Z jednego z berlińskich muzeów do Szczecina powróciła we wtorek rzeźba Fryderyka II Hohenzollerna zwanego Wielkim dłuta Johanna Gotfrieda Schadowa. Niebawem osiemnastowieczny posąg będą mogli zobaczyć odwiedzający Muzeum Tradycji Regionalnej.
Posąg stanie na dziedzińcu muzeum, gdzie trwają jeszcze prace modernizacyjne.
"Przywiezienie do Szczecina rzeźby Schadowa jest o tyle symboliczna, że wpisuje się w nasz długoletni program odzyskiwania historii i odwracania skutków drugiej wojny światowej, bo tak można to symbolicznie ująć" - powiedział dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie Lech Karwowski.
Jak dodał, dziedziniec modernizowanego Muzeum Tradycji Regionalnej ozdobi posąg Fryderyka Wielkiego i kopia rzeźby Michała Anioła "Mojżesz", która powróciła w zeszłym roku z Warszawy. Poinformował, że lapidarium ma zostać otwarte w ciągu dwóch miesięcy.
Posąg Fryderyka II jest "wybitnym dziełem rzeźby europejskiej końca XVIII w." - powiedział Dariusz Kacprzak ze szczecińskiego muzeum. 10 października 1793 r. rzeźba przypłynęła barką do Szczecina z pracowni Schadowa - opowiadał. Została ustawiona na wprost okien apartamentów królewskich Pałacu Sejmu Stanów, a więc dzisiejszego gmachu Muzeum Tradycji Regionalnych. Później, w trosce o marmur, z którego ją zrobiono, schowano ją do wnętrza pałacu - dodał Kacprzak.
Rzeźba Fryderyka powróciła do Szczecina z wypożyczenia Muzeum im. Bodego w Berlinie. Jeszcze przed wypożyczeniem posągu zakończono w końcu 2011 r. trwającą kilka lat restaurację posągu. We wspólny projekt zaangażowane było m.in. szczecińskie muzeum i Towarzystwo im. Schadowa z Berlina.
Fryderyk II był inicjatorem pierwszego rozbioru Polski i ekonomicznego uzależnienia od królestwa pruskiego. Rzeźba Schadowa przedstawiająca Fryderyka II Hohenzollerna powstała w latach 1792-1793. Była wykuta w białym marmurze carraryjskim, postać króla miała 2,5 metra wysokości. Rzeźba była wówczas pierwszym przedstawieniem wizerunku władcy Prus ustawionym w przestrzeni publicznej. Powstała na życzenie stanów prowincji pomorskiej. W 1877 r. zniszczona przez warunki atmosferyczne trafiła do hallu Pałacu Sejmu Stanów.
Podczas II wojny światowej, w obawie przed alianckimi nalotami bombowymi na Szczecin, postanowiono rzeźbę wywieźć z miasta. Statuę wraz z kilkoma innymi dziełami przewieziono w 1942 r. do zamku w Swobnicy. Podczas umieszczania jej w piwnicy została upuszczona i rozbiła się na trzy części. W latach 50. uszkodzone elementy pomnika powróciły do Szczecina na Zamek Książąt Pomorskich. W 1990 r. zniszczony pomnik trafił do zbiorów szczecińskiego muzeum.
Neoklasycystyczny rzeźbiarz Johann Gotfried Schadow jest również autorem kwadrygi znajdującej się na Bramie Brandenburskiej w Berlinie. (PAP)
res/ agz/