Na rzymskim Kapitolu odsłonięto we wtorek replikę ogromnego posągu cesarza Konstantyna I Wielkiego. Sugestywna statua ma 13 metrów wysokości i została wykonana z żywicy i poliuretanu, mączki marmurowej i gipsu.
W Villa Caffarelli na uczestnikach ceremonii odsłonięcia repliki Kolosa Konstantyna, którego zachowane fragmenty znajdują się w Muzeach Kapitolińskich, wrażenie zrobiły szczegóły rzeźby; udrapowana złota tunika, układająca się na odsłoniętym kolanie, nagi tors cesarza z IV wieku naszej ery, świętego Kościoła prawosławnego.
To on, przypomina się, otworzył definitywnie drzwi chrześcijaństwu. Był pierwszym cesarzem, który przeszedł na chrześcijaństwo i zakończył prześladowania chrześcijan, a w 313 roku wydał edykt mediolański proklamując swobodę wyznawania tej religii.
Oryginalna rzeźba, jedno z największych arcydzieł rzymskiej sztuki, która znajdowała się w apsydzie bazyliki Maksencjusza, została odnaleziona w XV wieku. Zachowało się z niej dziewięć fragmentów i to one przechowywane są na Kapitolu.
Burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri, który uczestniczył w odsłonięciu repliki, powiedział: "To nadzwyczajna praca, prawdziwy Kolos, przedstawiający potęgę cesarza".
Kopia powstała na podstawie skrupulatnych analiz archeologów i historyków, przy wykorzystaniu najnowszych technologii. Jak zapowiedziano, na razie statua pozostanie na Kapitolu, do Roku Świętego 2025.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zm/