Nowoczesną siedzibę Archiwum Państwowego, które pomieści 11 km akt, otwarto w środę w Białymstoku. Budynek ma zapewnić odpowiednie warunki do przechowywania i korzystania z dokumentacji historycznej zgromadzonej przez tę placówkę.
Budowa rozpoczęła się jesienią 2016 roku; budynek oddano do użytku na początku 2018 roku. Środki na jego budowę i wyposażenie w wysokości 19,6 mln zł pochodziły z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pod które podlegają Archiwa Państwowe. Dotychczasowa siedziba Archiwum Państwowego w Białymstoku mieściła się w zabytkowym budynku w centrum miasta. Mimo bardzo dobrej lokalizacji przestała jednak pełnić swoją rolę, gdyż było tam zbyt mało miejsca na przechowanie dokumentacji.
W nowym obiekcie, który położony jest na obrzeżach miasta, do dyspozycji jest ok. 3 tys. metrów kw, w nowoczesnych magazynach można przechowywać 11 km akt z możliwością rozbudowy. Oprócz magazynów powstały też pracownie konserwacji i digitalizacji akt, biblioteka, czytelnia oraz sale: konferencyjna i wystawiennicza. Pozwoli to instytucji rozwinąć działalność naukową i edukacyjną skierowaną do mieszkańców regionu. Budynek jest wyposażony w specjalistyczny system wentylacji i system zarządzania.
"Piękny obiekt, który będzie wartością dodaną do pięknego Białegostoku" - powiedziała w środę podczas otwarcia Archiwum wiceminister kultury Magdalena Gawin. Jej zdaniem Archiwa Państwowe są dzisiaj nie tylko instytucją, która przechowuje dziedzictwo społeczności lokalnej, o znaczeniu narodowym lub ponadnarodowym, ale - jak podkreśliła - to ważne instytucje kultury w miastach, zwłaszcza tych mniejszych.
"To archiwa dzisiaj organizują konferencje, to archiwa wydają książki, to archiwa także organizują bardzo często życie kulturalne na danym terenie, to przy archiwach rozwijają się towarzystwa genealogiczne (...). Słowem, z archiwum teraz korzystają już nie tylko specjaliści, nie tylko naukowcy, ale w ogóle mieszkańcy" - dodała.
Minister poinformowała, że obecnie powstają siedziby Archiwum także w innych miastach - Krakowie, Radomiu, Zielonej Górze, Bielsku Białej, a w wieloletnim planie rozwoju ministerstwa jest też budowa archiwum w Szczecinie, Koszalinie, Bydgoszczy, Poznaniu, Katowicach i Warszawie.
Pięknego i ultranowoczesnego budynku gratulował także naczelny dyrektor Archiwów Państwowych Wojciech Woźniak. Mówił podczas uroczystości, że Archiwum Państwowe w Białymstoku powstawało dwa razy - w 1920 roku, kiedy nie udało się dokończyć organizacji instytucji i w 1953 roku, kiedy Archiwum zaczęło faktycznie funkcjonować. Dodał, że dopiero w latach 60. udało się znaleźć odpowiednią lokalizację, w której archiwum mieściło się dotychczas. Ale - jak mówił - od lat 90. ubiegłego wieku miejsce to zaczęło się "kurczyć" i stąd była potrzebabudowy nowego obiektu. Woźniak dodał, że dzięki władzom lokalnym i ministerialnym udało się pozyskać lokalizację, zabezpieczyć na to środki i wybudować nową siedzibę.
Siedzibę Archiwum Państwowego w Białymstoku otwarto w jubileusz 65-lecia instytucji. Dyrektor białostockiego archiwum Marek Kietliński podkreślał, że losy archiwum były trudne, a od lat 90. borykało się ono z problemami lokalowymi, a akta, których obecnie jest ponad 4 km akt, były przechowywane w bardzo różnych miejscach. Kietliński mówił wcześniej PAP, że te warunki były nie tylko niewystarczające do przechowywania akt, których wciąż przybywa, ale chodziło też o komfort pracy archiwistów i użytkowników archiwum. Dodał, że obecna wielkość magazynów pozwoli gromadzić dokumenty przez kilkadziesiąt lat.
Najstarsze dokumenty z zasobów Archiwum Państwowego w Białymstoku - jak informuje placówka - pochodzą z XVI w. Instytucja przechowuje m.in. akta administracji pruskiej z lat 1795-1807, urzędów z terenu byłych guberni łomżyńskiej i suwalskiej z lat 1867-1917 oraz akta Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Białymstoku. Gromadzi również dokumentację powstającą współcześnie w instytucjach państwowych i samorządowych. (PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ agz/