Opowieść Olgi o tych wszystkich ważnych miejscach pokazała, że historia trwa. To co miało miejsce siedemdziesiąt parę lat temu jest nadal żywe - powiedział w środę szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) Jan J. Kasprzyk.
W Urzędzie Dzielnicy Bemowo w Warszawie odbyło się w środę spotkanie poświęcone śp. Oldze Johann, która była mieszkanką tej dzielnicy. Podczas uroczystości odbył się pokaz filmu pt. "To była niezwykła osoba", wyreżyserowanego przez Marię Dłużewską.
W jednej ze scen tego filmu, Olga Johann wspomina tragiczną śmierć swojej matki, która wracając do domu z 2-letnią córką została zastrzelona przez niemieckiego żołnierza. Morderstwo miało miejsce na warszawskiej Ochocie, gdzie mieścił się bazar "Zieleniak". Olga Johann przeżyła, ponieważ matka umierając, zakryła córkę własnym ciałem. Po odejściu niemieckiego patrolu, świadkowie wydarzenia zabrali dziewczynkę i wywiesili ogłoszenie informujące o dziecku. Olga Johann została odebrana przez babcię.
"Jako człowiek urodzony na Ochocie miałem ten zaszczyt, honor i przyjemność przejść z nią przez +Zieleniak+ (miejsce gdzie wojska niemieckie dokonały rzezi Ochoty w okresie 4–25 sierpnia 1944 r. - PAP) i to miejsce gdzie zginęła mama Olgi. To było niezwykłe doświadczenie ponieważ, opowieść Olgi o tych miejscach pokazała, że historia trwa. To co miało miejsce siedemdziesiąt parę lat temu jest nadal żywe. Żywe, ponieważ żyje w pamięci tych, którzy starają się o tych wydarzeniach, o tych miejscach ważnych dla naszego miasta - pamiętać i utrwalać tę pamięć" - powiedział Jan J. Kasprzyk.
Komentując film przypomniał, że pojawił się w nim "gorący apel Olgi, aby w tym miejscu gdzie była gehenna +Zieleniaka+ nie powstał apartamentowiec. To było dla nas, jako radnych Ochoty ogromne wyzwanie. Na szczęście ten apartamentowiec nie powstaje. Jest zmodernizowany bazarek +Zieleniak+, jest upamiętnienie, i za chwilę - miejmy nadzieję - będzie izba pamięci tych, którzy przez +Zieleniak+ przeszli. Tak jak Olga, ponieważ każda jej opowieść o historii niosła ze sobą przesłanie na współczesność. Ona doskonale potrafiła z przeszłości wydobyć fundament dla współczesności i marzeń o przyszłości" - mówił Kasprzyk.
"O Oldze Johann trudno mówić w czasie przeszłym i nikt z nas nie chce o niej mówić w czasie przeszłym. Dzięki temu niezwykłemu filmowi, nie mówimy o Oldze Johann w czasie przeszłym. Ona jest z nami. Ona w tym filmie opowiada, tak jakby siedziała tu razem z nami" - dodał.
Reżyser Maria Dłużewska mówiąc o powstaniu filmu, stwierdziła: "nie ma większego szczęścia niż złapać człowieka, który odchodzi i zatrzymać go dla nas". "Chciałam nagrać wywiad z Olgą, by pokazać jej rolę w zawodowym życiu Wiesława" - dodała.
Wspomniała ostatnią rozmowę: "Olga zadzwoniła do mnie i zapytała czy mogę zrobić kolację i zaprosić Joannę i Antoniego Krauze. Spytałam ją w jakiej sprawie chcą się spotkać, a ona powiedziała, że trzeba pocieszyć Antka. Mówiła, że nie mogli patrzeć z Wiesławem na to co spotkało Antka po filmie o Smoleńsku".
"Pamiętam, że zadzwonił Wiesław i powiedział, że nie przyjadą bo musi odwieźć Olgę do szpitala". "Siedzieliśmy z Antonim i Joanną przy tej kolacji. Wiesław nie przyjechał, a ja nigdy już nie miałam telefonu od Olgi. Dziś nie już Olgi, nie ma Antoniego. To byli szalenie bliscy mojemu sercu ludzie. Czuję się osierocona i nie ma mnie kto pocieszyć, bo to oni oboje dysponowali wrażliwością, dzięki której człowiek nie bał się żyć. Można było powiedzieć: słuchaj jest źle - wtedy Olga i Antek biegli na pomoc. Nie byliśmy sami" - powiedziała Dłużewska.
"Najważniejsze jest to, że Olga została. Olga była człowiekiem spełnionym i pięknym - o takich ludziach trzeba robić wielkie filmy. Mój jest filmem o pięknym życiu i miłości. Ona mówiła o Polsce, Warszawie i ludziach z miłością i troską ogromną. Piękne życie" - dodała.
Obecni na uroczystości byli m.in: burmistrz Bemowa Michał Grodzki, wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipera, poseł Jarosław Krajewski (PiS), przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański i prezes Polskiej Fundacji Narodowej Cezary Jurkiewicz.
Olga Johann była absolwentką Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz studiów podyplomowych. Była psychologiem, socjologiem i nauczycielem akademickim.
W latach 1965–68 była pracownikiem naukowym Zakładu Socjologii Politechniki Warszawskiej oraz współtwórcą pierwszego podręcznika dla studentów "Socjologia pracy". W latach 1968–89 pracowała jako psycholog i dyrektor w Poradni Wychowawczo – Zawodowej w Warszawie oraz jako biegła w Sądzie dla Nieletnich. Była członkiem komisji w Ministerstwie Oświaty zajmującą się problematyką młodzieży niepełnosprawnej. Pracowała także w Młodzieżowym Telefonie Zaufania, zajmowała się nadzorem merytorycznym nad pracami poradni na terenie województwa warszawskiego.
W latach 1989–90 pracowała w Biurze Interwencji Senatu, w 1990 r. nadzorowała przebieg wyborów prezydenckich w województwie bydgoskim jako przedstawiciel Senatu w Państwowej Komisji Wyborczej. Następnie do 1991 r. była głównym specjalistą w Ministerstwie Edukacji Narodowej, gdzie nadzorowała pracę kuratorów oświaty oraz przygotowywała projekty aktów normatywnych MEN. Od 1992 do 2006 r. pełniła funkcję wicedyrektora oraz dyrektora Specjalistycznej Poradni Psychologiczno–Pedagogicznej "TOP" w Warszawie. W latach 2002–06 pełniła funkcję wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Od 2014 r. z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zasiadała w Radzie Warszawy, której była wiceprzewodniczącą.
13 grudnia 2016 r., w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Duda odznaczył Johann Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Wolności i Solidarności. 11 kwietnia 2017 prezydent Duda pośmiertnie odznaczył Olgę Johann Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Olga Johann zmarła 5 kwietnia 2017 r.(PAP)
autor: Maciej Puchłowski
edytor: Paweł Tomczyk
pmm/ pat/