Oficjalne otwarcie trasy wytyczonej odcinkiem sztolni odwadniającej z XIX przygotowuje na ostatni weekend września Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu. Będzie można wziąć udział w wydarzeniach kulturalnych, skorzystać z promocyjnych cen biletów i dodatkowych atrakcji
.Pierwsi turyści przeszli testowo tzw. suchym odcinkiem udostępnionej do zwiedzania części dawnej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej w połowie sierpnia br. Ponad kilometrowy tor wodny, którym będą pływały łodzie, zostanie uruchomiony w drugiej kolejności.
„Nowa trasa w sztolni Królowa Luiza to jedyna w Europie trasa turystyczna pokazująca, jak rozwijało się górnictwo przez ostatnie 200 lat. To swoista podziemna podróż w czasie. Chcemy pokazać trud pracy górniczej, a jednocześnie postęp technologiczny. To pozwoli zrozumieć Śląsk i górników, ich tradycje i zwyczaje wywodzące się z tej trwającej dwa wieki historii rozwoju przemysłu” - powiedział dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego, do którego należy Sztolnia Królowa Luiza, Bartłomiej Szewczyk.
„Zabrze to tak naprawdę dwa miasta. Jedno widać gołym okiem. Aby zobaczyć drugie, trzeba wybrać się w podróż pod ziemię” - zaznaczył dyrektor placówki, która oprócz kompleksu Sztolnia Królowa Luiza, obejmuje także Zabytkową Kopalnię Węgla Kamiennego Guido.
Do udostępnianej dotąd testowo „suchej” trasy w sztolni pasjonaci mogli zejść już jednorazowo w czerwcu br. - wtedy jeszcze w strojach roboczych i gumowcach. Prowadzi ona od szybu „Carnall” przy ulicy Wolności do szybu „Wilhelmina” przy ulicy Sienkiewicza, a zwiedzanie obejmuje wyrobiska dawnej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej oraz dawnej kopalni Królowa Luiza.
Kolejne grupy zwiedzających były prowadzone przez tę część sztolni od połowy sierpnia. Teraz zostanie ona oficjalnie otwarta dwudniową imprezą pod nazwą „Podziemna podróż w czasie”. 30 września i 1 października będą obowiązywały promocyjne ceny biletów, a nowa trasa będzie czynna od południa do północy. 30 września zwiedzający otrzymają też pamiątkowy kask z logiem sztolni, a na zakończenie zwiedzania spróbują flapsa, czyli górniczej zupy regeneracyjnej.
30 września w naziemnym kompleksie Sztolni Królowa Luiza przy ul. Wolności będzie można również wziąć udział w darmowym zwiedzaniu naziemnych atrakcji (m.in. wystaw i czynnej zabytkowej maszyny parowej), wejść na wieżę szybu Carnall, uczestniczyć w warsztatach gotowania po śląsku czy w zabawach dla dzieci. O godz. 18. zaplanowano koncert "Górnośląskie Axis Mundi – Opowieści stąd", a o 20. - koncert Erith.
Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna była zbudowanym w latach 1799-1863 chodnikiem wodnym ciągnącym się kilkadziesiąt metrów pod ziemią przez 14 km - od Zabrza do Chorzowa. Odwadniano nim podziemia i spławiano węgiel – docelowo przez wylot w centrum Zabrza oraz system kanałów, przez Gliwice do Odry. Ujście tracącej na znaczeniu wraz z coraz głębszym wydobyciem sztolni zamurowano w 1951 r.
Od 2008 r. ostatni, zabrzański odcinek Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej jest przystosowywany dla ruchu turystycznego. Przez kilka lat usuwano z niego kilkanaście tysięcy ton mułu i prowadzono roboty górnicze oraz zabezpieczające. Najpierw zakończono prace na powierzchni, w ub. roku otwarto odnowiony i wzbogacony o nowe elementy podziemny skansen górniczy Królowa Luiza.
Nowa podziemna trasa zaczyna się w gotowej od paru lat, naziemnej części Królowej Luizy przy ul. Wolności, gdzie znajduje się m.in. szyb "Carnall", prowadzący 36 m pod ziemię na poziom kanału. Turyści przechodzą stamtąd pieszo dawną sztolnią ok. 500 m do mijanki, gdzie znajdował się największy podziemny port załadowczy sztolni (został odtworzony).
Port ma połączenie chodnikiem w węglowym pokładzie 510 z drugą, czynną od ub. roku, podziemną częścią Luizy. Tam, w pobliżu szybu "Wilhelmina" przy ul. Sienkiewicza, znajduje się dostępny już przed laty, a ostatnio odnowiony podziemny skansen górniczy, prezentujący m.in. technikę wydobycia z XX w. Ta część liczących łącznie ok. 1,5 km płytkich wyrobisk dawnej kopalni Królowa Luiza - z zaaranżowaną ekspozycją - połączona jest z powierzchnią pochylnią.
Z "suchej" części podziemnej trasy w Sztolni, między szybami "Carnall" oraz "Wilhelmina", wyjeżdża się obecnie tym drugim na powierzchnię. Natomiast docelowo, korzystając z wariantu przewidującego spływ "mokrą" częścią Sztolni, będzie można do niej wrócić, aby ok. 1,5 km do wylotu w centrum miasta pokonać napędzaną elektrycznie łodzią.
Odcinek "mokry", czyli trasa przyszłego spływu łodziami w Sztolni, prowadzi od tzw. mijanki pod browarem, do samego centrum Zabrza. Turyści będą tam wypływali - poprzez nawiązujący do historycznego portal sztolni - do otwartej niecki basenowej przy ul. Karola Miarki. Już w poprzednich latach zbudowano tam m.in. nabrzeże portowe i budynek mający obsługiwać turystów.
Części naziemne całego kompleksu są gotowe od miesięcy. Przy ul. Wolności działają m.in. czynna parowa maszyna wyciągowa oraz efektowne ekspozycje nt. historii kopalni Luiza. Na powierzchni przy ul. Sienkiewicza funkcjonują: Park 12 C - naziemna strefa z atrakcjami edukacyjnymi i rekreacyjnymi dla rodzin i dzieci oraz współpracujący z Muzeum Górnictwa Węglowego Park Techniki Wojskowej.
W odnowionym skansenie podziemnym przy ul. Sienkiewicza można oglądać wszystkie ważne w górnictwie maszyny (łącznie z prezentacją pracy kompleksu ścianowego i możliwością jazdy ciasną górniczą kolejką szynową).
Wszystkie wyrobiska udostępniane turystom wraz ze Sztolnią mają ok. 5 km długości. Odkopany fragment Sztolni liczy ok. 2,5 km, jednak na długości ok. kilometra tworzą ją dwie równoległe odnogi. Pozostała część to chodnik w pokładzie 510 i wyrobiska podziemnego skansenu. Koszt prac związanych z udostępnieniem kompleksu oraz rozwojem Zabytkowej Kopalni Guido szacowany jest na ok. 200 mln zł.(PAP)
autor: Mateusz Babak
edytor: Jacek Ensztein
mtb/