Jesteśmy winni weteranom szacunek i wsparcie, trzeba też edukować opinię publiczną, żeby wiedziała, co nasi żołnierze robili na misjach - powiedział w poniedziałek w Centrum Weterana w Warszawie wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak.
Na spotkaniu z żołnierzami, którzy służyli na misjach zagranicznych, oraz rodzinami poległych i zmarłych Siemoniak tłumaczył, że decyzja, by w budynku dawnego WKU Warszawa-Mokotów zbudować Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa miała pokazać, jak wielką wagę kierownictwo MON przywiązuje do spraw weteranów.
"Dla mnie to, w jaki sposób Rzeczpospolita podchodzi do weteranów, jest sprawą niesłychanie istotną i dlatego, że jesteśmy im winni szacunek i wsparcie, ale także dlatego, że potrzeba wielkiej edukacji i działalności informacyjnej wśród opinii publicznej po to, żeby ludzie wiedzieli, co nasi żołnierze przez ostatnie kilkadziesiąt lat robili" - powiedział szef MON.
Siemoniak nawiązał do dnia pamięci o poległych i zmarłych w misjach i operacjach wojskowych poza granicami państwa, który jako minister ustanowił w wojsku na dzień 21 grudnia. Siemoniak mówił, że bardzo liczy na to, że to święto utrzyma się jako dzień, kiedy szczególnie wspominamy naszych dzielnych żołnierzy.
Prezes Stowarzyszenia Rodzin Poległych Żołnierzy "Pamięć i Przyszłość" Monika Nosek powiedziała, że ustanowienie dnia pamięci jednocześnie cieszy i smuci rodziny poległych. "Cieszy dlatego, by w ten dzień pochylić głowy i wspomnieć tych, którzy tysiące kilometrów od domów i ojczyzny wykonywali obowiązki, poświęcając to, co najcenniejsze, czyli własne życie. Smuci wybór daty tego święta. Grudzień ze względu na zbliżające się święta Bożego Narodzenia to czas szczególnie dla nas bolesny" - tłumaczyła Nosek.
W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju oraz weterani służący na co dzień m.in. 1. Brygadzie Pancernej w Warszawie-Wesołej oraz 2. Pułku Saperów w Kazuniu Nowym.
"Udział w misjach poza granicami państwa doprowadził do szeregu zmian w funkcjonowaniu naszej armii. Ważnym i nierozłącznym elementem tych zmian jest powstanie systemu pomocowego dla weteranów i rodzin poległych żołnierzy" - powiedział dyrektor Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa ppłk Leszek Stępień.
Centrum Weterana uroczyście otworzyła premier Ewa Kopacz. Stało się to 21 grudnia 2014 r., w rocznicę najtragiczniejszego zamachu w historii polskiego zaangażowania w misje zagraniczne. Tego dnia w 2011 r. w eksplozji tzw. improwizowanego ładunku wybuchowego w Afganistanie zginęło pięciu polskich żołnierzy.(PAP)
ral/ mhr/