Ministerstwo kultury przyznało 600 tys. zł na remont drugiej, południowej wieży katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku. To jedna z pięciu najstarszych w kraju bazylik i jedna z trzech, gdzie spoczywają dawni władcy Polski.
Północna wieża fasady płockiej katedry została odremontowana w 2015 r., także dzięki wsparciu ministerstwa kultury, które przeznaczyło wtedy na ten cel 350 tys. zł. Odnowione i wzmocnione zostały mury oraz dach budowli. Remont był współfinansowany przez płocki Urzędu Miasta oraz z funduszy parafialnych.
Projekt prac konserwatorskich i restauratorskich na wieży południowej płockiej bazyliki znalazł się na liście promes Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach konkursu na 2016 r. „Dziedzictwo kulturowe - Ochrona zabytków”. Celem tego programu jest zachowanie materialnego dziedzictwa kulturowego, realizowane poprzez konserwację i rewaloryzację zabytków nieruchomych i ruchomych oraz ich udostępnianie na cele publiczne.
Jak poinformował w piątek PAP proboszcz płockiej parafii katedralnej ks. kanonik Stefan Cegłowski, renowacja drugiej wieży bazyliki mogłaby rozpocząć się już w maju. „Jesteśmy na razie w finale konkursu. Musimy teraz przygotować dokładny kosztorys i harmonogram robót. Dokumenty te podlegają procedurze zatwierdzenia przez ministerstwo. Jestem dobrej myśli. Prace chcielibyśmy rozpocząć w maju. To jest taki realny termin” – powiedział PAP ks. Cegłowski.
W krypcie bazyliki, znajdującej się pod wieżą północną, pochowani są średniowieczni władcy Polski: Władysław I Herman (1043-1102) i jego syn - Bolesław III Krzywousty (1086-1138). W ich czasach Płock był stolicą Polski. W katedrze pochowanych jest także 15 książąt mazowieckich.
Przyznał, że zakres prac przy renowacji drugiej, południowej wieży płockiej katedry będzie na pewno większy niż w przypadku wieży północnej. „Stan tej wieży, która znajduje się od strony Wisły, jest gorszy. Po prostu jest ona narażona bardziej na wiatr wiejący od rzeki. Gorszy jest stan deskowania. Koszty remontu będą w związku z tym większe” – ocenił ks. Cegłowski. Dodał, że parafia katedra także tym razem, oprócz wsparcia ministerialnego, liczy na dofinansowanie projektu przez płocki Urząd Miasta.
Katedra pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku została wzniesiona przez biskupa Aleksandra z Malonne w latach 1130-44 w stylu romańskim. Od tego czasu była wielokrotnie przebudowywana. Po wybuchu II wojny światowej we wrześniu 1939 r. część bazyliki, w tym jedna z jej kaplic, uległa zniszczeniu w wyniku niemieckiego nalotu. Naprawy dokonano w 1946 r. Ostatnia zmiana architektoniczna świątyni miała miejsce w 2003 r., gdy przebudowano prezbiterium. W krypcie bazyliki, znajdującej się pod wieżą północną, pochowani są średniowieczni władcy Polski: Władysław I Herman (1043-1102) i jego syn - Bolesław III Krzywousty (1086-1138). W ich czasach Płock był stolicą Polski. W katedrze pochowanych jest także 15 książąt mazowieckich.
Podczas remontu wieży północnej płockiej bazyliki, który trwał od lipca do października 2015 r., odkryto dokumenty umieszczone tam na pamiątkę jej restauracji w 1891 r. i przebudowy w latach 1901-03. Na dokumenty spisane na papierze i pergaminie, ukryte w dwóch tubach: większej miedzianej i mniejszej szklanej, natrafiono po otwarciu kuli pod krzyżem wieńczącym wieżę. Na pergaminie dokumentującym prace restauracyjne w latach 1901-03 zachowały się podpisy nadzorującego roboty, ówczesnego ks. prałata Antoniego Juliana Nowowiejskiego (1858-1941), późniejszego arcybiskupa, obecnie błogosławionego, a także autora projektu przebudowy bazyliki architekta Stefana Szyllera (1857-1933) oraz robotników pracujących na wieży.
Wśród odnalezionych wówczas dokumentów zachowała się również relacja urodzonego w Warszawie 6 lipca 1868 r. czeladnika blacharskiego Tomasza Grzybikowskiego, datowana na 6 września 1903 r. Autor pisał, że po wypadku, w którym zginał jego przyjaciel Jan Koperski, został wysłany do dokończenia krycia blachą kopuły głównej nawy katedry oraz obu frontowych wież i zaznacza, „które to roboty sumiennie wykonałem”. Dokument kończy się prośbą: „Potomnych kolegów po fachu, którzy będą zrywać i kryć na nowo, gdy czas robotę moją zniszczy, proszę o modlitwę do Boga za moją grzeszną duszę”.
W 2012 r. ekspertyzę o stanie technicznym katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku przygotowali specjaliści z tamtejszej filii Politechniki Warszawskiej. Ustalono wówczas, że pilnego remontu wymagają m.in. dach oraz mury budowli, a także dwie wieże, w tym Kaplica Królewska. Poprzedni taki przegląd stanu bazyliki wykonano 100 lat wcześniej.
W 2014 r. projekt kompleksowej rewitalizacji katedry wraz z otoczeniem nie otrzymał dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Konserwacja i rewitalizacja dziedzictwa kulturowego”. W kryterium „ważność projektu z punktu widzenia polityki kulturalnej państwa”, bazylice nie przyznano żadnego punktu. Resort tłumaczył wówczas, że projekt na kwotę ponad 13,27 mln zł znalazł się na liście przedsięwzięć, które pozytywnie przeszły etap oceny merytorycznej, „ale ze względu na limity alokacji nie otrzymały dofinansowania”.(PAP)
mb/ agz/