Głównym sensem Nagrody Mediów Publicznych jest promocja polskiej kultury i współczesnej twórczości w trzech obszarach - obraz, muzyka i słowa; kapituły są niezależne od władz spółek medialnych i tworzone przez wybitnych twórców - podkreślił przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.
Podczas poniedziałkowej gali w stołecznym Teatrze Polskim zostaną wręczone Nagrody Mediów Publicznych w trzech kategoriach: obraz, muzyka i słowo. Wyróżnienia przyznawane przez Telewizję Polską, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową zostaną w tym roku wręczone po 11 latach przerwy. Organizatorami i fundatorami nagród w każdej z kategorii są poszczególne media: TVP - obraz, Polskie Radio - muzyka i PAP - słowo. Patronat honorowy objęła Rada Mediów Narodowych.
Przewodniczący Rady podkreślił w poniedziałek w radiowych "Sygnałach dnia", że wyróżnienia, które zostaną przyznane twórcom to wspólne nagrody mediów publicznych w trzech kategoriach.
Czabański pytany, dlaczego zdecydowano się po ponad dekadzie na przywrócenie nagrody odparł, że "ktoś kiedyś uznał, że nie ma sensu, żeby istniały media publiczne, więc po co nagrody mediów publicznych".
Szef RMN zaznaczył, że media publiczne otrzymały w ostatnim czasie znaczne wsparcie i dzięki temu można było powrócić do pomysłu Nagrody Mediów Publicznych.
"I dziś będą ogłoszone te trzy główne nagrody, ale główny sens to nie są te nagrody, nie ujmując niczego każdemu z laureatów. Głównym sensem jest promocja polskiej kultury i przedstawianie twórczości współczesnej w trzech obszarach" - powiedział Czabański.
Jak mówił, nagroda to okazja do przedstawienia muzyki współczesnej m.in. poważnej, literatury i spektakli teatralnych. "Jest to niesłychany w gruncie rzeczy mecenat nad współczesną polską kulturą, nie tylko wprowadzanie jej do krwiobiegu medialnego, ale też zastrzyk pieniędzy dla twórców (...). Mecenat państwowy dla polskiej kultury jest potrzeby, bo mecenat prywatny jest słaby" - przekonywał Czabański.
Podkreślił, że kapituły, które będą decydować o nagrodach są niezależne od władz spółek medialnych i składają się z wybitnych twórców. "Nikt nie śmie nawet pomyśleć, żeby ingerować w ich decyzje" - powiedział przewodniczący RMN.
Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach Nagrody Mediów Publicznych otrzymają statuetkę oraz nagrodę w wysokości 100 tys. zł. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ pś/