Rozpowszechnianie i promocja twórczości osób z niepełnosprawnością to cel uruchomionej właśnie platformy internetowej ParadoxPower. Jest to twórczość oryginalna, wykraczająca poza schematy – przekonywali podczas czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach twórcy platformy.
„Paradoxpower dlatego, że paradoksalnie niepełnosprawni są na scenie pełnosprawni. Tę stronę porównam do podjazdu dla niepełnosprawnych. To, że ktoś jest niepełnosprawny, wcale nie oznacza jeszcze, że musi występować na scenie, że ma jakieś uprawnienia. My naprawdę jesteśmy ludźmi dość odważnie mówiącymi o tych sprawach, i nie mówimy, że niepełnosprawni mają do wszystkiego prawo, że mają, muszą mieć przywileje szczególne, nadzwyczajne. Chcemy promować twórczość niepełnosprawnych dojrzałą, dobrą i taką, która jest wymagająca również dla widza” – powiedział ks. Marek Wójcicki ze Stowarzyszenia Kabaret Absurdalny, które stworzyło platformę.
Platforma pod adresem www.paradoxpower.pl jest skierowana przede wszystkim do ludzi niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie, ich rodziców, szefów instytucji kultury i dziennikarzy. Ma zapewnić promocję uzdolnionej grupy artystów z różnego rodzaju niepełnosprawnościami z dziedziny muzyki, teatru, kabaretu, poezji, malarstwa, filmu, fotografii oraz tańca itp. Ma też umożliwić dostęp do twórczości i produktów stworzonych przez artystów, dotarcie z ofertą kulturalną również do osób niepełnosprawnych, które są pozbawione na co dzień możliwości bezpośredniego kontaktu z kulturą i sztuką oraz wymianę doświadczeń amatorskich grup muzyczno-kabaretowo-teatralnych z zawodowymi artystami.
„Coś takiego jak ta platforma nieczęsto się w sieci zdarza. Jest to coś nowego, co może fajnie promować twórczość osób sprawnych inaczej, może to być dla nas jakaś szansa na promocję” – powiedział chorujący na dziecięce porażenie mózgowe aktor kabaretu Drzewo a gada Patryk Laksa.
„Jak zaczynają się występy Drzewo a gada i kiedy na kulach uda mi się wdrapać już na tę scenę, to ludzie często jeszcze nie wiedzą, jak zareagować. Myślę, że jakiś kłopot z tym wypromowaniem polega na tym, że nie każdy jeszcze wie, jak podejść do tej niepełnosprawności lub jak w ogóle jej nie zauważać” – dodał. (PAP)
lun/ mow/