany rok później, który spotkał się z zachwytem publiczności i uznaniem krytyków.
Za swoją twórczość Rodakowski otrzymał wiele prestiżowych nagród: na paryskiej wystawie światowej w 1855 r. został wyróżniony złotym medalem; w 1861 r. przyznano mu Legię Honorową, a w 1872 r. Order Króla Leopolda. W 1873 r. został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Franciszka Józefa.
Artysta swoje prace prezentował głównie na salonach paryskich, gdzie odniósł spektakularny sukces, ale także na wystawach w Wiedniu, Warszawie, Paryżu, Krakowie i Lwowie. (PAP)
api/ dym/