Blisko 2,5 tys. zdjęć ilustrujących ponad 170-lat rozwoju fotografii - od dagerotypu po serwisy społecznościowe - można obejrzeć na wystawie Photography Never Dies, którą otwarto na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu we czwartek.
Jak podkreślił kurator wystawy Krzysztof Candrowicz, to największa w Polsce ekspozycja pokazująca 177 lat historii fotografii. "To prezentacja zdjęć od dagerotypu po serwisy społecznościowe – takie jak Instagram" - powiedział Candrowicz podczas konferencji prasowej w czwartek.
Ekspozycja została podzielona na osiem obszarów.
"Otwiera ją rozdział poświęcony pierwszym fotografiom, prezentowane są tam pierwsze utrwalone zdjęcia, pierwsze zdjęcie cyfrowe, pierwsze selfie i pierwsze zdjęcia z księżyca" - wyjaśnił kurator.
Kolejny dział to prezentacja prac Jojakim Cortis oraz Adriana Sondereggere – artystów, którzy zrekonstruowali najsłynniejsze zdjęcia w historii fotografii. Zwiedzający mogą również zobaczyć zbiór zdjęć francuskiego kolekcjonera Jeana-Marie Donata, zwierający historyczne fotografie. Z kolei "kamienie milowe" w historii fotografii można będzie odnaleźć we fragmencie ekspozycji prezentującej prace włoskiej kurator Francesci Serevalle.
Przedostatni dział wystawy jest poświęcony fotografii selfie - zwiedzający zobaczą tu m.in. maszynę do robienia slefie. "Dziś na świecie 90 proc. zdjęć jest robionych telefonem, a jedna trzecia z nich trafia do serwisów społecznościowych" - podkreślił Candrowicz.
Ostatni obszar ekspozycji stanowi jedno zdjęcie przedstawiające dziewięcioletnią dziewczynkę. To siostra fotografa Erica Kesselsa, a zdjęcie jest ostatnim zrobionym jej przed śmiercią.
Wystawę można zwiedzać do 8 stycznia. Ekspozycja jest częścią programu artystycznego Wrocławia jako Europejskiej Stolicy Kultury.(PAP)
pdo/pat