Niepokazywany dotąd XVI-wieczny obraz "Madonna z Dzieciątkiem wśród tańczących aniołków" z warsztatu Lucasa Cranacha Starszego jest jedną z atrakcji wystawy „Cranach na Wawelu”, która zostanie otwarta w czwartek.
"Zapraszamy na niezwykły pokaz dzieł Cranacha i jego warsztatu z arcydziełem, jakim jest +Madonna pod jodłami+ z Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu oraz dzieła odkrytego w ubiegłym roku. Cieszy się ono już zainteresowaniem badaczy, trafiło do Corpus Cranach – cyfrowego rejestru wszystkich dzieł malarza, jego synów i następców" – mówił dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Andrzej Betlej.
Należące do oo. Franciszkanów dzieło przez lata znajdowało się w ich klasztorze. Pod koniec roku trafiło do wawelskich pracowni, gdzie przeszło szereg badań. Wiele wskazuje na to, że obraz powstał w warsztacie Lukasa Cranacha Starszego, ale konserwatorzy nie mają pewności, czy to właśnie on jest autorem obrazu.
"Na tym etapie badań nie mogę powiedzieć, że jest to obraz namalowany przez Lukasa Cranacha Starszego. Rysunek jest lekki, wprawny, został wykonany bardzo pewną ręką. Poza tym mamy charakterystyczne dla Cranacha tęczowe niebo z bujnymi chmurami oraz przepięknie malowaną szatę Madonny, jej włosy, oczy i usta. Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić autorstwo. Trzeba pamiętać, że w warsztacie Lukasa Cranacha Starszego pracowało wielu malarzy i powstało wiele prac np. +Chrystus błogosławiący dzieci+ miał 30 wersji" – powiedziała główna konserwator Zamku Królewskiego na Wawelu Ewa Wiłkojć.
"Dzieło to wymaga jeszcze dalszych badań i konsultacji z historykami sztuki, ze światowymi znawcami twórczości Cranacha. Przesyłaliśmy już do Niemiec nasze badania" – dodała Wiłkojć.
"Madonna z Dzieciątkiem wśród tańczących aniołków" została namalowana na desce lipowej o wymiarach 60 na 40 cm. Na odwrocie obrazu naklejona była niewielka karteczka z informacją, że pochodzi z Niemiec. Nie wiadomo, od jak dawna był w posiadaniu Franciszkanów. Obraz mógł powstać między rokiem 1520 a 1525. Konserwatorzy przeprowadzili nieinwazyjne badania m.in. w światłach analitycznych oraz wiązką rentgenowską (we współpracy z krakowską ASP). Deska lipowa była popękana, konserwatorzy zabezpieczyli ją delikatnym stelażem na odwrociu. Dodali też ramę. Lico obrazu w ocenie specjalistów jest w dobrym stanie, jest na nim niewiele drobnych retuszy.
Obraz jest pokazywany na wystawie wraz z innymi pracami Cranacha. Z Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu wypożyczona została "Madonna pod jodłami" uważana za jeden z najcenniejszych obrazów przechowywanych w Polsce.
Ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu pochodzi "Chrystus błogosławiący dzieci" oraz "Portret Jerzego Brodatego". Zwiedzający zobaczą też "Portret młodego mężczyzny" Lukasa Cranacha Młodszego.
"Chcieliśmy zaprezentować wszystkie te dzieła. Widz może je bardzo dokładanie przeanalizować, patrząc jak w każdym z nich malowane jest np. Dzieciątko, prześledzić niuanse i zmiany zachodzące w warsztacie Lukasa Cranacha Starszego" – mówiła Ewa Wiłkojć.
Wystawa potrwa do 24 października.
Lucas Cranach Starszy urodził się prawdopodobnie w roku 1472 w miejscowości Kronach (od której przyjął nazwisko) w Górnej Frankonii. Nauki malarstwa pobierał w warsztacie ojca, a w 1501 lub 1502 przybył do Wiednia, gdzie przebywał do roku 1504. Z tego czasu pochodzą takie obrazy artysty, jak "Ukrzyżowanie".
Podczas pobytu w Wiedniu artysta rozwinął również twórczość graficzną, tworząc pod wpływem "Wielkiej Pasji" Albrechta Dürera – dwie drzeworytnicze sceny "Ukrzyżowania". Wtedy także powstały pierwsze znane malowane portrety pędzla Cranacha, w tym Johannesa i Anny Cuspinianów, profesorów uniwersyteckich i wiedeńskich humanistów. Wprowadzając w tych obrazach tło pejzażowe, co było wyraźnym przełomem w jego malarstwie, Cranach tworzył fundamenty niemieckiego renesansowego portretu.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ dki/