To ostatni etap rekonstrukcji Warszawy po hekatombie II wojny światowej, a zarazem symbol naszej niezłomności i przesłanie dla przyszłych pokoleń – mówi o odbudowie Pałacu Saskiego w wywiadzie dla poniedziałkowego „Do Rzeczy” wicepremier Piotr Gliński.
Pytany dlaczego idea odbudowy pałacu jest tak ważna, Gliński stwierdził, że to kwestia polskiej tożsamości, naszej wspólnej pamięci, naszego dziedzictwa – kulturowego i historycznego.
"To ostatni etap rekonstrukcji Warszawy po hekatombie II wojny światowej, a zarazem symbol naszej niezłomności i przesłanie dla przyszłych pokoleń" – zaznaczył minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.
Gliński wskazał, że w planach jest odbudowa Pałacu Saskiego wraz z Pałacem Brühla oraz trzema kamienicami narożnymi od strony ul. Królewskiej. Te trzy budowle – jak stwierdził wicepremier - stanowią pewną architektoniczną i urbanistyczną całość, mająca ok. 75 tys. m. kw.
Szef MKDNiS podał, że od strony architektonicznej budowla będzie nawiązywała prawdopodobnie do okresu dwudziestolecia międzywojennego. "Jeśli chodzi o to, co znajdzie się we wnętrzu budowli, to trwają jeszcze na ten temat pewne dyskusje" - dodał. (PAP)
ktl/ mok/