100 lat temu, 15 marca 1923 r., w Paryżu podpisano dodatkowy protokół do Traktatu Wersalskiego zatwierdzający wschodnią granicę Polski. „Uchwała Rady Ambasadorów stanowi uwieńczenie dzieła wskrzeszenia Polski niepodległej” – mówił ówczesny premier Władysław Sikorski.
100 lat temu, 31 stycznia 1923 r., rozstrzelano Eligiusza Niewiadomskiego, który został skazany na karę śmierci za zastrzelenie prezydenta Narutowicza. "Radykalni narodowcy stali się wyznawcami kultu Niewiadomskiego, który prawdopodobnie działał wbrew interesowi tego obozu politycznego" – mówi PAP prof. Paweł Skibiński, historyk, zastępca dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej.
20 grudnia 1922 r., po zabójstwie prezydenta Gabriela Narutowicza, Zgromadzenie Narodowe wybrało Stanisława Wojciechowskiego na nową głowę państwa. Jeszcze tego samego dnia został zaprzysiężony w gmachu Sejmu, jako nowy prezydent.
Lekcja płynąca ze śmierci prezydenta Gabriela Narutowicza obowiązuje polityków z prawa i z lewa, a w ostatnim czasie wbrew tej lekcji działały liczne środowiska, które nie akceptowały demokratycznych wyborów Polaków – mówi premier Mateusz Morawiecki w podcaście opublikowanym w piątek w mediach społecznościowych.
W 100. rocznicę zabójstwa pierwszego prezydenta Polski Gabriela Narutowicza w Sejmie odsłonięta została tablica upamiętniająca polityka. Idee, za które Narutowicz oddał życie, są dzisiaj powszechnie szanowane. Oby kolejne takie tablice nie były już potrzebne - mówili uczestnicy uroczystości.
Zabójstwo Gabriela Narutowicza to świadectwo tego, do czego może prowadzić polityczna nienawiść; niech będzie dla nas wielką lekcją, także lekcją pojednania, którego potrzebuje dzisiejsza klasa polityczna - powiedział premier Mateusz Morawiecki w 100. rocznicę śmierci pierwszego Prezydenta RP.
Prezydent Andrzej Duda złożył w piątek kwiaty na grobie pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza w setną rocznicę jego zabójstwa. „To swoiste memento dla Polaków i osób na scenie politycznej, by zawsze rozmawiać w spokoju i szukać porozumienia” - podkreślił prezydent.
Zamach na Narutowicza mógł się zakończyć masakrą, ponieważ część kierownictwa PPS planowała krwawy odwet na publicystach i politykach, których uznano za odpowiedzialnych za podgrzewanie atmosfery. Na szczęście plany te pokrzyżował przywódca PPS, Ignacy Daszyński - mówi PAP historyk prof. Krzysztof Kawalec.
100 lat temu, w południe 16 grudnia 1922 r. dokonano zabójstwa pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza. Mord w warszawskiej „Zachęcie” wywołał szok polskiej opinii społecznych i postawił pod znakiem zapytania funkcjonowanie systemu politycznego II Rzeczypospolitej.
Gabriel Narutowicz pozostaje symbolem bezinteresownej służby dla odrodzonej ojczyzny, dla której poświęcił znakomitą pozycję zawodową za granicą - podkreśla MSZ w setną rocznicę zabójstwa pierwszego Prezydenta RP Gabriela Narutowicza.