W dwóch szkołach średnich w mieście Forli w północnych Włoszech odbyły się w sobotę projekcje polskiego filmu dokumentalnego „Położna” Marii Stachurskiej o jej ciotce Stanisławie Leszczyńskiej, która uwięziona w niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau odebrała ponad 3 tysiące porodów.
Pokazy dla kilkuset uczniów technikum Marconi i liceum Fulcieri zorganizowano w ramach obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Młodzież włoska ze swymi nauczycielami z ogromnym zainteresowaniem i w skupieniu oglądała dokument polskiej reżyserki.
Wszyscy wraz z profesorami podkreślali, że nie znali tej postaci i jej heroicznej działalności w niemieckim obozie, gdzie położna z Łodzi codziennie sprzeciwiała się obozowym władzom i oprawcy Mengele, zabraniającym ratowania noworodków.
Podczas rozmowy z autorką filmu uczniowie pytali o losy dzieci urodzonych w obozie oraz powojenne lata życia Stanisławy Leszczyńskiej .
Maria Stachurska mówiła, że większość dzieci nie przeżyło, a na pogrzebie jej krewnej w 1974 roku było 60 osób, które przyszły na świat w obozie.
Wyjaśniła też młodzieży, że Stanisława Leszczyńska , która po wojnie pracowała dalej jako położna, nie opowiadała o tym, co przeżyła w obozie i nie mówiła o nienawiści wobec oprawców, ale wolała mówić o potrzebie przebaczenia.
"Nie chodziło o to, by zapomnieć, bo tego nie można zapomnieć, bo to było odczłowieczenie" - dodała Maria Stachurska.
Podkreśliła, że "takie postacie jak ona, które unoszą się nad złem, mogą być wzorem w dzisiejszym świecie, gdzie szerzy się nienawiść ".
Stanisława Leszczyńska pokazała, że "w epoce nienawiści można postępować inaczej" - zaznaczyła autorka filmu.
Opowiedziała także, że osoby urodzone w Auschwitz-Birkenau spotykały się regularnie na uroczystościach 27 stycznia w rocznicę wyzwolenia obozu i, jak dodała, "zaczęły tworzyć pewnego rodzaju rodzinę".
Włoscy uczniowie brawami reagowali na słowa Marii Stachurskiej.
W spotkaniach z autorką dokumentu uczestniczył postulator procesu beatyfikacyjnego Stanisławy Leszczyńskiej ksiądz Zbigniew Tracz z archidiecezji łódzkiej. Jak powiedział PAP, proces trwa na poziomie diecezjalnym i być może na przełomie obecnego i przyszłego roku jego dokumentacja zostanie przesłana do Watykanu.
W piątek odbyła się uroczysta projekcja filmu "Położna" w siedzibie i z udziałem władz miasta Forli oraz ambasador RP we Włoszech Anny Marii Anders.
Jednym z organizatorów projekcji był miejscowy działacz społeczny Pier Luigi Consorti, który w rozmowie z PAP zwrócił uwagę na edukacyjną wartość i znaczenie zapoznawania młodzieży ze świadectwami życia bohaterów.
Z Forli Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ adj/