Kanadyjscy Indianie i Inuici, premier Justin Trudeau są rozczarowani, że papież Franciszek nie przeprosi za udział Kościoła katolickiego w prowadzeniu przymusowych szkół, do których trafiały dzieci rdzennych mieszkańców Kanady.
W miniony wtorek przewodniczący Kanadyjskiej Konferencji Biskupów Katolickich Lionel Gendron wystosował list do Pierwszych Narodów Kanady, w którym poinformował, że papież Franciszek „po dokładnym przeanalizowaniu zalecenia nr 58 z prac Komisji Prawdy i Pojednania i przedyskutowaniu tej kwestii z biskupami Kanady uznał, że nie może osobiście na to odpowiedzieć”. Gendron wskazał w ten sposób jedno z zaleceń Komisji Prawdy i Pojednania, dokumentującej 150 lat istnienia przymusowych szkół z internatami dla indiańskich dzieci (tzw. residential school), która w 2015 roku domagała się przeprosin od głowy Kościoła katolickiego.
Gendron podkreślił, że papież Franciszek wielokrotnie zwracał uwagę na problemy autochtonicznych narodów na całym świecie i „nie uchylał się od uznania faktu niesprawiedliwości niezgodnych z Ewangelią i wyrażał żal za przeszłe czyny”. „Dzieląc wasz ból, wezwał biskupów do dalszego zaangażowania w intensywną pracę duszpasterską na rzecz pojednania, uzdrowienia i solidarności z Pierwotnymi Narodami” i wezwał też do korzystania z tradycji pierwszych mieszkańców Kanady - zaznaczył biskup. „W tym kontekście może zostać rozważona przyszła papieska wizyta w Kanadzie, biorąca pod uwagę wszystkie okoliczności, włączając w to spotkanie z Pierwotnymi Narodami jako najwyższy priorytet” - dodał.
To stanowisko zaskoczyło zainteresowanych. Senator Murray Sinclair, który był przewodniczącym Komisji Prawdy i Pojednania, mówił telewizji CBC, że list brzmi tak, jakby kierowca samochodu, który spowodował wypadek, wyraził żal, ale nie wziął na siebie odpowiedzialności. Jego zdaniem wzbranianie się papieża przed przeprosinami związane jest z sądowymi sporami trwającymi w Kanadzie i innych krajach.
Były premier autonomicznych Terytoriów Północno-Zachodnich Stephen Kakfwi, który sam przez 7,5 roku był w katolickiej szkole dla indiańskich dzieci, powiedział CBC, że stanowisko papieża rozczarowuje, tym bardziej, że tego typu przeprosiny papież wystosował wobec Irlandczyków (w 2015 r.) czy wobec Indian obu Ameryk (w 2015 r.). „Nikt nie prosił Franciszka o osobiste przeprosiny, prosiliśmy o przeprosiny papieża, który posługuje się imieniem Franciszka” - powiedział Kakfwi. Dodał, że pojednanie nie jest możliwe, jeśli strona, która krzywdziła, nie uzna swojej odpowiedzialności.
Perry Bellegarde, przewodniczący Zgromadzenia Pierwszych Narodów (Assembly of First Nations), największej organizacji rdzennych mieszkańców Kanady, napisał na Twitterze, że wystosuje list do papieża, by przedyskutować między innymi kwestię przeprosin, „które mają olbrzymie znaczenie dla Pierwszych Narodów”.
Premier Justin Trudeau powiedział w środę, że jest rozczarowany stanowiskiem papieża i dodał, że pojednanie to sprawa nie tylko między rządem a rdzennymi mieszkańcami, muszą w nim uczestniczyć także strony pozarządowe.
"Residential schools" były finansowane z federalnego budżetu i prowadzone przez Kościoły: katolicki (60 proc) i protestanckie (40 proc.). Przez 150 lat działało 139 szkół z internatami, przeszło przez nie ponad 150 tysięcy dzieci indiańskich, inuickich i Metysów. Stały się miejscem, gdzie wynaradawiano i nierzadko maltretowano dzieci. Do dziś żyje 80 tys. byłych uczniów tych szkół. Ostatnie szkoły zamknięto dopiero w latach 90. XX w. W 2015 r. Komisja Prawdy i Pojednania zakończyła sześcioletnie prace dokumentujące ich działalność.
W raporcie określono działalność szkół mianem „kulturowego ludobójstwa”. Raport Komisji zawierał 94 zalecenia, dotyczące edukacji, ochrony zdrowia, wymiaru sprawiedliwości, ochrony języków. Jest wśród nich także bezpośrednie wezwanie do papieża Franciszka, by przeprosił za rolę Kościoła katolickiego w prowadzeniu szkół. Prośbę o przeprosiny przekazał papieżowi premier Justin Trudeau podczas ubiegłorocznej wizyty w Watykanie.
W latach 1993, 1994 i 1998 Kościoły protestanckie wystosowały swoje przeprosiny. W 2008 r. ówczesny premier Stephen Harper przeprosił w parlamencie za „residential schools”, następnie rząd powołał Komisję Prawdy i Pojednania oraz rozpoczął wypłatę odszkodowań.
Pierwszy premier Kanady sir John A. Macdonald w 1883 r. mówił, że Indianie w rezerwatach są dzikusami. Rząd razem z Kościołami prowadzącymi szkoły doprowadził m.in. do zakazu tradycyjnych praktyk religijnych. Jak podkreślają publicyści, "residential schools" to ciemna karta kanadyjskiej historii.
Z Toronto Anna Lach (PAP)
lach/ mmp/ kar/