Polscy lotnicy wielokrotnie udowadniali, że wiedzą czym jest bezinteresowna służba - mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podczas czwartkowych uroczystości upamiętniających Pierwszy Światowy Zjazd Lotników Polskich.
Uroczystości upamiętniające Pierwszy Światowy Zjazd Lotników Polskich, z udziałem m.in. kombatantów, członków Stowarzyszenia Lotników Polskich i jego prezesa płk pil. Kazimierza Pogorzelskiego oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych odbyły się w czwartek w warszawskiej 1. Bazie Lotnictwa Transportowego.
Jak powiedział szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, polscy lotnicy w XX w. "wielokrotnie dawali przykład tego, że miłość do Polski i umiłowanie niepodległości żąda ofiary - i zawsze z tego hasła wywiązywali się najpiękniej".
Jan Józef Kasprzyk: Setki, tysiące lotników polskich, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie, abyśmy byli wolni, udowadniało każdego dnia, że miłość do wspólnoty, jaką jest Rzeczpospolita, do współbraci, współobywateli, żąda poświęcenia.
"Setki, tysiące lotników polskich, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie, abyśmy byli wolni, udowadniało każdego dnia, że miłość do wspólnoty, jaką jest Rzeczpospolita, do współbraci, współobywateli, żąda poświęcenia" - dodał Kasprzyk. Zwrócił się także bezpośrednio do weteranów walk, podkreślając, że są oni "z pokolenia, które wie dobrze, czym jest bezinteresowna służba".
"Ale miłość do Polski jest silniejsza od ofiar, jakie ponieść można w imię idei niepodległości" - powiedział Kasprzyk i dodał, że "lotnicy patrzą na sprawy ziemskie z odpowiednią perspektywą, z dystansem", czego należy się od nich uczyć.
Jan Tarczyński: Dopiero gdy fizycznie wynosiliśmy archiwalia, muzealia, uświadomiło nam to ogromny dorobek stowarzyszenia. Pilnujcie tego dorobku; patrząc na wasze twarze i mundury mam pewność, że będzie on zachowany i rozwijany.
Zdaniem dyrektora Centralnej Biblioteki Wojskowej dr Jana Tarczyńskiego "to święto jest doskonałą okazją do refleksji nad dokonaniami polskiego lotnictwa - zasłużonej formacji wojskowej, mającej tak istotne znaczenie dla sił zbrojnych naszego kraju". Przyznał, że ogrom dorobku Stowarzyszenia, uświadomił sobie dopiero podczas likwidacji domu SLP w Wielkiej Brytanii. "Dopiero gdy fizycznie wynosiliśmy archiwalia, muzealia, uświadomiło nam to ogromny dorobek stowarzyszenia. Pilnujcie tego dorobku; patrząc na wasze twarze i mundury mam pewność, że będzie on zachowany i rozwijany" - podkreślił Tarczyński.
Podczas uroczystości odbyła się ceremonia wręczenia odznaczeń i wyróżnień, podczas której minister Kasprzyk przyznał Medale "Pro Patria", a Rada m. st. Warszawy - odznaki "Zasłużony dla miasta Warszawy". Swoich członków wyróżniło także SLP, przyznając m.in. Srebrne Płyty Marsza Lotników oraz Dyplomy uznania SLP. Wygłoszono także referaty podsumowujące dorobek stowarzyszenia, a goście wzięli udział w pokazie fragmentów filmu o "Dywizjonie 303" i spotkaniu z jego twórcami.
Pierwszy Światowy Zjazd Lotników Polskich odbył się we wrześniu 1992 r. Przekazano wówczas do Polski nazwę i tradycję Stowarzyszenia, które dotychczas miało swoją siedzibę w Londynie. Odbyła się także ceremonia przekazania sztandaru Polskich Sił Powietrznych do Dęblińskiej Szkoły Orląt, a do Polski przybyło wówczas ponad 800 lotników z całego świata. (PAP)
autor: Nadia Senkowska
edytor: Agata Zbieg
nak/ agz/