Koło Piśmiennictwa Filmowego Stowarzyszenia Filmowców Polskich i polska sekcja FIPRESCI przyznały w poniedziałek nagrody dla filmów, które zadebiutowały na ekranach polskich kin w 2018 r. Wśród wyróżnionych obrazów znalazły się „Zimna wojna”, „Kler” oraz „Roma”.
Przyznawane od 1956 roku wyróżnienia są nagrodami dziennikarzy i krytyków. Maja charakter niezależny i są przyznawane przez krytyków filmowych należących do SFP zrzeszonych w Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej FIPRESCI od 1985 r.
"Złotymi Taśmami" za filmy wprowadzone na ekrany w 2018 roku nagrodzono ex aequo "Zimną wojnę" Pawła Pawlikowskiego oraz "Kler" Wojciecha Smarzowskiego. W kategorii "film zagraniczny" Złotą Taśmę przyznano "Romie" Alfonso Quarona.
Przewodnicząca zarządu Koła Piśmiennictwa SFP Barbara Hollender zwróciła uwagę, że "Zimna wojna" jest historią silnie zakorzenioną w polskich realiach i ogromnie osobistą, a jednocześnie - poprzez wątek niespełnionej miłości - uniwersalną. Dziennikarka podkreśliła, że wyróżniony tą samą nagrodą "Kler" podejmuje ważny dla opinii społecznej temat pedofilii w kościele, porównując obraz Smarzowskiego do pokazywanego na ostatnim festiwalu w Berlinie obrazu "Grace a Dieu" Francoisa Ozona. Holender podkreśliła, że zarówno "Zimna wojna", kandydująca w tym roku do Oscara, jak i "Kler" Wojciecha Smarzowskiego są w równym stopniu wybitne. "Nagrodziliśmy dwa najsilniejsze filmy, które w tym roku powstały. Był to znakomity rok w kinie zarówno na świecie, jak i w Polsce" - podsumowała Hollender. Zwróciła również uwagę, że "filmy takie jak "Roma" Alfonso Quarona, który zadebiutował na platformie Netflix, świadczą o tym, że internetowe serwisy, umożliwiające streaming filmów, mogą stać się poważną konkurencją dla tradycyjnego kina".
Krytycy zrzeszeni w Kole Piśmiennictwa Filmowego Stowarzyszenia Filmowców Polskich przyznali także wyróżnienia. Otrzymały je filmy "Jak pies z kotem" Andrzeja Kondratiuka oraz "Over the Limit" Marty Prus, zaś pośród filmów zagranicznych "Niemiłość" Andrieja Zwiagincewa i "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" Martina McDonagha.
"Złote Taśmy", których historia sięga 1956 r., początkowo nosiły nazwę Syrenki Warszawskie. Przyznawano je w trzech kategoriach: "film polski", "film polski krótkometrażowy" i "film zagraniczny". Osobną kategorią była "nagroda krytyków", zrzeszonych wówczas w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich.
Wśród nagrodzonych dzieł zagranicznych twórców znajdują się filmy m.in. Ingmara Bergmana, Federico Felliniego, Michelangelo Antonioniego, Luchino Viscontiego, Luisa Bunuela, Milosza Formana, Petera Weira. Z artystów polskich laury przypadły m.in. Andrzejowi Wajdzie, Andrzejowi Munkowi, Wojciechowi Jerzemu Hasowi, Kazimierzowi Kutzowi, Jerzemu Skolimowskiemu, Krzysztofowi Zanussiemu, Krzysztofowi Kieślowskiemu.
W ubiegłym roku "Złote Taśmy" przypadły: za film polski "Dzikim różom" Anny Jadowskiej, za film zagraniczny "Manchester by the Sea" Kennetha Lonergana. Krytycy zrzeszeni w Kole Piśmiennictwa Filmowego SFP przyznali także wyróżnienia. W kategorii "film polski" otrzymały je: "Cicha noc" Piotra Domalewskiego i „Pewnego razu w listopadzie…” Andrzeja Jakimowskiego, a w kategorii "film zagraniczny": „Sieranevada” Cristiego Puiu i „Klient” Asghara Farhadiego. (PAP)
autorka: Malwina Wapińska
mwp/ wj/