Doprowadzenie do powstania nowej ustawy o narodowym zasobie archiwalnym, stworzenie archiwistom możliwości ścieżki kariery i skupienie się na treści udostępnianych dokumentów – to zdaniem nowego naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych dr. Pawła Pietrzyka istotne założenia rozwoju archiwów.
"Pracuję już w sumie w archiwach od 20 lat z różnymi przerwami m.in. na pracę w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i archiwa to taka trochę moja pierwsza miłość. Tak to jest z archiwami, że jakoś tak wciągają kiedy zaczyna się tu pracować. Archiwa są bardzo ciekawe, ale także dość trudne do atrakcyjnego pokazania pod względem wizualnym. Najważniejsze jednak, by ludzie zrozumieli, że chodzi w nich przede wszystkim o treści - opowiadał PAP naczelny dyrektor Archiwów Państwowych dr Paweł Pietrzyk.
Jak zaznaczył żyjemy w dobie społeczeństwa informacyjnego, w której dana treść czy informacja stała się poszukiwanym towarem. "Jest jej jednak równocześnie coraz więcej i sztuką jest dotrzeć do tej informacji, której faktycznie potrzebujemy. Dlatego też coraz częściej również w archiwach mówimy nie o zachowaniu dla przyszłych pokoleń dokumentów, a właśnie informacji. To oznacza, że coraz mniej liczy się nośnik informacji a więcej sama informacja. To ona ma przetrwać” - zaakcentował.
"Moja wizja rozwoju archiwów jest bardzo konkretna, bo od niej wszystko się zaczęło. Żeby objąć urząd Naczelnego Dyrektora trzeba przejść konkurs, w którym oprócz standardowych wymagań, trzeba przedstawić koncepcję działania na tym stanowisku. I ja taki dokument oczywiście przygotowałem i w najbliższym czasie postaram się go upublicznić” - zapowiedział naczelny dyrektor Archiwów Państwowych.
Przypomniał, że archiwa są jedną ze starszych instytucji, działających w strukturach administracji państw. „I w zasadzie od momentu powstania ich funkcje w jakimś stopniu ewoluują, ale w dużej mierze pozostają niezmienne. Jest to więc gromadzenie, opracowanie i ewidencjonowanie, udostępnianie i zabezpieczanie. Ponieważ jednak obecnie żyjemy w społeczeństwie informacyjnym, przed nami jest kwestia dotarcia do informacji. I myślę, że to dla wszystkich jest w tym momencie kluczowe. Stąd pewne kwestie już działające, czyli udostępniania archiwów online i kwestia digitalizacji”- powiedział.
W jego ocenie istotne jest jednak jak do tych kwestii podejdziemy. "Czy będziemy starali się jak najszybciej digitalizować zasób, który jest w archiwach, by go jak najszybciej udostępnić. Czy jednak będziemy pracowali w jakiś sposób nad tym zasobem i udostępniali częściowo jego elementy. Wydaje mi się, że właściwszy jest jednak ten drugi kierunek i nie można puścić zupełnie dowolnie tego, co w internecie pokazujemy. Z kilku względów, nie tylko tak oczywistych jak bezpieczeństwo państwa czy ochrona danych osobowych" - wyjaśnił dr Pietrzyk.
Dr Paweł Pietrzyk: Ten rok jest szczególny z uwagi na przypadające stulecie sieci archiwów państwowych. Planujemy w związku z tym wiele wydarzeń, także lokalnych. Warto będzie zwrócić uwagę na tematyczne akcje edukacyjne i promujące wiedzę o materiałach archiwalnych i archiwach organizowane przez archiwa państwowe w Częstochowie i w Koszalinie. Zapraszamy też na wystawy w ramach obchodów naszego jubileuszu organizowanych w Lesznie i Łodzi przez tamtejsze archiwa.
"Ważne wydaje się także czego ludzie tak naprawdę oczekują, żebyśmy pokazali. Dużym zainteresowaniem cieszą się np. kwestie związane z genealogią. Udostępnianie jest istotną rzeczą, tylko my wewnętrznie musimy mieć świadomość tego co udostępniamy. I w tym kierunku chciałbym, żeby dalszy rozwój tego udostępniania zmierzał. Czyli żebyśmy coraz większą uwagę zwracali na to, co jest udostępniane, żebyśmy robili to jakoś tematycznie na przykład. Digitalizacja jest oczywiście także ważna, jednak trzeba te dwie rzeczy rozgraniczyć, ponieważ jej celem jest nie tylko udostępnianie, ale także zabezpieczanie danych dokumentów" - zauważył.
