Tomas Transtroemer, wybitny szwedzki poeta, laureat literackiej Nagrody Nobla, otrzyma doktorat honoris causa dwóch polskich uczelni - Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Śląskiego. Uroczystość odbędzie się w piątek w Sztokholmie.
To pierwsza taka sytuacja w historii, gdy obydwie te uczelnie jednocześnie nadają godność doktora honoris causa - podkreślił we wtorek rzecznik Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Jacek Szymik-Kozaczko. Uniwersytety postanowiły uhonorować szwedzkiego twórcę, doceniając jego wybitny wkład we współczesną kulturę. Określają Transtroemera mianem „artysty słowa, uderzającego nas siłą swej poezji”.
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak przypomniał, że tytuł doktora honoris causa stanowi największe wyróżnienie, jakie może przyznać uczelnia wyższa. „Jest on nadawany ludziom wielkiego formatu i międzynarodowego wymiaru w uznaniu ich ogromnych zasług dla rozwoju nauki, kultury, cywilizacji” - wskazał.
„Ten szczególny tytuł naukowy otrzymują osoby, które wykazały się niepowtarzalnymi cechami i niezwykłą przenikliwością umysłu; osoby, których niezłomność i dążenie do prawdy są najwyżej cenione przez świat akademicki, choć jednocześnie za sprawą swojej wyjątkowości i nowatorstwa nie można łatwo ich ani opisać, ani wyrazić ich wielkości” - dodał rektor Uniwersytetu Śląskiego prof Wiesław Banyś. Rektorzy obu uczelni znajdą się w składzie delegacji, która weźmie udział w piątkowej uroczystości.
Dr hab. Magdalena Wasilewska-Chmura z Uniwersytetu Jagiellońskiego napisała w laudacji na temat dorobku Transtroemera, że naukowcy są „parę kroków za poetami, gdyż prawdy naukowe czasem się dewaluują, zaś prawda poetycka jest odporna na erozję”. „Tak więc wspólnota akademicka potrzebuje poetów, którzy do prawdy i piękna intuicyjnie znajdują najprostszą drogę i najtrafniejszą dla nich formułę” - podkreśliła.
Prof. Józef Olejniczak z Uniwersytetu Śląskiego przypomniał, że szwedzki poeta dołącza do innych wybitnych twórców, którzy już wcześniej otrzymali doktorat h.c. tej śląskiej uczelni: Josifa Brodskiego, Stanisława Barańczaka, Tadeusza Różewicza, Sławomira Mrożka, Eugene’a Ionesco, czy Ryszarda Kapuścińskiego.
Tomas Transtroemer jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie przedstawicieli szwedzkiej literatury. W 2011 r. Akademia Noblowska doceniła go "za to, że w zwięzłych i przejrzystych obrazach daje nam ożywcze spojrzenie na rzeczywistość".
W opinii prof. Grażyny Szewczyk z Uniwersytetu Śląskiego, poezja Transtroemera wydaje się być prosta i zrozumiała w przekazie, powściągliwa w doborze metafor. „Ale nawet jej pierwsze dotknięcie powoduje, iż w poetyckim świecie szwedzkiego autora odkrywamy coś wyjątkowego, przestrzeń wypełnioną dynamicznymi obrazami szwedzkiej przyrody i przeżyciami gromadzonymi podczas wędrówek i podróży, miejsca symboliczne ukształtowane grą świateł i cieni, jasnością i ciemnością, utkane ze wspomnień i doznań lirycznego podmiotu przebudzonego ze snu i doświadczającego rzeczywistości wszystkimi zmysłami” – napisała w recenzji.
Tomas Transtroemer jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie przedstawicieli szwedzkiej literatury. W 2011 r. Akademia Noblowska doceniła go "za to, że w zwięzłych i przejrzystych obrazach daje nam ożywcze spojrzenie na rzeczywistość".
Poeta, który przez wiele lat pracował jako psycholog, w swoich wierszach przedstawia zderzenie ludzkiej psychiki z oderwaną od natury współczesną cywilizacją. Sam poeta swoje wiersze nazywa "miejscami spotkań", gdzie zestawia ze sobą światło i ciemność, rzeczy zewnętrzne i schowane głęboko, bo "takie połączenia tworzą najbliższy obraz człowieka".
Urodzony 15 kwietnia 1931 r. w Sztokholmie Transtroemer zaczął pisać wiersze jako nastolatek. Studiował historię literatury i religii, a także psychologię na uniwersytecie w Sztokholmie. Przez kilka lat był asystentem na wydziale psychologii, a w 1960 roku zaczął pracę w Roxtunie - szwedzkim ośrodku dla trudnej młodzieży.
Pierwszy zbiorek - opublikowany w 1954 roku "17 wierszy" - uznany został w Szwecji za jeden z najbardziej interesujących debiutów dekady. W kolejnych tomikach poeta opisywał m.in. swoje podróże po Bałkanach, Hiszpanii i Afryce.
Transtroemer jest też tłumaczem, przekładał na szwedzki m.in. wiersze Czesława Miłosza. W Polsce ukazały się takie zbiorki jego wierszy jak m.in. "Moja przedmowa do ciszy" (1992), "Muzeum motyli" (1994), "Gondola żałobna" (1996), "Późnojesienny labirynt" (1997), "Niebieski dom" (2000), "Podsłuchany horyzont" (2005). Poeta, który od 1990 roku jest w następstwie wylewu jednostronnie sparaliżowany i porusza się na wózku inwalidzkim, ogranicza swoje wyjazdy do minimum.(PAP)
kon/ ls/