„Polonez dla Niepodległej” i „Pieśni zadumy i nostalgii” wykonane zostaną w Filharmonii Narodowej podczas piątkowej inauguracji Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego, który jest formą uhonorowania artysty z okazji 85. urodzin.
Podczas wieczoru inaugurującego Festiwal zabrzmią kompozycje Krzysztofa Pendereckiego; obok „Poloneza dla Niepodległej”, który wykonany zostanie pod batutą Dawida Runtza, publiczność wysłucha II Koncertu wiolonczelowego - dyrygować będzie Michał Klauza oraz "Pieśni zadumy i nostalgii”. Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Narodowej poprowadzi Jacek Kaspszyk.
„Koncert wiolonczelowy był napisany dla Mścisława Rostropowicza, a tym razem wykona go znakomity amerykańsko-izraelski wiolonczelista Amit Peled” - zaznaczyła podczas piątkowego spotkania z mediami Elżbieta Penderecka, dyrektor artystyczna Festiwalu. „Jaki inny prezent mogłam zrobić mężowi na 85. urodziny, jeśli nie festiwal jego muzyki. Planowałam festiwal trwający trzy dni, ale to byłoby za krótko, ponieważ jego ideą jest przegląd twórczości kompozytora powstałej w ciągu ponad sześciu dekad” - mówiła Penderecka.
Powiadomiła również o dwóch zmianach - na festiwalu nie wystąpią dwaj dyrygenci: Tadeusz Strugałła i Jerzy Maksymiuk. „Żałujemy ogromnie, bo to są nasi przyjaciele, a przecież drugą ideą, założeniem naszego Festiwalu jest udział przyjaciół, ludzi, którzy towarzyszyli mojemu mężowi w jego życiu i drodze artystycznej, a teraz przybywają do nas niemal z całego świata” - zaznaczyła Elżbieta Penderecka. Podkreśliła też, że na pewno udział w Festiwalu weźmie wybitna skrzypaczka Annie Sophie Mutter. „Właśnie wróciliśmy z tournee z Annie Sophie Mutter i Sinfonią Varsovią w Chinach, gdzie odbyło się sześć koncertów” - dodała.
„Złoty okres w muzyce polskiej przeminął" - odpowiedział Krzysztof Penderecki, pytany przez PAP o obecną pozycję polskiej muzyki współczesnej w świecie. "Mało nas jest, niewielu kompozytorów, którzy zdołali się przedrzeć przez ten czas i ustalić swoje miejsce. Naturalnie nadal znani i cenieni są Witold Lutosławski i Henryk Mikołaj Górecki, ale jeśli chodzi o młode pokolenie - to nie widzę wyjątkowych osobowości. To źle wróży” - zauważył kompozytor.
Podczas Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego odbędzie się dziesięć koncertów, w tym siedem symfonicznych i trzy kameralne. W salach Filharmonii Narodowej, Teatru Wielkiego-Opery Narodowej oraz Zamku Królewskiego w Warszawie wstąpią najwybitniejsi artyści, interpretatorzy muzyki z całego świata, wybitni dyrygenci.
W dzień urodzin Krzysztofa Pendereckiego - 23 listopada - w warszawskiej katedrze św. Jana, mszę świętą odprawi metropolita warszawski ks. kardynał Kazimierz Nycz. Wieczorem w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej odbędzie się koncert urodzinowy, podczas którego Orkiestrę Sinfonia Varsovia poprowadzi Krzysztof Penderecki. Wystąpią połączone chóry Filharmonii Narodowej i Teatru Wielkiego-Opery Narodowej. Solistką będzie zaprzyjaźniona z kompozytorem skrzypaczka Anne-Sophie Mutter, dla której Penderecki napisał w 1995 r. II Koncert skrzypcowy „Metamorfozy”.
W finale koncertu wykonana zostanie kompozycja „Dies illa”. Podczas premiery tego dzieła oratoryjnego, które ma podtytuł „Tysiąc głosów dla pokoju”, w listopadzie 2014 r. w Brukseli wzięło udział 28 chórów z różnych krajów świata; w sumie w brukselskiej katedrze zaśpiewało 1350 chórzystów.
Na festiwalu zadebiutuje oficjalnie zespół Penderecki Trio w składzie: Jarosław Nadrzycki - skrzypce, Karol Marianowski- wiolonczela, Konrad Skolarski - fortepian. "Niestety nie zdążyłem dla tego zespołu napisać utworu, ale niebawem się tym zajmę” - obiecał kompozytor.
Festiwal Krzysztofa Pendereckiego objął honorowym patronatem minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Organizatorami festiwalu, który trwać będzie od 16 do 23 listopada, są Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena, Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego, Narodowe Centrum Kultury, Stowarzyszenie Akademia im. Krzysztofa Pendereckiego, Międzynarodowe Centrum Muzyki. Patronat medialny sprawuje PAP.(PAP)
Anna Bernat
abe/ agz/