Warto być razem, wspólnota jest wpisana w bycie chrześcijanami – mówi PAP ks. Michał Kołodziejczak, organizator Orszaku Trzech Króli, który w czwartek przeszedł ulicami Szczecina. Tegoroczne jasełka w stolicy Pomorza Zachodniego odbyły się pod hasłem: „Dzień dziś wesoły!”.
"Przesłanie Orszaku Trzech Króli jest takie, że warto być razem. Takie rzeczy tworzą wspólnotę, a wspólnota jest wpisana w bycie chrześcijanami. Nawet jak ktoś żyje samemu, to nie jest osamotniony, bo jest we wspólnocie kościoła" – powiedział PAP organizator szczecińskiego Orszaku Trzech Króli ks. Michał Kołodziejczak.
Jak dodał "to, że dzisiaj poszczególne domowe wspólnoty tworzyły jedna wspólnotę szczecińską Orszaku Trzech Króli świadczy o tym, że we wspólnocie jest lepiej i we wspólnocie warto iść w tym samym kierunku".
Początek orszaku zorganizowano na pl. Armii Krajowej przed Urzędem Miasta. Gdzie odbyło się wspólne kolędowanie oraz pierwsza część jasełek - scena z pałacu Heroda oraz wizyty mędrców.
Następnie uczestnicy w korowodzie przeszli na pl. Pawła Adamowicza, gdzie na scenie odbyła się druga część jasełek – pokłon królów dzieciątku Jezus – oraz wspólne kolędowanie.
"Rozeszło się tysiąc śpiewników, tysiąc koron i wielu ludzi zostało bez - to odzwierciedla frekwencję. Ona świadczy o tym, że w Szczecinie zatęskniono za takim orszakiem, bo w zeszłym roku był tylko symboliczny" - podkreślił ks. Kołodziejczak.
Podczas Orszaku Trzech Króli zbierano artykuły chemiczne oraz słodycze, które zostaną przekazane m.in. do Domu Samotnej Matki, hospicjum, świetlic środowiskowych Caritas. Dodatkowo prowadzono też zbiórkę pieniędzy na Dom Samotnej Matki w Cochabamba w Boliwii.
Uliczne jasełka w Szczecinie zorganizowano po raz dwunasty. Hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli brzmiało: "Dzień dziś wesoły!".
Kościół katolicki 6 stycznia obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Uroczystość Trzech Króli obchodzona jest także jako dzień misyjny. 6 stycznia od 2011 r. jest dniem ustawowo wolnym od pracy.
Według Ewangelii św. Mateusza za panowania w Judei króla Heroda do Betlejem przybyli ze Wschodu mędrcy, gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski.
Mędrców w średniowieczu zaczęto nazywać Trzema Królami i nazwa ta przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII wieku. W XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki.(PAP)
autorka: Małgorzata Miszczuk
misz/ pat/