Kilkadziesiąt aktów z archiwów Zofii Chomętowskiej, Zbigniewa Dłubaka, Tadeusza Sumińskiego i Wojciecha Zamecznika zaprezentuje na wystawie Fundacja Archeologii Fotografii. Wernisaż wystawy - 12 lutego.
Akt w fotografii to nie tylko obraz ciała i historii obyczajowości w kulturze, ale też historia fotografii i jej przemian artystycznych w ogóle. Naga postać pozostaje w centrum zainteresowania wielu artystów, a fotografia anektując ten temat pozwala zaobserwować zmiany widzenia fotograficznego w stopniu o wiele bardziej wyraźnym niż w innych tematach - zaznaczają organizatorzy wystawy.
Na wystawie Niewidzia(l)ne zostaną zaprezentowane akty z archiwów: Zofii Chomętowskiej, Zbigniewa Dłubaka, Tadeusza Sumińskiego i Wojciecha Zamecznika. Będzie można zobaczyć fotografie artystyczne, studyjne i dokumentalne, pokazujące różne podejście do tematu każdego z autorów. Część z nich fotografowała w pracowni, spędzając czas z modelką, inni w domu - dokumentując intymność bliskich, są też zdjęcia z plaży - zrobione ukradkiem.
"Prace, które pokazujemy na wystawie, to w ogromnej większości oryginalne odbitki odnalezione w archiwach artystów; niektóre prace, które zachowały się w formie negatywów i nigdy nie zostały odbite, zyskały współczesne odbitki. Są to przede wszystkim bardzo kolorowe prace Dłubaka i Zamecznika" - powiedziała PAP Karolina Puchała-Rojek, kuratorka wystawy.
Karolina Puchała-Rojek: Prace, które pokazujemy na wystawie, to w ogromnej większości oryginalne odbitki odnalezione w archiwach artystów; niektóre prace, które zachowały się w formie negatywów i nigdy nie zostały odbite, zyskały współczesne odbitki. Są to przede wszystkim bardzo kolorowe prace Dłubaka i Zamecznika.
"To jest coś wyjątkowego, ponieważ bardzo rzadko można oglądać w kolorze prace z lat 60. ubiegłego wieku. Fotografowie używali kolorowych klisz, ale odbitki wykonywali czarno-białe. Wystawiamy właśnie takie współczesne odbitki barwne fotografii Dłubaka i niektórych prac z archiwum Zofii Chomętowskiej" - poinformowała.
Według kuratorki w archiwum Zofii Chomętowskiej kryje się wiele zagadkowych spraw; wydaje się bowiem - mówiła Puchała-Rojek - że niektóre z prac niekoniecznie muszą być autorstwa tej wybitnej artystki, one wydają się zbyt późne jak na Chomętowską, ale są ciekawe. W tym zbiorze jest też akt męski, co wówczas należało do absolutnej rzadkości.
Przy okazji wystawy - zaznaczyła kuratorka - prezentowany będzie bardzo piękny film Wojciecha Zamecznika, który odnosi się do tematu nagości i kobiecego ciała.
Prace Tadeusza Sumińskiego, skrupulatnego zazwyczaj archiwisty, odkryte w niepodpisanej kopercie, w mniejszym niż zazwyczaj formacie, nie zostały ujęte przez niego w spisie prac z kolekcji. W archiwum Zofii Chomętowskiej odnaleziona została seria aktów, których autorstwo jest wątpliwe, stanowią jednak ciekawy przykład obrazowania męskiego ciała.
W fotografiach Wojciecha Zamecznika widać formalne próby zmierzenia się z tematem - od intymnych ujęć ciała żony - Haliny Zamecznik, do poszukiwań bliskich surrealizmowi i typowych dla tego autora eksperymentów z pogranicza fotografii i grafiki.
Fundacja Archeologia Fotografii powstała w sierpniu 2008 r. Jej celem jest upublicznianie spuścizn po fotografach; inicjowanie projektów artystycznych i badawczych na podstawie archiwów; digitalizacja i udostępnienie on-line w bazie danych; archiwizacja, zabezpieczenie negatywów, pozytywów i dokumentów; wypracowywanie standardów archiwizacji fotografii.
Obecnie Fundacja opracowuje archiwum fotografii i dokumentów po Zbigniewie Dłubaku, osobie kluczowej dla powojennej historii fotografii w Polsce. Pracuje także nad archiwami Zofii Chomętowskiej, Marii Chrząszczowej, Janusza Bąkowskiego, Wojciecha Zamecznika i Tadeusza Sumińskiego.
Wystawa będzie czynna od 12 lutego do 6 marca w warszawskiej siedzibie Fundacji przy ul. Generała Władysława Andersa 13. (PAP)
abe/ mhr/