Pani Mazowsza i Kujaw, czyli Matka Boża Brzemienna - od 520 lat jej figura stoi w klasztorze bernardynów w Skępem. Według przekazów ma cudowną, uzdrawiającą moc.
Klasztor bernardynów w Skępem powstał na początku XVI wieku. W latach 1508-1510 zbudowano murowany kościół pod wezwaniem Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, przebudowany następnie w XVIII wieku w stylu barokowym. To właśnie w ołtarzu głównym tej świątyni znajduje się słynąca łaskami figura Matki Bożej Skępskiej.
Historia tego niezwykłego miejsca sięga XV w. Według przekazów okoliczna ludność, w tym pasterze, widywali zawsze w tym samym miejscu "niezwykłą światłość", niektórzy relacjonowali, że ukazała im się Matka Boża. W tym czasie w okolicy panowała zaraza. Do Skępego zaczęto więc przywozić chorych, którzy - jak głosi legenda - w cudowny sposób wracali do zdrowia. Ok. 1495 r. w miejscu tym zbudowano pierwszą drewnianą kaplicę.
Jedną z uzdrowionych w Skępem osób była Katarzyna, córka kasztelana kruszwickiego Mikołaja Kościeleckiego (1405-1479). To właśnie ona, z wdzięczności za uzdrowienie chorych nóg, ofiarowała kaplicy figurę Matki Bożej. Figura na 96 cm wysokości, przedstawia brzemienną Maryję ze złożonymi do modlitwy rękami. Na cokole widnieje data: 1496. Drewnianą rzeźbę przywieziono z Poznania. Figura zasłynęła kolejnymi łaskami i przyczyniła się do upowszechnienia kultu Matki Bożej Skępskiej - Pani Mazowsza i Kujaw.
Z początkiem XVI wieku Skępe stało się miejscem regularnych pielgrzymek pokutnych i błagalnych. Gdy np. w 1608 r. na Kujawach pojawiła się epidemia, ówcześni mieszkańcy Włocławka przybyli do skępskiej Matki Bożej, by prosić ją o powstrzymanie zarazy. Z 1631 r. pochodzi z kolei pierwsza informacja od pielgrzymach z Płocka. Od 1852 r. mieszkańcy tego mazowieckiego miasta przybywają do Skępego każdego roku na odpust Narodzenia Najświętszej Marii Panny.
W maju 1755 r. dokonano koronacji figury Matki Bożej Skępskiej. Uroczystościom tym przewodniczył biskup sufragan chełmiński Fabian Pląskowski. Złotą koronę, ufundowaną przez mieszkańców Skępego i okolic, skradziono we wrześniu 1980 r. Ponowna koronacja figury Matki Bożej Skępskiej odbyła się cztery lata później - 8 wrześniu 1984 r.
„Czego uczy nas dzisiaj ta piękna skępska historia? Odpowiem na to pytanie słowami, które Henryk Sienkiewicz, w dwunastym rozdziale +Potopu+ wkłada w usta księdza Kordeckiego, bohaterskiego obrońcy Jasnej Góry. Podczas jednej z narad sławny przeor mówi: +szydzi z nas i pogardza nami nieprzyjaciel, pytając, co nam z dawnych cnót pozostało. A ja odpowiem: wszystkie zginęły, jednak coś jeszcze pozostało, bo pozostała wiara i cześć dla Najświętszej Panny, na którym to fundamencie reszta odbudowaną być może+” – mówił biskup płocki Piotr Libera, podczas jubileuszu 260. rocznicy koronacji figury Matki Bożej Skępskiej. (PAP)
mb/ mow/