W ciągu ostatnich 5 lat do kraju powróciło 360 cennych obiektów, których szacowana wartość wynosi ok. 8 mln zł. - podkreślili przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Jak zaznaczono, podczas II wojny światowej i w jej wyniku Polska utraciła ogromną część swego dziedzictwa kulturowego. Zniszczono lub zagrabiono setki tysięcy dzieł sztuki, około 70 proc. zasobów bibliotecznych, ponad 50 mln tomów, a także poważną część zasobów archiwalnych.
Restytucja dóbr kultury prowadzona na poziomie państwowym podzielona została na dwie kategorie: pierwsza to dobra, utracone w czasie II wojny światowej, druga obejmuje obiekty skradzione w okresie powojennym, w tym współcześnie.
„Kilkadziesiąt lat zaniedbań skutkuje szeregiem następstw, takich jak zniszczenie dokumentacji lub wielokrotna zmiana statusu własnościowego dzieł sztuki, bardzo niekorzystnie wpływających na możliwość udokumentowania, odnalezienia i odzyskania zrabowanych dzieł sztuki” – napisano w sprawozdaniu, odnosząc się do pierwszej z kategorii.
Podkreślono, że powrót do polityki restytucyjnej nastąpił wraz ze zmianami ustrojowymi na początku lat 90., a w strukturach Ministerstwa Kultury utworzono urząd Pełnomocnika Rządu ds. Polskiego Dziedzictwa Kulturalnego za Granicą, działający w latach 1992-2001. Podjęto wówczas prace związane z katalogowaniem, poszukiwaniem i restytucją zaginionych obiektów.
Głównymi zadaniami, realizowanymi dziś przez Wydział Strat Wojennych w Departamencie Dziedzictwa Kulturowego za Granicą są: gromadzenie informacji o dobrach kultury utraconych podczas II wojny światowej, prowadzenie bazy strat wojennych, prowadzenie poszukiwań dóbr kultury, popularyzowanie tematyki strat wojennych np. za pomocą wystaw, publikacji, katalogów, prowadzenie serwisów internetowych oraz zaangażowanie w takie przedsięwzięcia jak, realizowane od 2010 r. Muzeum Utracone czy aplikacja ArtSherlock.
Kradzieże dzieł, zrabowanych w okresie powojennym bada Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zabytków, którego organizatorem jest MKiDN. Zapobieganie i zwalczanie przestępczości odbywa się poprzez upowszechnienie wiedzy o stratach oraz wymianę informacji pomiędzy właściwymi instytucjami. W wykazie obiektów skradzionych znajduje się obecnie blisko 11 tys. wpisów. Dotychczas udało się odzyskać 764 obiekty w latach 2011-2016.
Do elektronicznej bazy dzieł utraconych, wywiezionych z terytorium Polski po 1945 r. wpisano już niemal 63 tys. obiektów – dzieła malarskie, rzeźby, grafiki, meble, tkaniny, porcelanę, szkło, złotnictwo, militaria, zbioru numizmatyczne i archeologiczne. Poszukiwanych jest prawie 7 tys. obrazów, w tym dzieła Aleksandra Gierymskiego, Jana Matejki, Jacka Malczewskiego i Stanisława Wyspiańskiego, a także artystów zagranicznych – Rubensa, Rembrandta czy Duerera.
Zaznaczono także, że w ciągu ostatnich lat w wyniku przeprowadzenia niemal 30 kwerend archiwalnych zweryfikowano i uzupełniono 1,5 tys. kart dzieł sztuki, pozyskano wiedzę i wprowadzono do bazy informacje nt. ok. 850 zabytków, odnaleziono i pozyskano ikonografię przeszło 1,5 tys. obiektów, sprawdzono poprawność 15 tys. wpisów. W celu zintensyfikowania prac badawczych w muzeach, w 2016 r. ogłoszony został program ministra „Badanie polskich strat wojennych”, którego celem jest wypracowanie praktyk i wysokich standardów prowadzenia badań proweniencyjnych.
Poszukiwanie dzieł sztuki prowadzone jest poprzez codzienny monitoring międzynarodowego rynku sztuki oraz rynku antykwarycznego. Informacje o utraconych dziełach publikowane są natomiast w serii wydawniczej Departamentu Dziedzictwa Kulturowego „Straty Kultury Polskiej”; katalogi trafiają do muzeów, polskich i zagranicznych domów aukcyjnych oraz polskich przedstawicielstw dyplomatycznych.
W ciągu ostatnich 5 lat dzięki staraniom Ministerstwa do Polski powróciło 360 obiektów, których łączna szacowana wartość wynosi ok. 8 mln zł. Są to m.in. obraz Aleksandra Gierymskiego, Juliana Fałata, Józefa Brandta, Francesco Guardiego, a także drogocenne rękopisy, rzeźby i meble.
Obecnie ministerstwo prowadzi 68 postępowań restytucyjnych w kraju i za granicą, m.in. na terenie Niemiec, Rosji i Stanów Zjednoczonych. Podczas posiedzenia sejmowej komisji zauważono jednak, że restytucja dóbr kultury nie może odbywać się masowo; obiekty odnajdowane są na ogół pojedynczo, np. w chwili pojawienia się na akcji czy w antykwariacie. O skuteczności wniosku restytucyjnego decyduje prawodawstwo kraju, na terenie którego obiekt się znajduje, wola polityczna oraz stosunki międzypaństwowe – zauważono.
Kradzieże dzieł, zrabowanych w okresie powojennym bada Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zabytków, którego organizatorem jest MKiDN. Zapobieganie i zwalczanie przestępczości odbywa się poprzez upowszechnienie wiedzy o stratach oraz wymianę informacji pomiędzy właściwymi instytucjami. W wykazie obiektów skradzionych znajduje się obecnie blisko 11 tys. wpisów. Dotychczas udało się odzyskać 764 obiekty w latach 2011-16.
Z zagranicy powróciła m.in. „Madonna pod jodłami”, obraz Lucasa Cranacha Starszego, utracony w 1947 r., czapka więźniarska typu „pasiak”, skradziona z ekspozycji Państwowego Muzeum na Majdanku, odnaleziona na aukcji internetowej w USA, obrazy, płaskorzeźby i kielich srebrny datowany na 1608 r.
Podczas posiedzenia Komisji Kultury głos zabrali również przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Zaznaczono, że MSZ prowadzi działania informacyjne i wyjaśniające polską politykę w zakresie restytucji utraconych dóbr kultury, włącza się w negocjacje i rozmowy, inicjuje współpracę z właściwymi instytucjami krajowymi oraz przedstawicielami państw obcych w Polsce.
W ciągu ostatnich lat udało się wynegocjować zwrot do Polski ponad 600 zabytków: 16 obrazów malarzy polskich i obcych, ponad 120 rysunków i grafik, 4 rzeźby, 50 rękopisów, inkunabułów, starodruków, 34 średniowieczne rękopisy żydowskie, tkaninę z XVI wieku i 2 sztandary z okresu dwudziestolecia międzywojennego, niemal 500 zabytków archeologicznych.(PAP)
autor: Piotr Jagielski
edytor: Paweł Tomczyk
pj/ pat/