Upowszechnianie zmian w szkolnictwie branżowym to główny cel Podlaskiego Kongresu Zawodowego zorganizowanego w piątek w Białymstoku. Wzięli w nim udział przedstawiciele szkół, organizacji, firm i parlamentarzyści PiS.
Kongres zorganizowało podlaskie kuratorium oświaty wspólnie z wojewodą, a organizację podobnych kongresów w regionach zainicjowało Ministerstwo Edukacji Narodowej.
"Chcemy podkreślić wagę szkolnictwa branżowego, zawodowego, stąd dzisiejsza konferencja" – mówił na briefingu prasowym wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Dodał, że współpraca szkół z przedsiębiorcami już trwa. "Ma to na celu, żeby to szkolnictwo jak najbardziej adekwatnie odpowiadało na potrzeby rynku pracy" – dodał wojewoda.
Podczas kongresu dwie białostockie szkoły kształcące w zawodach podpisały porozumienia z przedsiębiorcami w sprawie szeroko pojętej współpracy. Kilku pracodawców odebrało podziękowania za już trwającą współpracę.
Podlaska kurator oświaty Beata Pietruszka przypomniała, że od 1 września 2019 r. wejdą w życie zmiany mające "przybliżyć szkoły do współpracy z przedsiębiorcami" i służyć temu, aby uczniowie w praktyce, "w realnych warunkach pracy" poznawali swój przyszły zawód. Wskazała, że zmiany te to np. obowiązkowe szkolenia branżowe dla nauczycieli i staże dla uczniów. "Uczniowie techników będą mogli także pracować w zakładach pracy" – mówiła kurator.
Jedną z najważniejszych zmian ma być także – jak mówiła Beata Pietruszka – wprowadzenie obowiązkowego egzaminu zawodowego. Wskazała przy tym, że dotychczas wielu uczniów do takiego egzaminu nie przystępowało.
Kurator oświaty zaznaczyła, że w już prowadzonej współpracy szkół z przedsiębiorcami chodzi o to, aby była ona "jeszcze bardziej ścisła", szersza i na wielu poziomach.
Powiedziała, że chodzi o to, "żeby pracodawcy byli od początku, od momentu mówienia o zapotrzebowaniu na nowe zawody przez podstawy programowe, kształcenie praktyczne, przez to, że pracodawcy będą nawet w szkołach uczestniczyć w radach pedagogicznych, przez egzamin zawodowy do momentu, kiedy pojawi się absolwent jako przyszły pracownik" – powiedziała Beata Pietruszka.
Dodała, że ważne jest także uczestnictwo w prognozowaniu kształcenia tak, aby szkoły nie kształciły bezrobotnych, lecz odpowiadały na konkretne potrzeby firm. Zaznaczyła, że ważna jest także mobilność i dodatkowe umiejętności uczniów.
W woj. podlaskim jest około 400 szkół (wszystkich typów) kształcących w zawodzie. Jednym z najbardziej popularnych zawodów, który wybiera podlaska młodzież na poziomie szkół ponadpodstawowych, jest informatyka.
Kształcenie w tej dziedzinie jest konieczne, bo w regionie, zwłaszcza w Białymstoku, przybywa firm programistycznych i brakuje specjalistów – ocenia prezes klastra informatycznego Info Tech Adam Kamiński. Klaster podpisał w piątek umowę o współpracy z Zespołem Szkół Technicznych im. W. Andersa w Białymstoku. Klaster też tworzy pierwsze w regionie technikum programistyczne.
"Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest to, że branża IT, która w Białymstoku w tym momencie notuje niesamowity rozwój, od kilkunastu lat ma problem ze znalezieniem kompetentnych pracowników, w szczególności programistów. Dlatego w imieniu klastra rozmawiamy z dyrektorami szkół technicznych" – powiedział dziennikarzom Kamiński. Dodał, że firmy w regionie są obecnie w stanie zatrudnić "za niezłe pieniądze każdego dobrze przygotowanego programistę". (PAP)
Autor: Izabela Próchnicka
kow/ joz/