Szef MKiDN Piotr Gliński oraz wiceprezydent miasta Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka podpisali w piątek umowę o współprowadzeniu Teatru „Pinokio”. „Perspektywy rozwojowe są wielkie i 1,5 mln zł stałej dotacji na pewno pomoże teatrowi, a przede wszystkim pomoże widzom” - podkreślił minister kultury.
Podczas uroczystości podpisania umowy o współprowadzeniu Teatru "Pinokio" w Łodzi, która odbyła się w siedzibie MKiDN, Gliński podkreślił, że w ciągu ostatnich ośmiu lat resort prowadził "bardzo intensywną politykę rozwijania współprowadzeń instytucji kultury". "Niektóre media mają kłopoty z tym przekazem, że jest bardzo długa kolejka chętnych do tego, żeby ministerstwo współprowadziło instytucję - bo to jest, oczywiście, wsparcie w formie dotacji podstawowej, podmiotowej na funkcjonowanie instytucji, ale także dostęp bezpośredni, pozakonkursowy do dotacji celowych, czyli na różne zadania oraz dotacji inwestycyjnych. Przy czym nie znam żadnej z tych instytucji - zarówno 23 artystycznych, jak i ponad 30 instytucji muzealnych - które w ostatnich ośmiu latach zostały współprowadzone, które by narzekały, że ministerstwo wymusza na nich jakieś kierunki programowe" - powiedział.
Dodał, że "łącznie mamy w tej chwili już ponad 100 instytucji współprowadzonych z budżetu centralnego". "To jest oczywista reakcja na osłabienie polskiej kultury po zmianach transformacyjnych, kiedy to na barki samorządów w zasadzie spadła cała odpowiedzialność za polską kulturę, poza tymi instytucjami centralnymi najbardziej znanymi, które były dalej prowadzone przez ministerstwo. Natomiast dla mnie jest oczywiste - i dlatego to realizowaliśmy - że to był błąd, jeżeli chodzi o skalę tych przesunięć, bo - krótko mówiąc - bardzo wiele instytucji zostało osłabionych i nie dawało sobie rady" - stwierdził szef MKiDN.
Minister kultury poinformował, że Teatr "Pinokio" jest dziewiątą instytucją współprowadzoną przez resort w Łodzi. "Mówię o tym szczególnie dlatego, że Łódź była bardzo poszkodowana, jeżeli chodzi o współprowadzenie i zaangażowanie budżetu centralnego przez całe lata. Gdy przyszedłem do ministerstwa, dwie instytucje – a jedna od dwóch miesięcy dopiero – to były instytucje współprowadzone. W porównaniu do Wrocławia czy nawet do Bydgoszczy - mówię o miastach podobnej skali – to było praktycznie nic. W tej chwili jest to dziewięć instytucji" - zwrócił uwagę.
Jak przypomniał, ostatnio Teatr "Pinokio" przeszedł "różne, pozytywnie zakończone peregrynacje - stracił siedzibę i uzyskał nową". "Ta siedziba jest dopiero co wyremontowana, więc perspektywy rozwojowe są wielkie i 1,5 mln zł stałej dotacji na pewno pomoże zespołowi i teatrowi, a przede wszystkim pomoże widzom. Teatry - zwłaszcza lalkowe - to jest rzecz szalenie wdzięczna, jeżeli chodzi o odbiór widzów. To jest to, co dla polskiej kultury robiliśmy przez ostatnich osiem lat i także robimy dzisiaj" - podsumował Gliński.
Wiceprezydent miasta Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka wyraziła radość, że umowę podpisano w trakcie jubileuszu 600-lecia nadania miastu praw miejskich. "Teatr +Pinokio+ przeszedł metamorfozę chociażby pod tym kątem, że od kilku miesięcy znajduje się w wyjątkowej siedzibie, w stuletniej fabryce, która przeszła rewitalizację. Pochłonęło to ponad 42 mln zł i to był największy wydatek, jeśli chodzi o rewitalizację obszarową naszego miasta, ale to również doskonale wpisuje się w dziedzictwo przemysłowe, z którym związane jest nasze miasto. A tym samym nadaliśmy temu budynkowi nową funkcję. Tym razem będzie to funkcja kulturalna, przeznaczona nie tylko dla dzieci, młodzieży, ale również dla dorosłych, nie tylko z Łodzi, ale również z województwa łódzkiego i z całej Polski" - powiedziała.
Dyrektor Teatru "Pinokio" Gabriel Gietzky skierował słowa wdzięczności do kierownictwa MKiDN oraz władz miasta. "Instytucja, którą objąłem dwa lata temu, właśnie mieści się w nowej, wybudowanej przez miasto Łódź, wspaniałej siedzibie, która nazywa się Wigencja. Jej nazwa pochodzi od najdroższej przędzy na świecie, która do tej pory jeszcze jest najdroższa. Teraz dopełnia się dofinansowaniem, które uzyskujemy z ministerstwa. Wierzę, że dzięki temu ten obiekt stanie się wyjątkowy na mapie Polski przede wszystkim pod względem artystycznym i edukacyjnym. Wszystkim państwu, którzy przyczynili się do momentu, który dzisiaj możemy tutaj wspólnie przeżywać, i który ja mogę przeżywać w imieniu pracowników instytucji, bardzo serdecznie dziękuję" - zaznaczył.
Teatr "Pinokio" w Łodzi to jeden z najstarszych w Polsce teatrów lalkowych, działający od 1945 r. Do wnętrz Wigencji, zrewitalizowanej fabryki na tyłach Off Piotrkowska, przeniósł się na początku kwietnia. Zespół budynków przy ul. Sienkiewicza powstał dokładnie 100 lat temu. Jego właściciele, znani łódzcy fabrykanci Maurycy Wohlman i Adolf Goldman, urządzili w nim przędzalnię, którą nazwano Wigencja. Po II wojnie światowej budynki zmieniły przeznaczenie i przez wiele lat niszczały. Jeszcze w 2020 r. były kompletną ruiną. Rewitalizacja i dostosowanie przestrzeni dawnej fabryki do nowych funkcji kosztowało ok. 42 mln zł. Powstały dwie profesjonalnie wyposażone sceny dla 150 i dla 52 widzów, pracownie twórcze, studio nagrań, sale warsztatowe, biblioteka i przestrzeń restauracyjna. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ dki/