Rodzina i przyjaciele pożegnali w poniedziałek Józefę Hennelową, wieloletnią redaktorkę „Tygodnika Powszechnego” i posłankę na Sejm. Urna z prochami publicystki spoczęła na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Józefa Hennelowa zmarła w Krakowie 22 sierpnia, w wieku 95 lat.
Msza żałobna odbyła się w kościele Najświętszej Marii Panny z Lourdes. Uroczystość złożenia urny w grobowcu na cmentarzu Rakowickim miała charakter prywatny, ze względu na pandemię koronawirusa wzięli w niej udział tylko najbliżsi.
Kard. Stanisław Dziwisz podczas ceremonii w kościele podkreślił zaangażowanie zmarłej w życie społeczne, działalność w krakowskim środowisku katolickim, zwrócił uwagę na jej twórczość, publicystykę. Kardynał wspomniał też o związkach rodziny Hennelów z Janem Pawłem II, który przyjaźnił się z mężem Józefy, Jackiem.
Artur Sporniak z „Tygodnika Powszechnego” podkreślił, że Józefa Hennelowa niemal od początku była jednym z filarów pisma, z którym się związała w wieku 23 lat (tygodnik istniał wówczas od trzech lat) i do końca swoich dni interesowała się pismem. Sporniak wymieniał publikacje Hennelowej, wspominając jej działalność polityczną podkreślił, że „rozumiała politykę jako zaangażowanie po coś”, była posłanką w czasach transformacji. Za zaangażowanie polityczne płaciła – zwrócił uwagę redaktor – wysoką cenę, jednak zostało to docenione odznaczeniami.
Wśród cech jej dziennikarstwa wymienił zaangażowanie, ponieważ – jak mówił – „tego domagały się czasy”, wrażliwość na ludzką biedę, rzetelność, krytycyzm. Cechą pisarstwa Hennelowej była też - jak mówił Sporniak – delikatność; jej teksty były tak formułowane, że na końcu książki osoba krytykowana nie mogła się poczuć dotknięta.
„Była kobietą zwyczajnie niezwykłą” – powiedział ks. Bogdan Markowski z parafii Najświętszej Marii Panny z Lourdes. Jak wymieniał, zmarła była matką trójki dzieci, redaktorką, osobą wierzącą, benedyktyńską oblatką. „Zawsze podążała własną, oryginalną drogą” – mówił dodając, że słowa były dla niej ważne, uważała że można nimi zmieniać świat i robiła to „często stawiając niewygodne pytania i diagnozy”. Markowski przywołał też słowa ks. Adama Bonieckiego, który stwierdził, że dla „Ziuty” pójście pod prąd było czymś normalnym, oczywistym i dobrym.
Jak podkreślił ks. Markowski, Hennelowa nigdy nie odstąpiła od wiary, a niejednokrotnie spotykała się z krytyką, także ze strony społeczności katolickiej. „Przez wielu była uważana, delikatnie mówiąc, za katolika gorszego rodzaju” – ocenił i dodał, że zmarła należała też do osób, które potrafiły uderzyć się w pierś.
Józefa Hennelowa urodziła się 1 kwietnia 1925 r. w Wilnie. Podczas II wojny światowej brała udział w tajnym nauczaniu, należała do tajnej Organizacji Harcerek - żeńskiej części Szarych Szeregów. Była absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pracę w "Tygodniku Powszechnym" rozpoczęła w maju 1948 r. Była kolejno: adiustatorką i korektorką, dziennikarką, sekretarzem redakcji i zastępcą redaktora naczelnego - z tej funkcji zrezygnowała w 2008 r.
W latach 1954-56 (gdy wydawanie "TP" przejęło Stowarzyszenie PAX) pracowała w Instytucie Fizyki Jądrowej, a potem w krakowskim oddziale Ossolineum.
Od 1956 r. należała do Klubu Inteligencji Katolickiej w Krakowie. Działała w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. Należała do Amnesty International (1990-1996), Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (straciła członkostwo w 2008 r. z powodu niezłożenia oświadczenia lustracyjnego), Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" (1990-1996).
Przez dwie kadencje w latach 1989-93 zasiadała w Sejmie, najpierw jako członek Komitetu Obywatelskiego "Solidarność", a potem Unii Demokratycznej. Była członkiem założycielem UD, a potem członkiem Unii Wolności.
Jest autorką m.in. szkicu biograficznego o Juliuszu Osterwie (wspólnie z Jerzym Szaniawskim) oraz książek: "Kim jest dla mnie Jezus Chrystus", "...i nachylił się dzień" (omówienie ankiety "TP" i Znaku), "Powołanie i przygoda: rodzice i wychowawcy o sobie" (omówienie ankiety "TP"), "Obecność", "Nasze sprawy rodzinne" (z Markiem Skwarnickim, 1990), "Votum separatum: publicystyka 1982-1999" (2001), "Bo jestem z Wilna" (wywiad-rzeka Romana Graczyka z Józefą Hennelową, 2001), "Niedowiarstwo moje. Refleksje religijne" (2002), "Otwarty, bo powszechny. O kościele, który może boleć" (2012).
Józefa Hennelowa została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotą Odznaką Honorową Województwa Małopolskiego – Krzyżem Małopolski oraz Orderem Świętego Grzegorza Wielkiego - odznaczeniem papieskim przyznawanym za szczególne zasługi dla Kościoła.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/aszw/