Do sanktuarium w Stoczku Klasztornym na Warmii zostaną wkrótce wstawione dwa barokowe ołtarze – św. Walentego i św. Krzyża. Jeden z nich leżał latami w budynku gospodarczym, drugi stał w krużgankach. Dotychczasowe boczne ołtarze ze Stoczka podarowano dwóm innym parafiom.
Kustosz sanktuarium w Stoczku Klasztornym ks. Wojciech Sokołowski poinformował PAP, że nowe boczne ołtarze zostaną zamontowane w świątyni w ciągu dwóch-trzech tygodni. "Oba te ołtarze przez ostatnie lata poddawane były gruntownej i kosztownej renowacji. Oba są piękne, barokowe, stylistycznie pasują do ołtarza głównego" - powiedział PAP ks. Sokołowski. Dodał, że konserwacja obu ołtarzy finansowana była z wielu źródeł: pieniędzy sanktuarium, dotacji ministerstwa kultury, wojewody i marszałka.
Ołtarz św. Walentego przez lata leżał w przyklasztornym budynku gospodarczym - był rozebrany na mniejsze elementy, a przez brak konserwacji drewno, z którego jest wykonany próchniało, na dodatek wdarły się do środka insekty. Konserwacja tego ołtarza zajęła aż pięć lat.
Ołtarz św. Krzyża stał przez lata w krużgankach sanktuarium, przez co narażony był na duże zmiany temperatury, czy wilgotności, co także mu nie służyło. Konserwacja tego obrazu zajęła nieco ponad trzy lata.
W związku z zamiarem zamontowania nowych ołtarzy sanktuarium podarowało dwa dotychczasowe ołtarze innym parafiom. "Jeden trafił do Florczaków, gdzie świątynia uległa pożarowi. Drugi ołtarz trafił do św. Gaju, czyli miejsca domniemanej śmierci św. Wojciecha. Oczywiście przekazaliśmy te ołtarze bezpłatnie, ponieważ to nie jest ozdoba świątyni, a przedmiot kultu. Cieszymy się, że będą służyły innym wiernym" - podkreślił ks. Sokołowski. Przyznał on, że podarowanie ołtarzy innym świątyniom wymagało wielu zgód formalnych zarówno władz państwowych, jak i kościelnych.
"Przenoszenie ołtarzy między świątyniami nie jest powszechne, czy częste" - dodał ks. Sokołowski.
Sanktuarium w Stoczku Klasztornym na Warmii jest poświęcone Matce Bożej Królowej Pokoju. Jest to też miejsce, w którym przez prawie rok, w latach 1953-54, więziony był prymas Stefan Wyszyński.(PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ mark/