Od mszy świętej w wileńskim kościele pw. św. Rafała rozpoczęły się w czwartek obchody 72. rocznicy operacji „Ostra Brama” - próby wyzwolenia Wilna przez Armię Krajową spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem wojsk radzieckich.
W sądach RFN zbrodniarze wojenni mogli liczyć na przedawnienie. Warunkiem skazania było udowodnienie indywidualnej winy oskarżanego. Świadkowie mieli zidentyfikować nie tylko sprawcę, ale i konkretną ofiarę - mówi PAP wykładowczyni Akademii Ignatianum w Krakowie i historyczka IPN dr Joanna Lubecka.
Uchwały samorządowe popierające starania o reparacje będą mogły stać się argumentem w rozmowach z Niemcami, którzy wskazują, iż jest to sprawa polityczna i wyborcza. Tymczasem istnieje w Polsce wielkie poparcie społeczne dla tej sprawy - powiedział PAP wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.
Niemieckie firmy zarobiły miliony na polskiej krwi. Oczywiście w żaden sposób nie zadośćuczyniły, powiedziała PAP prezes Fundacji „Łączy Nas Polska” Natalia Nitek-Płażyńska podczas wizyty w Berlinie. Fundacja chce edukować Niemców w kwestii tego, co ich przodkowie robili na polskich ziemiach w latach niemieckiej okupacji Polski.
„Byłyśmy po stronie dobra i wierzyłyśmy, że jeśli nawet nie przeżyjemy, to ono zwycięży. Chciałyśmy przeżyć, ale nie za każdą cenę, nie za cenę przełamania w nas tego, co uczciwe i moralne” – wspominała Zofia Romanowiczowa w jednym z wywiadów.
Bezpośrednio po uzyskaniu informacji o Jarosławie Hunce i powitaniu go owacjami przez parlament Kanady i prezydenta Zełenskiego prokurator rozpoczął analizę tomów akt dotyczących zbrodni w Hucie Pieniackiej – powiedział w rozmowie z PAP rzecznik IPN dr Rafał Leśkiewicz.
W Archiwum Akt Nowych w Warszawie zaprezentowano dokumenty nt. przeprowadzonej 80 lat temu akcji „Wilanów”. Mimo strat należy uznać, że cele akcji – ukaranie volksdeutschów z Kępy Latoszkowej i związanie walką niemieckich posterunków – zostały zrealizowane” – ocenił dyr. AAN Mariusz Olczak.
25 września 1939 roku przez cały dzień niemal 400 niemieckich bombowców zrzuciło na Warszawę blisko 630 ton bomb. W czasie całego wrześniowego oblężenia zniszczeniu uległy m.in. Zamek Królewski, Filharmonia Narodowa oraz część zabudowań Politechniki.
Założyciele firmy Heckler & Koch, zajmującej się produkcją broni strzeleckiej, byli odpowiedzialni za zatrudnianie w czasie II wojny światowej robotników przymusowych – opisuje portal SWR. Jak przypominają historycy, wykorzystywali polskie kobiety.