Podkreślił, że ważnym elementem jego wizji rozwoju archiwów jest zwrócenie większej uwagi na kadry. "Tu jest zatrudnionych bardzo dużo ciekawych osób, często ze stopniem czy tytułem naukowym, które prowadzą również badania czy wykładają na uniwersytecie. I one jakoś sobie radzą na rynku, ponieważ oprócz pracy w archiwach, realizują się także na polu naukowym. Jednak jest też rzesza osób, które powinny mieć również możliwość rozwoju. Trzeba by zbudować dla nich jakąś ścieżkę kariery, której wydaje się do tej pory w archiwach nie było. I chciałbym mocno popracować nad tym, by dać archiwistom jakieś konkretne perspektywy. Należy bowiem podkreślić, że archiwista to taki trochę człowiek-orkiestra, wobec którego są ogromne wymagania. Dlatego sądzę, że tym osobom należy dać możliwość rozwoju, a także doceniać ich pracę" - mówił dr Pietrzyk.
"Rzecz najważniejsza dla mnie to prawo archiwalne. Chciałbym, by udało mi się doprowadzić do powstania nowej ustawy o archiwach. Wiem, że to nie będzie rzecz łatwa, ale obecnie mamy ustawę z 1983 r., która faktycznie w momencie powstania była naprawdę dobrym aktem prawnym. Jednak w związku z tym, co się wydarzyło przez te lata, w związku z postępem technologicznym i kwestiami związanymi z informatyzacją, wymaga ona już daleko idących zmian. Przez lata była wielokrotnie nowelizowana i chociaż ja jeszcze umiem się w niej odnaleźć, ponieważ na co dzień z niej korzystam, jednak dla wielu osób jest całkowicie niezrozumiała. Sami archiwiści się gubią co mogą, a czego nie. To wszystko jest mocno nieczytelne, także pod względem zasadniczych definicji i to również jest sfera, którą trzeba uporządkować" - powiedział.
Przyznał, że ma oczywiście wizję jak to mogłoby wyglądać. "Wiemy jaki jest proces stanowienia prawa. Kluczowe wydaje się powołanie zespołu ludzi, którzy się na tym znają i będą nad tym pracowali. To jednak oczywiście dopiero początek, ponieważ przeprocedowanie może trwać. Projekt chciałbym oczywiście poddać szerokim konsultacjom i nie opierać się tylko na specjalistach wewnętrznych, ale także bardzo mocno na zewnętrznych. Pamiętajmy bowiem, że prawo archiwalne nie jest tylko dla archiwistów, ale dla wszystkich. Przede wszystkim ma zabezpieczać narodowy zasób archiwalny" - zaakcentował naczelny dyrektor Archiwów Państwowych.
"Wszystkim nam jako państwu powinno zależeć, by te zasoby chronić, to dziedzictwo narodowe. Więc to musi być naprawdę pewien szeroki konsensus, by zawrzeć zapisy, które będą regulowały bardzo ważny odcinek działalności administracyjnej państwa. Chciałbym by powstał taki kompleksowy akt prawny. Wyobrażam sobie, że powołamy grupę specjalistów, która będzie dyskutować nad konkretnymi rozwiązaniami. Chciałbym by to zostało poddane szerokiej dyskusji, by powstała idea, która będzie do przyjęcia dla wszystkich" - podkreślił.
W jego ocenie z "interakcją z obywatelami" archiwa całkiem dobrze sobie radzą. "Chociaż będziemy oczywiście pracowali, żeby to się rozwijało, by archiwa były coraz bardziej widoczne. Taką najpopularniejszą formą tych interakcji są lekcje archiwalne. Są archiwa, które potrafią w ciągu roku ich uczestników liczyć w tysiącach. Myślę, że to fajne przedsięwzięcie, które należy kontynuować. Ludzie zupełnie inaczej reagują, gdy przyjdą do archiwum i uczestniczą w czymś na żywo, widzą te dokumenty, opowiadamy o nich, ten odbiór jest wtedy zupełnie inny" - zauważył dr Pietrzyk.
