365 lat temu, 16 września 1658 r., w Hadziaczu zawarto umowę tworzącą Rzeczpospolitą Trojga Narodów – Litwy, Polski i Ukrainy. Ugoda hadziacka nigdy nie weszła w życie, ale stanowiła inspirację dla pokoleń marzących o ustanowieniu wolnego od wpływów Moskwy ładu jednoczącego narody tej części Europy.
Nie ma wolności i niepodległości dla Ukraińców, Białorusinów i Litwinów bez wolnej i niepodległej Polski. To nie jest nowa myśl, ale to jest podstawa – podkreślił Główny Historyk Muzeum Historii Polski, badacz dziejów Polski w XVIII w. Richard Butterwick-Pawlikowski podczas XII Kongresu Polska Wielki Projekt.
29 października 1611 r. hetman Stanisław Żółkiewski powrócił tryumfalnie do Warszawy z wojny moskiewskiej. W orszaku przejeżdżającym przez miasto był wzięty do niewoli car Wasyl IV Szujski, który na Zamku Królewskim ukorzył się przed królem Polski Zygmuntem III Wazą.
W XVIII wiecznej Polsce podatki były najniższe w Europie, a dochody publiczne wynosiły 4 proc. ówczesnych dochodów Wielkiej Brytanii – wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny. W tym czasie w Europie powstało narzędzie długu publicznego, które Polska wykorzystywała w mniejszym stopniu niż inne kraje – dodaje.
Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została w niedzielę wyświetlona okolicznościowa iluminacja z okazji 30. rocznicy przywrócenia nazwy państwa – Rzeczpospolita Polska oraz przywrócenia orła w koronie w godle Polski – podaje Kancelaria Prezydenta RP.
450 lat temu, 1 lipca 1569 r., senatorowie oraz posłowie Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego potwierdzili i uroczyście zaprzysięgli Unię Lubelską. Akt deklarował m.in.: „Iż już Krolestwo polskie i Wielgie Księstwo litewskie jest jedno nierozdzielne i nierożne ciało, a także nierożna ale jedna a spolna Rzeczpospolita, ktora się z dwu państw i narodow w jeden lud zniosła i spoiła”.
Wystawa przenosi widzów w barwny świat ciągle przecież ważnych dla tożsamości Polaków wschodnich rubieży dawnej Rzeczpospolitej - mówił wiceminister kultury Jarosław Sellin podczas otwarcia ekspozycji "Józef Brandt 1841–1915" w Muzeum Narodowym w Warszawie.
250 lat temu, 21 czerwca 1768 r., w zdobytym przez kozackich buntowników Humaniu doszło do rzezi Polaków i Żydów uciekających do tego miasta z całej prawobrzeżnej Ukrainy. Zbrodnia pochłonęła tysiące ofiar. Wydarzenia tamtego roku wciąż są przedmiotem sporu polskich, rosyjskich i ukraińskich historyków.
„Politykę europejską w tym okresie można porównać do barkowego ołtarza. Mnogość podmiotów uprawiania dyplomacji oraz sploty działań i celów władców nowożytnych państw i państewek odpowiadają bogactwu ornamentyki i symboliki osiągniętymi przez twórców żyjących w tych czasach. Jeśli prawdą jest teza, że istotą baroku jest ruch, to polityka międzynarodowa pierwszej połowy XVII wieku jawi się jako kwintesencja epoki” – pisze autor we wstępie.
445 lat temu, 20 maja 1573 r., ogłoszono ustalone na sejmie elekcyjnym artykuły zwane henrykowskimi, określające ustrój Rzeczypospolitej pod panowaniem królów elekcyjnych. „Owe artykuły to nasza jedyna przed dobą stanisławowską pisana konstytucja” – pisał o nich prof. Władysław Konopczyński.