Nieodłączną częścią archiwów są oczywiście także wystawy, które coraz częściej są eksponowane również w internecie. "One oddziałują na ludzi, są bardzo ciekawe, ponieważ archiwiści wiedzą jak opowiedzieć o czymś interesującym. W tym roku planujemy w tej sferze m.in. ekspozycje najcenniejszych i najciekawszych materiałów z państwowego zasobu archiwalnego w trakcie Nocy Muzeów, w której archiwa państwowe regularnie uczestniczą oraz podczas Międzynarodowego Dnia Archiwów przypadającego 9 czerwca. Niezwykle interesująca, bo przedstawiająca cenne i w dużej mierze nieobecne w Polsce archiwalia z zasobów zagranicznych, będzie listopadowa wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie poświęcona życiu i działalności Ignacego Jana Paderewskiego” – wymieniał.
"Ten rok jest oczywiście szczególny z uwagi na przypadające stulecie sieci archiwów państwowych. Planujemy w związku z tym wiele wydarzeń, także lokalnych. Warto będzie zwrócić uwagę na tematyczne akcje edukacyjne i promujące wiedzę o materiałach archiwalnych i archiwach organizowane przez archiwa państwowe w Częstochowie i w Koszalinie. Zapraszamy też na wystawy w ramach obchodów naszego jubileuszu organizowanych w Lesznie i Łodzi przez tamtejsze archiwa. Chciałbym, by na naszej stronie pojawiła się zakładka, gdzie wszystkie zostaną zebrane" - mówił naczelny dyrektor Archiwów Państwowych.
Archiwa planują także inne inicjatywy m.in. związane z 450. rocznicą Unii Lubelskiej. Pod koniec czerwca na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowany zostanie rzadko wystawiany oryginał aktu Unii Lubelskiej. Poza pokazem dla przedstawicieli władz państwowych, zaplanowana jest kilkudniowa wystawa plenerowa poświęcona temu jubileuszowi. W ramach wystawy i pokazu wyemitowany będzie też film dokumentalny ukazujący najcenniejsze dokumenty z zasobu archiwów polskich odnoszące się do Unii. Następnie wydane zostaną publikacje w postaci albumu dokumentów archiwalnych i pieczęci Unii Polsko-Litewskiej oraz przewodnika archiwalnego „Dyplomacja dawnej Rzeczypospolitej - Sumariusz Ksiąg Poselstw Metryki Koronnej”.
"We wrześniu przypada 80. rocznica wybuchu II wojny i przy tej okazji też pewne rzeczy chcemy zorganizować. Obchody obejmą organizację wystawy oryginalnych dokumentów ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego i Archiwum Akt Nowych, prezentację filmów dokumentalnych ze wspomnieniami świadków wydarzeń oraz promocję edycji źródłowej książki +Sztambuch płk Mieczysława Białkiewicza+” – powiedział dr Pietrzyk.
W związku ze stuleciem sieci archiwów państwowych pojawi się też sporo wydawnictw. „Pokażemy najciekawsze dokumenty z zasobu poszczególnych archiwów. Trzeba tu wymienić choćby planowaną publikację albumu zamykająca rok obchodów +100x100x100. 100 najważniejszych dokumentów na stulecie odzyskania niepodległości w 100 lecie Dekretu o organizacji archiwów państwowych i opiece nad archiwaliami+. Poza dokumentami już obecnymi w archiwach chcemy również zebrać, zdigitalizować i pokazać prywatne archiwalia osób, które włączą się w projekt +Archiwa Rodzinne Niepodległej+ i udostępnią nam materiały odzwierciedlające losy swoich rodzin i społeczności w pierwszych latach niepodległej Polski” – podkreślił naczelny dyrektor Archiwów Państwowych.
Obecnie sieć archiwów państwowych liczy 3 archiwa o charakterze centralnym oraz 30 terenowych i ich oddziałów zamiejscowych z ekspozyturami, co w sumie daje 75 placówek.
"To rozbudowana sieć obejmująca obszar całego kraju. Powstają także nowe siedziby archiwów. Na ukończeniu jest budowa Archiwum Narodowego w Krakowie, rozpoczynamy budowę nowych gmachów w Koszalinie, Szczecinie, Bydgoszczy, Piotrkowie Trybunalskim i prawdopodobnie w Łodzi. Inwestycje te są niezbędne, ponieważ archiwa przestają się już mieścić w obecnych budynkach. Wbrew bowiem temu co wiele osób myśli nie są tam przechowywane tylko stare archiwalia, ale stale napływają nowe materiały. A przekazywane dokumenty zyskują swoiste +drugie życie+ wykorzystywane np. właśnie przy poszukiwaniach genealogicznych. Działalność archiwów jest więc naprawdę niezwykle bogata" - podsumował dr Pietrzyk. (PAP)
Autorka: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ agz/